Newsy

Na nowe leki czeka przynajmniej 200 chorych z zaawansowanym szpiczakiem. Odkładanej w czasie od kilku miesięcy refundacji nie doczekało już ponad 60 pacjentów

2018-03-27  |  06:15
Mówi:Krystyna Wechmann, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych

Anna Leoniuk, członek Fundacji Carita – Żyć ze szpiczakiem

Szymon Chrostowski, Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych

  • MP4
  • Innowacyjne terapie to jedyna szansa dla chorych z zaawansowanym lub nawrotowym szpiczakiem plazmocytowym. Obecnie w Polsce pilnie czeka na lek ok. 200 osób. Mimo zapowiedzi resortu zdrowia od jesieni ubiegłego roku najbardziej oczekiwany lek pomalidomid nie znalazł się na liście refundacyjnej. Środowiska pacjenckie zapowiadają dalszą walkę o dostęp do tej terapii, zwłaszcza że pacjenci ze szpiczakiem od blisko 10 lat nie otrzymali żadnych nowych terapii.

    Ogromny postęp medycyny w zakresie onkologii sprawił, że wiele nowotworów złośliwych ma dzisiaj status chorób przewlekłych, a nie śmiertelnych. Lekarze mają do dyspozycji takie nowoczesne metody leczenia, jak immunoterapia pobudzająca układ odpornościowy pacjenta do walki z rakiem oraz przeciwciała monoklonalne wykorzystywane w terapiach celowanych molekularnie. Terapie te znacznie przedłużają życie chorych oraz poprawiają ich jakość ze względu na niską toksyczność. W Polsce potrzeby onkologii w zakresie innowacyjnego leczenia wciąż nie są jednak odpowiednio zaspokajane.

    – W polskim systemie ochrony zdrowia jest jeszcze bardzo dużo braków. Jako organizacje pacjenckie walczymy o to, żeby pacjenci mieli lepszy dostęp do nowoczesnych terapii onkologicznych. Przez 1,5 roku udało się naprawdę bardzo wiele osiągnąć w tej dziedzinie – mówi agencji informacyjnej Newseria  Biznes Szymon Chrostowski z Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych.

    Zdaniem ekspertów priorytetem w zakresie refundacji nowoczesnych terapii powinny być obecnie nowotwory płuca, piersi, a zwłaszcza szpiczak plazmocytowy. W resorcie zdrowia toczą się dwa postępowania w sprawie objęcia refundacją skutecznej terapii przeciwko rakowi piersi, od listopada dostęp do nowoczesnego leczenia zyskała natomiast część chorych na raka płuca. Ogromnym problemem pozostaje jednak kwestia pacjentów ze szpiczakiem plazmocytowym, na którego w Polsce cierpi ok. 10 tys. osób. W szczególnie trudnej sytuacji znajdują się chorzy z zaawansowaną lub oporną na leczenie postacią tej choroby.

    Naszym priorytetem będzie m.in. szpiczak, bo ta grupa pacjentów od 10 lat nie ma zabezpieczenia innowacyjnego leku, a wiedząc, że jest w trakcie procedowania, na to zwrócimy szczególną uwagę, bo tej grupie się to bardzo należy – mówi Krystyna Wechmann, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych.

    Lekarze i pacjenci walczą o dostęp do przynajmniej trzech z sześciu zarejestrowanych na świecie leków przeznaczonych do walki z zaawansowaną, nawrotową i oporną na leczenie postacią szpiczaka plazmocytowego. Jednym z nich jest pomalidomid, na świecie dostępny i szeroko stosowany już od blisko 5 lat. Jest to preparat z grupy leków immunomodulujących, a więc hamujący rozwój komórek nowotworowych poprzez stymulowanie do działania układu odpornościowego pacjenta. Lek ten, często stosowany w terapiach skojarzonych, nawet dwukrotnie wydłuża życie chorych, a także zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań.

    Brak pomalidomidu jest dla pacjentów tragedią. Umierają w zastraszającym tempie, od listopada to już 60 osób. Żyjemy od leku do leku, od remisji do remisji. Nasze remisje to nowe leki, bo nie możemy wracać do leków, które były nam podane na początku choroby. Szpiczak uodparnia się na to leczenie, potrzebujemy nowych leków nowej generacji – mówi Anna Leoniuk, członek Fundacji Carita – Żyć ze szpiczakiem.

    Pomalidomid jest lekiem podawanym doustnie, co eliminuje konieczność hospitalizacji. Dzięki temu pacjenci są w stanie prowadzić w miarę normalny tryb życia. Jesienią ubiegłego roku Ministerstwo Zdrowia nie wykluczało wprowadzania tej terapii do programu lekowego już na początku 2018 roku.

    Najbardziej obawiamy się w przyszłości tego, że to leczenie nie zostanie przez ministerstwo zrefundowane. Tylko w Polsce nie ma nowych leków dla pacjentów ze szpiczakiem, wszędzie byśmy żyli z tą chorobą jak z chorobą przewlekłą, a u nas jest to choroba śmiertelna – mówi Anna Leoniuk.

    O wprowadzenie leku na listę refundacyjną apelowały środowiska pacjenckie w oficjalnych listach do resortu zdrowia. Eksperci podkreślają, że preparat został pozytywnie oceniony przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, liczne badania kliniczne wykazują jego wysoką skuteczność, nie ma więc merytorycznych przesłanek, by nie objąć go refundacją.

    – Pacjent słyszy doniesienia, czyta w prasie, w internecie, że pacjenci w Europie są leczeni w sposób nowoczesny. Kiedy weryfikują u swojego lekarza prowadzącego, czy nie można podać właśnie tego typu leczenia, słyszą: niestety, nie mamy dostępu – mówi Szymon Chrostowski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

    – W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

    Finanse

    Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

    Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

    Transport

    Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

    W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.