Mówi: | Konrad Witczak |
Funkcja: | specjalista ds. norm i standardów |
Firma: | Rockwool |
Rośnie liczba pożarów w budynkach mieszkalnych. Polacy rzadko decydują się na poprawę odporności pożarowej budynków
W ubiegłym roku doszło do blisko 185 tys. pożarów, z czego prawie 30 tys. w obiektach mieszkalnych – wynika ze statystyk Państwowej Straży Pożarnej. Domów jednorodzinnych dotyczy ok. 12 proc. pożarów, ale to w nich jest najwięcej poszkodowanych osób. Mimo że Polacy obawiają się pożarów, wciąż rzadko inwestują w rozwiązania, które mogłyby ich przed tym uchronić.
– Najwięcej ofiar pochłaniają pożary budynków mieszkalnych jedno- i wielorodzinnych. Około 80 procent osób cierpiących w pożarach to są właśnie zdarzenia tego typu – mówi agencji Newseria Biznes Konrad Witczak, specjalista ds. norm i standardów firmy Rockwool, produkującej m. in. izolacje budowlane.
W 2015 roku w pożarach zginęło 512 osób. Z tego 393 osoby zginęły podczas pożarów obiektów mieszkalnych. W 2014 roku ofiar było odpowiednio 494 i 381. Liczba pożarów obiektów mieszkalnych wzrosła o 8 proc. – wynika z Biuletynu Informacyjnego Państwowej Straży Pożarnej.
Przyczynami pożarów jest najczęściej przeciążenie instalacji elektrycznej, ale także pozbawione opieki urządzenia grzewcze i sprzęt AGD, nieumiejętne posługiwanie się substancjami i materiałami łatwopalnymi oraz nieostrożne obchodzenie się z niedopałkami papierosów.
– Przyczyną pożaru może być też nieuwaga użytkowników budynków, np. rozpalanie grilli zbyt blisko ścian budynków, albo niedopałki po papierosach wyrzucone do śmieci – mówi Witczak.
Według raportu CBOS „Postawy Polaków wobec niecodziennych zdarzeń losowych” 61 proc. Polaków obawia się pożaru. Mimo to – zdaniem eksperta Rockwool – rzadko podejmujemy działania i inwestujemy w rozwiązania, które mogłyby podnieść nasze bezpieczeństwo w tym zakresie.
– Zabezpieczenia przed pożarem dzielimy ogólnie na tzw. aktywne oraz pasywne techniki zabezpieczeń pożarów. Techniki aktywne to są wszelkiego rodzaju czujniki, alarmujące np. o wydobywającym się dymie czy informujące o wzroście temperatury. Techniki pasywne to m.in. stosowanie niepalnych materiałów budowlanych czy regularne przeglądy instalacji gazowych i elektrycznych – wymienia Konrad Witczak.
Dla bezpieczeństwa przeciwpożarowego istotna są także odpowiednie warunki ewakuacji.
Ekspert podkreśla, że już na etapie projektu domu trzeba pomyśleć o tych zabezpieczeniach. W znacznym stopniu mogą one ograniczyć ryzyko wystąpienia pożaru lub jego rozprzestrzenienia się na cały budynek. Specjaliści przypominają jednak, że nie ma możliwości 100 procentowego zabezpieczenia się przed zagrożeniem pożarem.
– Należy podejść do tego z rozsądkiem, również od strony ekonomicznej. De facto dysponując nie zbyt wielkim nakładem finansowym i dokładając niewiele środków, możemy znacznie poprawić swoje bezpieczeństwo pożarowe czy odporność pożarową budynków, chociażby wybierając niepalne materiały budowlane lub zlecając raz na jakiś czas przegląd instalacji na przykład gazowej odpowiedniemu fachowcy – dodaje Witczak.
Czytaj także
- 2024-04-29: Niepełnoletni internauci czują się coraz mniej pewnie w sieci. Zasad cyberbezpieczeństwa mogą się uczyć za pomocą gry edukacyjnej
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
- 2024-03-26: W anestezjologii dokonał się skokowy postęp. To dziś jedna z najbezpieczniejszych dziedzin medycyny
- 2024-03-12: Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa danych przetwarzanych w różnych urzędach. NIK zapowiada kontrole we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
- 2024-02-29: Związki domagają się zmian na kolei. Problemem jest rozdrobnienie rynku i nieefektywne zagospodarowanie czasu pracy maszynistów
- 2024-01-26: Ochrona danych osobowych na coraz wyższym poziomie. Zarówno świadomość, jak i przepisy wymagają jednak poprawy
- 2024-02-09: Bezpieczeństwo w polskich szpitalach pozostawia wiele do życzenia. Dotyczy to zarówno pacjentów, jak i personelu medycznego
- 2023-12-13: Budowanie systemu łączności dla polskiej energetyki na ostatniej prostej. LTE450 wystartuje w przyszłym roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.