Newsy

Nowy bank na polskim rynku. Nest Bank chce mieć 350 oddziałów, również w mniejszych miastach

2016-09-07  |  06:55
Mówi:Bartosz Chytła, wiceprezes zarządu Nest Bank

Maciej Pichlak, dyrektor marketingu Nest Bank

  • MP4
  • Od listopada Bank SMART i BIZ Bank zostaną zastąpione przez markę Nest Bank. Nowy podmiot będzie mieć pełną ofertę dla klientów indywidualnych i mikroprzedsiębiorstw. W tej chwili działa 90 placówek, z czego 40 w ramach franczyzy. Docelowo ma być ich 350, także w mniejszych miastach. – Chcemy być bankiem, gdzie wszystko będzie się kręcić wokół rodziny – mówi wiceprezes nowego banku.

    – Nest Bank został utworzony z myślą o rodzinie. Niezależnie od tego, co jest źródłem finansowania rodziny, czy jest to działalność gospodarcza, czy umowa o pracę, chcemy ją wspierać wtedy, kiedy potrzebne jest finansowanie, oraz pomagać w oszczędzaniu – mówi agencji Newseria Biznes Bartosz Chytła, wiceprezes zarządu Nest Banku.

    Bank będzie mieć pełną ofertę dla mikroprzedsiębiorców, zarówno początkujących, jak i ustabilizowanych biznesów. Jak zapewnia Bartosz Chytła, Nest Bank będzie wygrywać szybkimi procedurami – decyzja o kredycie dla profesjonalistów ma być gotowa w ciągu 5 minut, a na przelew środków bank będzie potrzebować 24 godzin.

     Mamy taką zasadę, że nie badamy tylko papierów, lecz staramy się pochylić na każdym wnioskiem, zrozumieć biznes prowadzony przez klienta – mówi Bartosz Chytła. – Również dla klientów indywidualnych mamy ofertę kredytową, konto za zero złotych, bez żadnych opłat, bez żadnych dodatkowych warunków.

    Do rodziny nawiązuje nazwa banku (nest to po angielsku gniazdo). 

    – W rodzinie ważna jest każda złotówka, dlatego bezwarunkowo zostawiamy darmowe konto – wyjaśnia Maciej Pichlak, dyrektor marketingu Nest Banku. – Poza tym wszystko będzie się kręciło wokół rodziny. Nowe funkcjonalności w bankowości elektronicznej będą wspomagały rodzinę w zarządzaniu domowymi finansami, będzie lokata, która będzie rosła wraz z liczbą dzieci w rodzinie. Nasza oferta pozwoli tej rodzinie trzymać się z dala od niebezpiecznych modnych produktów finansowych.

    Nest Bank stawia na tradycyjną bankowość. Dziś funkcjonuje 50 placówek odziedziczonych po dwóch dotychczas działających bankach. W ostatnich tygodniach działalność rozpoczęło 40 oddziałów franczyzowych, a do końca roku będzie ich 90. Placówki mają bardziej przypominać kawiarnie niż tradycyjny bank.

    – Stawiamy na partnerstwo z naszymi franczyzobiorcami, zapraszamy ich do współpracy. W najbliższym czasie chcemy otworzyć o wiele więcej oddziałów – mówimy nawet o 350 placówkach partnerskich – mówi wiceprezes Nest Banku. – Bank obecnie obsługuje ponad 100 tys. klientów dawnego Banku SMART, to są depozytariusze i klienci mający rachunki bieżące oraz ponad 40 tys. rachunków klientów dawnego BIZ Banku. Będziemy w najbliższym czasie zwielokrotniać tę liczbę poprzez nasze nowe kanały, rozwój sieci franczyzowej i pośredników finansowych.

    Równolegle trwają prace nad nowymi funkcjonalnościami w bankowości internetowej i mobilnej, która ma być narzędziem do zarządzania domowymi finansami.

    – Bankowość internetowa i mobilna ruszy w I półroczu 2017 roku. Pracujemy w tej chwili nad nowymi rozwiązaniami – mówi Maciej Pichlak.

    – Jesteśmy na samym początku naszej drogi budowania wartości naszego banku. To jest moment, kiedy dużo inwestujemy. Utworzyliśmy od zera nową linię biznesową consumer finance, a więc kredytowanie dla klientów indywidualnych, inwestujemy w systemy, w ludzi. Będziemy też dużo inwestować w markę – mówi Bartosz Chytła.

    Właścicielem Nest Banku jest AnaCap, specjalistyczny fundusz private equity, działający wyłącznie w sektorze usług finansowych. W ubiegłym roku bank został dokapitalizowany przez niego kwotą 430 mln zł. Po kolejną transzę Nest Bank sięgnie prawdopodobnie za rok. W przyszłości właściciele nie wykluczają wejścia banku na rynek główny GPW.

    – W tym momencie mamy bardzo stabilną sytuację. Nasz współczynnik wypłacalności przekracza znacznie wymagane normy – 36 proc. to jest jeden z najwyższych współczynników na rynku – mówi Bartosz Chytła.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Ochrona środowiska

    Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

    Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.