Newsy

Najnowsze autobusy Solaris będą jeździć bez ładowania przez dobę

2013-09-13  |  06:35

Nie zanieczyszczają środowiska, są cichsze od spalinowych, pozwalają zaoszczędzić na paliwie. Elektryczne autobusy z Polski coraz częściej pojawiają się na ulicach europejskich miast. Firma Solaris szykuje się do zaprezentowania nowego modelu pojazdu, który będzie mógł kursować 24 godziny na dobę. Wszystko dzięki nowej metodzie ładowania na przystankach, przy pomocy dachowego pantografu.

 Gdy autobus podjedzie na przystanek, pantograf będzie rozkładany, a po naładowaniu baterii pojazd będzie mógł jechać dalej – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Mateusz Figaszewski, rzecznik prasowy Solaris Bus & Coach. – To duży postęp, gdyż specjalne przerwy na uzupełnianie energii były dotąd główną przeszkodą w zakupie autobusów elektrycznych – dodaje Figaszewski.

Nowy model autobusu wyposażonego w ten system zostanie zaprezentowany przez firmę na Międzynarodowych Targach Transportu Zbiorowego TRANSEXPO w Kielcach w drugiej połowie września. 

Solaris Bus & Coach w 2006 r. jako pierwsza firma w Europie zaprezentowała autobus z napędem hybrydowym – łączącym napęd spalinowy z elektrycznym. Obecnie jeździ ponad 200 tego typu autobusów: w Polsce, Norwegii, Francji, Niemczech i innych krajach Europy.

 – Tego typu autobusy wykorzystują napęd elektryczny w jak największym stopniu, aby minimalizować zużycie napędu spalinowego. Dzięki takiemu rozwiązaniu udaje się uzyskiwać oszczędności w zużyciu paliwa nawet do 30 proc. – przekonuje rzecznik Solaris Bus & Coach.

Dwa lata temu firma zaprezentowała autobusy całkowicie elektryczne, a więc stuprocentowo bezpieczne dla środowiska. Obecnie Solaris oferuje kilka typów autobusów elektrycznych. Są to pojazdy o długości 9, 12 i 18 metrów, a także o różnych sposobach ładowania baterii.

 – W zależności od tego, jaką infrastrukturą dysponują klienci, może to być autobus ładowany przez system plug-in, czyli z wtyczki lub bezdotykowo, indukcyjnie – mówi Figaszewski. – W tym drugim wypadku stacje ładowania montowane są pod jezdnią w obszarach przystanków autobusowych. Gdy autobus podjeżdża na przystanek, następuje ładowanie baterii. Ten system, podobnie jak jeszcze nowocześniejszy system ładowania dachowego, pozwala na znaczną oszczędność czasu – podkreśla Figaszewski.

Dotychczasowe, tradycyjne metody ładowania były bardzo czasochłonne. Na przykład Solaris Urbino Electric zasilany poprzez ładowarki, który wyjechał na ulice Warszawy w lipcu 2012 r., potrzebował półtorej godziny na uzupełnienie energii. Wystarczało to jedynie na przejechanie trasy 100 km. Z kolei wypożyczony przez krakowskie MPK na część stycznia 2013 r. autobus (również Solaris) potrzebował ładowania trwającego 4 godziny. Odbywało się ono w zajezdniach. W przypadku nowoczesnych metod ładowania, wystarczy kilkunasto- lub kilkudziesięciosekundowy postój na przystanku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.