Newsy

Niemiecki Fidor Bank zaczyna zarabiać i szuka partnerów franczyzowych w Polsce

2014-05-09  |  06:20

Fidor Bank, innowacyjny bank, na który pomysł zrodził się w wyniku kryzysu finansowego, chce rozwinąć działalność w Polsce. Szuka w tym celu partnera franczyzowego. Jednym z elementów bankowości niemieckiej spółki jest budowanie społeczności użytkowników, którzy mogą wymieniać się opiniami, doradzać, zadawać pytania i porównywać produkty. Bank nagradza ich za to finansowo, dzięki czemu zwiększa się liczba ofert dostępnych dla klientów. Fidor koncentruje się na działalności w świecie cyfrowym.

Obecnie jesteśmy aktywni na polskim rynku w obszarze systemów płatności jako dostawca usług business-to-business i w tej dziedzinie współpracujemy z jednym bankiem. Bardziej szukałbym kogoś, kto jest przedsiębiorcą franczyzowym i byłby zainteresowany współpracą. To nie musi być bank, to może być przedsiębiorca, ktoś kto już ma 500 tysięcy klientów i chce dodać nowoczesną bankowość do istniejącej już oferty detalicznej, ale to może być również bank – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Matthias Kröner, prezes zarządu Fidor Banku AG.

Fidor Bank to niemiecka spółka, która pod tą nazwą istnieje od 2009 r. Jak podkreśla Kröner, model działalności banku zrodził się z kryzysu finansowego. Załamanie pokazało, że potrzebna jest większa koncentracja na klientach i transparentność. Od początku ważne było też zaangażowanie społeczności klientów z wykorzystaniem internetu i mediów społecznościowych.

Jednym z głównych elementów działalności bankowej spółki jest właśnie budowa społeczności użytkowników, którzy wymieniają informacje, mogą zadawać pytania, a także oceniać produkty i doradców. Dzięki takim porównaniom klienci mają więcej informacji i mogą podjąć bardziej trafne decyzje finansowe.

W społeczności mamy również system premiowy, klienci będą nagradzani za interakcje – jeśli zadasz pytanie dostaniesz pieniądze, jeśli udzielisz odpowiedzi również dostaniesz pieniądze, czy porównasz produkty, nieważne co – zostaniesz za swoją działalność nagrodzony i uważam, że to też jest bardzo warte wspomnienia – dodaje Kröner.

Podkreśla, że Fidor Bank nie sprzedaje dodatkowych usług ani nie stawia sprzedawcom celów sprzedażowych. Cała działalność odbywa się za pomocą sieci i urządzeń mobilnych. Pieniądze w Fidor Banku można przelewać bezpośrednio na adres e-mail lub telefon komórkowy.

Dzięki takiemu modelowi działalności klienci mogą samodzielnie podejmować lepsze decyzje finansowe. Kröner zwraca uwagę, że niektórzy zdecydują się na pożyczkę bankową, inni na pożyczkę społecznościową, a do wyboru jest także crowdfunding, czyli finansowanie przez niewielkie składki od społeczności.

Tak więc nie jest to system o tylko jednej funkcji, w którym pieniądze wpływają, są na koncie lub odchodzą. Na ten moment system posiada już od 20 do 25 funkcji  więc to tworzy poczucie wolności, wsparcia ze strony społeczności, mamy ofertę łatwych i szybkich płatności. I o to właśnie nam chodzi, o wolność – podkreśla Kröner.

Fidor Bank czerpie swoje zyski z prowizji i odsetek – pod tym względem nie różni się od innych banków. W ubiegłym roku bank po raz pierwszy osiągnął finansowy break-even. Zgodnie z rocznym sprawozdaniem banku, strata na działalności wyniosła 0,1 mln euro, a biorąc pod uwagę przychody z tytułu odroczonych podatków, zysk netto sięgnął 0,34 mln euro. Łączne aktywa banku wzrosły o ponad 30 proc. do niemal 230 milionów euro.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.