Newsy

Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami w nadzorze nad systemem finansowym

2013-09-25  |  06:55

Ministerstwo Finansów wciąż analizuje uwagi zgłoszone przez zainteresowane instytucje do opublikowanego projektu ustawy o nadzorze makroostrożnościowym nad systemem finansowym. Chodzi o utworzenie nowego organu i przydzielenie mu części kompetencji Komisji Nadzoru Finansowego. Część ekspertów podkreśla, że to niepotrzebne mnożenie instytucji i lepszym rozwiązaniem byłoby zwiększenie uprawnień KNF.

Proponowane przez resort finansów wydzielenie Rady ds. Ryzyka Systemowego jest niepotrzebne, a przy tym kosztowne – uważa dr Marcin Jałowiecki, wykładowca z chorzowskiego wydziału Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu. W jego ocenie, Komisja Nadzoru Finansowego dobrze sobie radzi z pilnowaniem bezpieczeństwa na rynku bankowym, a resort powinien rozszerzyć jej kompetencje.

 – Nie jestem zwolennikiem wydzielania czegoś, co już funkcjonuje – komentuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria dr Marcin Jałowiecki, wykładowca w Wyższej Szkole Bankowej.

Ministerstwo Finansów, w ramach projektu ustawy o nadzorze makroostrożnościowym nad systemem finansowym, proponuje m.in. stworzenie Rady ds. Ryzyka Systemowego. Miałaby ona pilnować stabilności polskiego systemu finansowego i chronić go przed kryzysem finansowym. W jej skład wchodziłoby siedmiu członków, a tylko jedno miejsce przypadłoby KNF.

Komisja Nadzoru Finansowego miałaby też stracić upoważnienie do wydawania tych rekomendacji dla banków, które dotyczą dobrych praktyk ostrożnego i stabilnego zarządzania tymi instytucjami. Dr Jałowiecki nie widzi jednak potrzeby tworzenia dodatkowych organów nadzoru, bowiem dotychczasową działalność Komisji Nadzoru Finansowego ocenia pozytywnie. 

 – Do tej pory KNF dość dobrze sobie poradził z kryzysem i prowadzeniem nadzoru nad sektorem bankowym. Nie dopuścił do tego, co wydarzyło się w Stanach Zjednoczonych przy kryzysie spowodowanym przez ryzykowne pożyczki hipoteczne, gdzie kilka banków upadło – podkreśla dr Marcin Jałowiecki. – Polski system bankowy nie jest tak rozproszony jak amerykański. Nawet w Niemczech nie wydzielono takiego ciała zewnętrznego.

Zwraca przy tym uwagę, że na rynku bankowym KNF jak dotąd nie miała żadnych wpadek, a co więcej – trzymała rękę na pulsie wobec nielegalnej działalności parabankowej poszczególnych instytucji. Przypomina, że Komisja ostrzegała na swoich stronach internetowych m.in. przed Amber Gold i innymi parabankami kuszącymi klientów wysokim oprocentowaniem lokat. Chociaż – z powodu braku odpowiednich uprawnień KNF – nie do wszystkich klientów taka informacja dotarła. 

 – KNF działał, ale nie miał innych narzędzi – podkreśla Jałowiecki. – Ja bym wzmocnił bardziej KNF i dał im więcej władzy wykonawczej – dodaje. 

Prace nad projektem rozszerzającym kompetencje KNF o nadzór nad firmami udzielającymi pożyczek, a niebędących bankami, są w toku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

Ochrona środowiska

Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.