Mówi: | Michał Krajkowski |
Funkcja: | główny analityk |
Firma: | DK Notus |
Niskie stopy procentowe napędzają popyt na mieszkania. Będzie ożywienie na rynku
Historycznie niskie stopy procentowe zachęciły wielu Polaków do podjęcia decyzji o zaciągnięciu kredytu hipotecznego na zakup własnego mieszkania. Zdaniem analityków z DK Notus w 2014 roku należy spodziewać się ożywienia na rynku nieruchomości. Jednym z czynników napędzających koniunkturę będzie start rządowego programu "Mieszkanie dla Młodych".
Od 1 stycznia Komisja Nadzoru Finansowego wprowadza Rekomendację S. Zaostrzy ona kryteria przyznawania kredytów hipotecznych. By otrzymać taki w przyszłym roku będzie trzeba dysponować 5 proc. wkładu własnego, w 2015 roku – 10 proc, a w 2017 roku – 20 proc. Dlatego rynek nieruchomości, w tym wielu deweloperów, wyczekują startu rządowego programu "Mieszkanie dla Młodych". Następca "Rodziny na Swoim" dedykowany jest młodym Polakom do 35. roku życia, którzy kupują pierwszą nieruchomość w życiu. MdM będzie jednorazową dopłatą do wkładu własnego na zakup mieszkania z rynku pierwotnego lub budowę domu.
– Wielu klientów wstrzymywało się z zakupem nieruchomości, z zaciągnięciem kredytu właśnie w oczekiwaniu na ten program. To jest zrozumiałe, jeżeli ktoś może otrzymać 10 czy 15 proc. dopłaty – przypomina Michał Krajkowski, główny analityk DK Notus w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes. – Wdrożenie tego programu przesunęło się o pół roku, więc wielu deweloperów mogło mieć pewien problem ze sprzedażą nieruchomości.
Zdaniem głównego analityka DK Notus należy spodziewać się zwiększonego ruchu na rynku nieruchomości.
– Patrząc na rok 2014 deweloperzy informują, że rośnie zainteresowanie klientów zakupem nieruchomości, rynkiem nieruchomości, więc i rynkiem kredytowym będzie rosło – zauważa Krajkowski.
To nie był zły rok
W ocenie analityków kończący się rok można ocenić jako czas stabilizacji, zarówno cen, jak i popytu na nieruchomości. I to mimo tego, że w 2013 roku nie obowiązywał żaden program dopłat publicznych do mieszkań, z których mogliby skorzystać młodzi Polacy. Rynek kształtowany był decyzjami Rady Polityki Pieniężnej. Dzięki obniżaniu stóp procentowych WIBOR 3M, na którym opiera się oprocentowanie kredytów, spadł do poziomu 2,65 proc.
– Tak niskie stopy procentowe przełożyły się na wzrost zdolności kredytowej. Osoby, które zaciągały kredyt w 2013 roku, miały możliwość zaciągnięcia kredytu wyższego o kilka czy nawet kilkanaście procent niż w roku 2012 – mówi Krajkowski.
Przykładowo rata osoby, która zaciągnęła kredyt złotówkowy w wysokości 300 tys. zł na 30 lat, jest niższa o około 250 zł miesięcznie.
– Myślę, że niskie stopy procentowe były jednym z czynników, który wspomógł akcję kredytową. Rok 2013 zapowiadał się początkowo dosyć kiepsko. Wyniki sprzedaży w pierwszych dwóch kwartałach były zdecydowanie poniżej oczekiwań – przypomina główny analityk DK Notus.
Czytaj także
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-02: Rynek wynajmu krótkoterminowego bardzo szybko rośnie. Co roku przybywa na nim kilka tysięcy apartamentów i domów wakacyjnych
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
- 2024-03-01: Mały wybór mieszkań na rynku zwraca inwestorów w kierunku domów. Ceny materiałów budowlanych przestały drożeć w szybkim tempie
- 2024-02-29: Szybko wyprzedawane mieszkania dużym problemem dla nabywców. Nowa aplikacja pomoże im śledzić na bieżąco ogłoszenia z portali
- 2024-02-08: Polscy przedsiębiorcy z optymizmem podchodzą do gospodarczych zapowiedzi rządu. Oczekują więcej wolności i stabilności prowadzenia biznesu
- 2024-02-09: Nieznaczne obniżki stóp procentowych możliwe w II połowie roku. Za stopniowymi cięciami przemawiają umacniający się złoty i zwalniająca inflacja
- 2024-01-31: Bank Millennium: polska gospodarka będzie stopniowo wracać do równowagi. Główną siłą napędową będą lepsze nastroje konsumentów
- 2024-01-23: Inflacja spada, ale wciąż jest na podwyższonym poziomie. Pod znakiem zapytania pozostaje kwestia likwidacji tarcz antyinflacyjnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Zagranica
Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.
Infrastruktura
Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.