Newsy

Nowoczesna pracownia rezonansu magnetycznego i tomografii komputerowej otwarta w Krakowie

2015-07-03  |  06:40
Mówi:prof. Andrzej Urbanik, konsultant wojewódzki ds. spraw radiologii i diagnostyki obrazowej

Wojciech Szafrański, prezes zarządu Szpitala im. Rydygiera w Krakowie

Funkcja:Agata Polińska, Fundacja Onkologiczna Osób Młodych Alivia

Jarosław Lange, dyrektor generalny Philips Polska Healthcare

  • MP4
  • W krakowskim szpitalu im. Ludwika Rydygiera otwarta została nowoczesna pracownia rezonansu magnetycznego i tomografii komputerowej. Ma zapewnić szybszą i bardziej precyzyjną diagnostykę onkologiczną. Zainstalowany tomograf komputerowy jest też bezpieczniejszy dla zdrowia pacjentów, wykorzystuje bowiem znacznie mniejszą dawkę promieniowania rentgenowskiego.

    Szpital Specjalistyczny im. Ludwika Rydygiera w Krakowie to jedna z największych małopolskich placówek medycznych. Rocznie hospitalizowanych jest tu ponad 30 tys. chorych, z czego 35 proc. stanowią pacjenci onkologiczni. Nowa pracownia rezonansu magnetycznego i tomografii komputerowej ma zapewnić tym ostatnim kompleksowe, a zarazem precyzyjne badania diagnostyczne. Modernizacja placówki kosztowała ponad 7 mln zł, z czego 5 mln pochodziło z dotacji Ministerstwa Zdrowia. Znaczna część wydatków objęła zakup nowoczesnego sprzętu.

    Jest to sprzęt, który pozwala przeprowadzać diagnostykę bardziej precyzyjnie i szybciej niż do tej pory, co oszczędza czas, nie tylko pacjenta, lecz także pracowników szpitala, a także redukuje koszty. Miejmy nadzieję, że przełoży się to na lepszą dostępność do precyzyjnej diagnostyki obrazowej – mówi agencji informacyjnej Newseria Agata Polińska z Fundacji Onkologicznej Osób Młodych Alivia.

    Nowo powstała pracownia została wyposażona w innowacyjne systemy diagnostyczne firmy Philips. Jednym z nich jest jedyny na rynku w pełni cyfrowy rezonans magnetyczny, który zapewnia większą skuteczność badania oraz o 40 proc. skraca czas jego trwania. Dotychczas szpital musiał korzystać z usług firmy zewnętrznej, nie posiadał bowiem własnego sprzętu do badania rezonansem magnetycznym. Pracownię CT/MR wyposażono także w szybki i niskodawkowy tomograf komputerowy. Daje on możliwość zastosowania niższej dawki promieniowania rentgenowskiego przy zachowaniu wysokiej jakości obrazów.

    Dawka jest znacznie niższa niż u innych tego typu urządzeń. Wraz z rozwojem techniki następuje zmniejszenie ilości dawek, które pacjent otrzymuje, natomiast dokładność diagnozowania i precyzja jest większa, co daje większe możliwości lepszego zaplanowania procesu badania i leczenia pacjenta – mówi Wojciech Szafrański, prezes zarządu Szpitala im. Rydygiera w Krakowie.

    Ma to ogromne znaczenie zwłaszcza w onkologii, gdzie opóźnienia diagnostyczne zmniejszają szanse na przeżycie. Obrazy uzyskane nowoczesnym sprzętem diagnostycznym służą też na późniejszym etapie lekarzom chirurgom wykonującym operację i radioterapeutom planującym radioterapię.

    Oczywiście urządzenie nie zastępuje lekarza, ale może oszczędzić mu wiele pracy. Mówimy o dwóch czynnikach, które są istotne dla szpitala. Z jednej strony, można zbadać więcej pacjentów w ciągu dnia, a z drugiej strony, lekarz radiolog, który pacjenta opisuje i sprawdza wynik badania, mniej czasu na to poświęca i może zrobić to dokładniej, szybciej i lepiej w przypadku konkretnego pacjenta – mówi Jarosław Lange, dyrektor generalny Philips Polska Healthcare.

    Nowoczesna pracownia CT/MR w Krakowie wpisuje się w ogólnoświatową tendencję w diagnostyce medycznej. Zakłada ona z jednej strony jak najmniejszy stopień inwazyjności badań i zwiększenie komfortu pacjenta, z drugiej – jak największą dokładność. Sprzęt diagnostyczny nowej generacji jest w stanie pokazać lekarzowi ciało pacjenta, tak jak ono wygląda w rzeczywistości, np. dzięki wykorzystaniu rekonstrukcji trójwymiarowej.

    Mamy do czynienia z coraz dokładniejszymi badaniami coraz mniejszych struktur. Poniżej milimetra już dawno zeszliśmy. Z drugiej strony chcielibyśmy widzieć zmiany nieprawidłowe jeszcze wcześniej, np. na poziomie biochemicznym. Powoli zaczyna to działać – mówi prof. Andrzej Urbanik, konsultant wojewódzki ds. spraw radiologii i diagnostyki obrazowej.

    Sprzęt w pracowni CT/MR krakowskiego szpitala im. Ludwika Rydygiera sprawdza się nie tylko w diagnostyce onkologicznej. Z powodzeniem może być także wykorzystywany w neurologii, kardiologii i ortopedii.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.