Newsy

Mimo tzw. ustawy śmieciowej Polacy wciąż przetwarzają mało odpadów. Większość trafia na wysypiska

2014-02-03  |  06:05
Mówi:Anna Nowakowska
Funkcja:dyrektor marketingu i sprzedaży
Firma:Stena Recycling
  • MP4
  • W Polsce wciąż bardzo niewielka część odpadów podlega recyklingowi. Aż 87 proc. odpadów trafia na wysypiska. To ponad dwukrotnie więcej niż wynosi unijna średnia, którą zawyżają przede wszystkim nowe kraje członkowskie. Świadomość ekologiczna i poziom recyklingu powoli jednak rosną, również przez obowiązujące w Polsce unijne wymogi.

     – Ponieważ gospodarka się rozwija, konsumpcja wzrasta, to również wzrasta produkcja odpadów. Jest ich coraz więcej, rządy czynią starania na poziomie Unii Europejskiej, żeby je zagospodarowywać w taki sposób, aby jak najmniej z nich trafiało na wysypiska – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Nowakowska, dyrektor sprzedaży i marketingu Stena Recycling.

    Każdy Polak rocznie wytwarza średnio 300 kg odpadów. Łącznie produkowanych jest 11 mln ton odpadów komunalnych. Znacznie więcej odpadów pochodzi z przedsiębiorstw – 124 mln ton rocznie. Z tych opadów aż 87 proc. trafia na składowiska. Unijna średnia to zaledwie 40 proc., a w przodujących pod względem recyklingu krajach skandynawskich, np. Szwecji, wskaźnik przetwarzanych odpadów przekracza 95 proc.

    Polska musi gonić nie tylko Skandynawów, lecz także na przykład Niemców. Poziom selektywnego odzyskiwania odpadów w Polsce wynosi 4,5 kg na mieszkańca, a za naszą zachodnią granicą jest to 78 kg na mieszkańca. Zwiększenie poziomu recyklingu to unijny wymóg. Do przyszłego roku powinniśmy odzyskiwać 60 proc. odpadów. Stąd niedawne zmiany w polskim prawie.

     – Niedawno wprowadzona została ustawa o odpadach komunalnych, to jest też obowiązek, który został przełożony z przepisów unijnych. Mamy już pewne sukcesy, głównie na polu odpadów generowanych przez przedsiębiorstwa; trochę mniejsze, jeżeli chodzi o odpady komunalne, tutaj jesteśmy zupełnie na początku drogi. Musimy się dostosować do wymogów Unii Europejskiej i te odzyski zwiększać – podkreśla Nowakowska.

    Dodaje, że każdy rodzaj przedsiębiorstwa musi w inny sposób podchodzić do kwestii utylizacji odpadów. Choć wszystkie mają obowiązek ewidencjonowania i zgłaszania ilości produkowanych odpadów, gospodarka nimi musi być dopasowana do organizacji produkcji.

     – Mamy rozwiązania, które są specyficzne dla określonej branży. Na przykład jest to branża odpadów budowlanych, gdzie są bardzo specyficzne warunki, ponieważ gromadzenie odpadów odbywa się na zewnątrz, i są tam bardzo konkretne rodzaje odpadów. Są klienci, którzy wytwarzają produkty spożywcze, tutaj jest inna specyfika, bo mamy do czynienia z odpadami organicznymi – wylicza Nowakowska.

    Dodaje, że w sieciach handlowych bardzo ważne jest z kolei regularne odbieranie odpadów, np. pustych opakowań.

    Choć Stena Recycling zajmuje się przetwarzaniem odpadów z działalności biznesowej i przemysłowej (przetwarza 700 tys. kg rocznie), to od niedawna oferuje również usługi przeznaczone dla klientów indywidualnych. W 2012 r. w Warszawie powstał pierwszy punkt zbiórki selektywnej Stena Ekostacja. Polacy mogą tam przynieść aż 40 typów odpadów, których przetworzenie jest normalnie problemem.

     – Drugim takim obszarem jest stacja demontażu i recyklingu pojazdów, która funkcjonuje w Warszawie oraz w Swarzędzu, gdzie można na przykład wycenić samochód przez nasz system internetowy i gdzie cały proces wyrejestrowania i zakończenia życia samochodu bierzemy na siebie – dodaje Nowakowska.

    Stena kieruje się wzorcami z krajów skandynawskich. Kładzie także duży nacisk na edukację. W punktach spółki klienci mogą poszerzyć swoją wiedzę na temat recyklingu. Na terenie Ekostacji istnieje wystawa pokazująca sposoby przetwarzania oraz potencjalne sposoby wykorzystania odpadów po recyklingu. Jak wyjaśnia Nowakowska, np. z 35 plastikowych butelek można zrobić bluzę z polaru.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.