Newsy

Millenialsi zmieniają rynek handlu. Oczekują prostych, łatwych zakupów i ofert szytych na miarę

2017-10-06  |  06:30

Millenialsi kształtują rynek handlu i promują nowe postawy klientów – wynika z badania firmy Nielsen. Współczesny konsument jest coraz bardziej wymagający. Jego potrzeby to szybkie i łatwe zakupy z ofertą dopasowaną do indywidualnych potrzeb. To coraz częściej wegetarianie, weganie i osoby stawiające na zdrowy styl życia. Tego typu produktów nie może zabraknąć w sklepach.

– Współczesny konsument jest przede wszystkim świadomy, wymagający, ma dostęp do różnych źródeł wiedzy, chce, aby sklep odpowiadał jego potrzebom. To klient, który jest także ciekawy, szuka wynalazków, jest bardziej skłonny nie tyle do eksperymentowania, ile do próbowania nowych produktów czy receptur. Przychodzi do sklepu z otwartą głową i wysokimi oczekiwaniami – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jean-Philippe Magré, prezes zarządu E.Leclerc Polska.

Na zakupy jesteśmy w stanie wydać coraz więcej, przede wszystkim ze względu na lepszą sytuację materialną. Optymizm rośnie zwłaszcza w pokoleniu nastolatków (wzrost o 18 pkt. proc.) i millenialsów (wzrost o 3 pkt. proc.).

– Wzrost optymizmu wśród millenialsów bierze się z czynników obiektywnych i subiektywnych. Ten segment ma teraz większe możliwości finansowe, budżetowe i może łatwiej zaspokoić swoje potrzeby. Są też czynniki subiektywne – osoby te myślą, że ich status i pozycja w społeczności będzie się rozwijać. To dobry znak. Trendy konsumenckie opierają się w dużym stopniu na sposobie patrzenia w przyszłość i możliwości rozwoju, a fakt, że millenialsi tak pozytywnie postrzegają przyszłość, jest dobrym znakiem dla całej gospodarki i handlu – ocenia Jean-Philippe Magré.

Coraz większe znaczenie na rozwój handlu ma pokolenie millenialsów. Szacuje się, że osoby urodzone w latach 80. i 90. w 2020 roku będą stanowić 35 proc. globalnego rynku pracy. Millenialsi to też najsilniejsza siła nabywcza na świecie. Z danych Deloitte „Millennial Survey” wynika, że w ciągu dekady będą oni stanowić ok. 75 proc. osób aktywnych zawodowo.

– Millenialsi to niekoniecznie grupa, która dysponuje największym dochodem do wydawania w sklepach, ale jest to pokolenie, które kształtuje resztę społeczności i które będzie za kilka lat głównym segmentem kupujących na rynku. Pod tym kątem millenialsi kształtują cały rynek, bo przekładają wizję świata na różne strefy, m.in. strefę handlu – tłumaczy Magré.

Millenialsi są pokoleniem wymagającym. W zależności od promocji są w stanie zmienić sklep. Jednocześnie zwracają coraz większą uwagę na jakość produktów. Podstawowy asortyment nie jest już wystarczający. Z badania firmy Nielsen wynika, że potrzeby współczesnego konsumenta można scharakteryzować hasłami: easy, smart i personal. Zakupy mają być łatwe, przyjemne, a oferta możliwie jak najbardziej spersonalizowana.

– Poza podstawowymi potrzebami, trzeba temu klientowi dać wartości dodane: informować, ułatwiać dostęp do innych funkcjonalności i różnorodności w kategoriach. W kategorii „food” to produkty, które mają walory nie tylko kaloryczne, lecz także organoleptyczne, które dają możliwość kreatywności w kuchni. Millenialsi potrzebują także personalizacji, która dotychczas nie była rozbudowana, oczekują nie relacji anonimowej, ale propozycji handlowych kierowanych bezpośrednio do ich potrzeb – przekonuje prezes E.Leclerc Polska.

Dla konsumentów oprócz możliwości personalizacji produktów coraz ważniejszy jest aspekt zdrowotny. Prawie co trzeci polski konsument deklaruje, że wydaje więcej na dbanie o zdrowie w porównaniu do tego samego okresu sprzed 5 lat. Co piąty przyznaje natomiast, że ona lub ktoś z jej gospodarstwa domowego cierpi na alergię lub nietolerancję pokarmową. 

Większość Polaków czyta etykiety, zwraca uwagę na skład, wybiera produkty bez dodatku cukru czy glutaminianu sodu. Zdrowe odżywianie to przede wszystkim domena młodego pokolenia. To właśnie w grupie millenialsów najwięcej jest wegan czy wegetarian. Dlatego największe sklepy zwiększają sieć dostawców i poszerzają asortyment. Sieć E.Leclerc współpracuje już z 600 dostawcami w Polsce.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.