Mówi: | dr Michał Sutkowski, lekarz rodzinny, rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych prof. Władysław Grzeszczak, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Nefrologii i Diabetologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego |
Nowoczesne leki dla cukrzyków wciąż poza listą refundacyjną
Polska jest jedynym krajem Unii Europejskiej, który nie refunduje leków inkretynowych. Miesięczny koszt terapii lekami nowej generacji może sięgać nawet kilkuset złotych, dlatego pacjenci rzadko zgadzają się na takie leczenie.
– Liczba chorych na cukrzycę w Polsce – według Światowej Federacji Zdrowia – szacowana jest na ok. 3 mln, głównie jest to cukrzyca typu 2. Niestety, chorych nieustannie przybywa. Należy założyć, że w następnych latach mimo malejącej liczebności społeczeństwa liczba chorych na cukrzycę będzie rosła w wartościach bezwzględnych – mówi prof. Władysław Grzeszczak, kierownik katedry Kliniki Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Nefrologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
Według informacji Międzynarodowej Federacji Diabetologicznej Polska zajmuje 4. miejsce w Europie pod względem częstości występowania cukrzycy. 90 proc. chorych to osoby z cukrzycą typu 2, wynikającą głównie z otyłości, siedzącego trybu życia i nieprawidłowego odżywiania. Zdaniem ekspertów w kolejnych latach liczba chorych będzie stale rosła. Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc wśród krajów Unii Europejskiej pod względem wydatków na leczenie jednego diabetyka. W leczeniu tej choroby stosuje się przede wszystkim metforminę oraz leki z grupy sulfonylomoczników.
– Sulfonylomoczniki nie są złymi lekami. Są jednak w sprzedaży od lat 50. ubiegłego wieku. Dziś powinno się już stosować nowsze leki, mam na myśli np. blokery DPP-IV czy też analogi GLP-1, czyli leki inkretynowe, które zmniejszają ryzyko wystąpienia incydentów hipoglikemii i wpływają na zmniejszenie masy ciała u chorych – mówi prof. Grzeszczak.
Leki inkretynowe zwiększają wydzielanie insuliny przez trzustkę, spowalniają opróżnianie żołądka z treści pokarmowej, a także hamują apetyt. Podczas ich zażywania nie dochodzi do przyrostu masy ciała, co jest bardzo ważne w leczeniu cukrzycy. Nie powodują one hipoglikemii, a więc incydentów zbytniego obniżenia poziomu cukru we krwi, które mogą prowadzić do poważnych powikłań.
Leki te dostępne są na rynku już od blisko 10 lat, w Polsce rzadko jednak są wykorzystywane w terapii cukrzycy ze względu na ich wysoki koszt.
– O ich refundację od dawna postulują pacjenci i diabetolodzy, do tej pory nie zostało to wprowadzone w życie przez regulatora. Mamy wrażenie, że dla części chorych pojawienie się leków inkretynowych byłoby bardzo ważne, bo są to leki drogie. Większa dostępność tych leków poprawiłaby jakość opieki i leczenia. Chory nie miałby hipoglikemii oraz powikłań ostrych i przewlekłych – mówi Michał Sutkowski, specjalista medycyny rodzinnej, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.
Zdaniem ekspertów wprowadzenie refundacji leków inkretynowych zmniejszyłoby w przyszłości koszty pośrednie, jakie ponosi państwo z tytułu leczenia cukrzycy. Tym bardziej że do najczęstszych powikłań cukrzycy należą problemy z sercem, nerkami czy wzrokiem. Do kosztów, poza bezpośrednimi nakładami na leczenie, należy również zaliczyć te pośrednie, związane z utratą produktywności osób chorych, trwałą niezdolnością do pracy i rentami. W Finlandii, w której leki inkretynowe są refundowane od blisko 4 lat, dzięki ich stosowaniu znacznie zmniejszyła się ilość hospitalizacji, a tym samym spadły wydatki z budżetu państwa na ten cel. W ten sposób koszty leczenia tymi lekami uległy zbilansowaniu.
W Polsce dużym problemem jest ponadto utrudniony dostęp do lekarzy specjalistów: nefrologów, okulistów, kardiologów i neurologów, oraz poradni diabetologicznych.
– Nowa kwestia związana z pakietem kolejkowym jest taka, że nie ma wskaźnika 3.0 dla pacjenta z cukrzycą i chorobą krążenia. To znaczy, że środków, które są przeznaczone na pacjentów z cukrzycą, dla lekarza rodzinnego w lecznictwie podstawowym jest mniej. Zamiast wskaźnika 3x96 zł na rok mamy ujednoliconą stawkę 140 zł rocznie. Czyli teoretycznie środków na takich pacjentów jest mniej, co oczywiście nie oznacza, że mają oni być przez nas gorzej leczeni. Ci pacjenci wymagają stałej i dobrej opieki zarówno jeśli chodzi o nakład naszej pracy, jak i liczne dodatkowe badania – mówi Michał Sutkowski.
Czytaj także
- 2024-05-09: Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
- 2024-05-14: Wykorzystanie technologii znacznie skraca prace nad nowymi lekami. Sektor biotechnologiczny nadrabia zaległości i mocno inwestuje w innowacje
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
- 2024-04-11: Wibracje mogą pomóc w leczeniu fobii społecznej. Brytyjscy naukowcy zbadali skuteczność ich stosowania w stresujących sytuacjach
- 2024-03-26: W anestezjologii dokonał się skokowy postęp. To dziś jedna z najbezpieczniejszych dziedzin medycyny
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-02-16: Polacy lubią leczyć się sami. Samoleczenie pozwala zaoszczędzić ok. 41 mln wizyt u lekarzy rodzinnych rocznie
- 2023-12-21: Polska w ogonie Europy pod względem leczenia astmy ciężkiej przyczyniającej się do wielu zgonów. Tylko 3 tys. pacjentów otrzymuje skuteczne leczenie terapią biologiczną, a diagnoza trwa nawet siedem lat
- 2024-01-24: Innowacyjny lek może zrewolucjonizować podejście do leczenia otyłości. Wywołuje efekty, jakie osiąga się poprzez intensywne ćwiczenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
Po długich i burzliwych pracach Parlament Europejski przyjął ostatecznie pod koniec kwietnia br. rozporządzenie PPWR w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych. Oczekuje się, że nowe przepisy wejdą w życie w 2026 roku i będą stanowić rewolucję nie tylko dla konsumentów, ale przede wszystkim dla przemysłu, który będzie musiał położyć dużo większy nacisk na ekoprojektowanie i wziąć odpowiedzialność za odpady powstające z wytwarzanych produktów. Część firm już zaczęła wprowadzać w tym zakresie zmiany na własną rękę, m.in. eliminując odpady z tworzyw sztucznych.
Infrastruktura
Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci
W 12 największych polskich metropoliach mieszka 16 mln Polaków, a każdego dnia z przedmieść do centrów dojeżdża do pracy i szkoły od 50 tys. do nawet 300 tys. ludzi – wynika z raportu Play. To duże wyzwanie dla infrastruktury miast, również telekomunikacyjnej, bo zużycie danych dynamicznie rośnie. W sieci Play wzrost ten już dwukrotnie przekroczył gwałtowny skok z okresu pandemii COVID-19. Dostęp do szybkiego internetu mobilnego i stacjonarnego jest obecnie kluczowy dla miast, a do tego konieczne są dalsze inwestycje w infrastrukturę sieciową.
Firma
Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe
Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.