Newsy

Zbyt mało gruntów przygotowanych pod największe inwestycje przemysłowe. To obniża zainteresowanie zagranicznych koncernów Polską

2016-09-29  |  06:50
Mówi:Zbigniew Prokopczyk
Funkcja:dyrektor departamentu marketingu
Firma:Agencja Mienia Wojskowego
  • MP4
  • Niewielki wybór gotowych gruntów o wystarczająco dużej powierzchni przystosowanych pod kompleksową inwestycję to jeden z powodów, dla których Polska przegrała kilka razy wyścig o wielkie projekty przemysłowe międzynarodowych koncernów. Jednym ze źródeł takich gruntów może być Agencja Mienia Wojskowego, która w swojej ofercie ma kilka takich nieruchomości – w dobrej lokalizacji i z gotową infrastrukturą. Obecnie są one prezentowane zagranicznym inwestorom.

    Jeśli rozpatrujemy kwestie lokalizacji w Polsce dużych zakładów produkcyjnych branży ciężkiej, samochodowej, lotniczej czy elektrotechnicznej, to niestety brakuje gruntów o dużej powierzchni przygotowanych do utworzenia np. fabryki samochodów – mówi agencji informacyjnej Newseria Zbigniew Prokopczyk, dyrektor Departamentu Marketingu w Agencji Mienia Wojskowego (AMW). – Takie nieruchomości muszą mieć przynajmniej 100 ha. Brak jest w Polsce dużej liczby tego typu nieruchomości, które byłyby przygotowane do rozpoczęcia inwestycji w dosyć krótkim okresie, od roku do dwóch lat.

    Zaznacza, że AMW, zajmująca się gospodarowaniem mieniem Skarbu Państwa, jako jedna z nielicznych ma nieruchomości o takim obszarze. Według informacji z marca 2016 roku w zasobie Agencji znajduje się ponad 6 tys. nieruchomości o łącznej powierzchni przekraczającej 5 tys. ha, na terenie całego kraju. Łączna wartość wszystkich działek i obiektów w zasobie Agencji szacowana jest na 1,5–2 mld zł. W ofercie są m.in. nieruchomości administracyjno-biurowe, rekreacyjno-wypoczynkowe, magazynowe, tereny przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową, a także tereny inwestycyjne.

    Mówimy tutaj o 3–4 nieruchomościach znakomicie zlokalizowanych pod względem dostępności do dróg publicznych, autostrad, dróg ekspresowych. AMW oferuje zagranicznym inwestorom nieruchomości, które są przygotowane do inwestycji – podkreśla Prokopczyk. – Nieruchomość musi być gotowa na już. Często jest taka potrzeba, by dzisiaj przeprowadzić transakcję, a wiosną ruszyć z budową fabryki. Musimy być więc przygotowani pod względem technicznym i planistycznym.

    Jak wskazuje przedstawiciel Agencji, obiecujące lokalizacje wyselekcjonowane przez AMW pod duże inwestycje to chociażby ponad 300 ha po byłym lotnisku obok Oleśnicy nieopodal Wrocławia czy ponad 500 ha gruntu przy Nowym Mieście nad Pilicą. Wśród gruntów pod mniejszą produkcję lub centra logistyczne wskazuje prawie 40 ha gruntu w Łodzi, przy ul. Pryncypalnej, niedaleko skrzyżowania autostradowego.

    Czasami Polska przegrywa wyścig o duże inwestycje ze względu na zbyt zawiłe procedury czy zbyt wiele podmiotów, które są zaangażowane w wyszukiwanie i oferowanie nieruchomości zagranicznym inwestorom. Powinniśmy mówić jednym głosem, znieść wszystkie biurokratyczne ograniczenia. Być może chodzi też o lepszą koordynację, żeby był jeden podmiot, który będzie oferował w imieniu zgromadzonych posiadaczy nieruchomość inwestycyjną zagranicznemu inwestorowi – rozważa dyrektor AMW.

    W ostatnich latach Polska przegrała wyścig o kilka prestiżowych inwestycji motoryzacyjnych z Jaguar LandRover na czele. Za to flagową inwestycją przemysłową, jaką Polska może się pochwalić, jest fabryka firmy Volkswagen o wartości 800 mln euro. Inwestycje w Specjalnych Strefach Ekonomicznych (SSE) wzrosły do niemal 10 mld zł w 2015 roku.

    Jeśli chodzi o AMW, to kapitał europejski poznał już polski rynek z dobrej strony i jest tutaj konsekwentny w inwestycjach. Mam na myśli kapitał niemiecki, angielski, sporo jest zapytań z Francji, więc konsekwentnie Europa Zachodnia – wymienia Zbigniew Prokopczyk. – Z drugiej strony liczę również na obudzenie się polskiego kapitału. Słyszymy, jaka dużo gotówki jest zgromadzone na kontach bankowych Polaków. Mam nadzieję, że będzie możliwość, żeby Polacy mogli inwestować w sposób bezpieczny i będą takie instrumenty, które pozwolą na bezpieczne lokowanie tych oszczędności w dobrych inwestycjach na rynku nieruchomości.

    Według danych Analiz Online po II kwartale roku Polacy na depozytach terminowych, w obligacjach, akcjach, polisach inwestycyjnych i funduszach zgromadzili ponad 530 mld zł. Depozyty wciąż są najpopularniejszą formą oszczędzania mimo rekordowo niskich stóp procentowych. Jednocześnie rośnie popularność inwestycji nieruchomościowych, a przede wszystkim kupowanie mieszkań na wynajem. Szacunki mówią, że co trzeci nabywany lokal mieszkalny jest przeznaczony na ten cel. Szansą na przekonanie Polaków do inwestycji w nieruchomości komercyjne może być planowane wprowadzenie ustawy o funkcjonowaniu tzw. funduszy REIT. Mają one umożliwiać inwestowanie w portfele nieruchomości generujących czynsze, z których udziałowcy REIT otrzymywaliby dywidendę.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.