Mówi: | Wojciech Mieczkowski |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | General Motors Poland |
O prawie połowę wzrosła sprzedaż aut Opla. Koncern stawia na auta z napędem gazowym
W pierwszym kwartale tego roku Opel odnotował ponad 40-proc. wzrost sprzedaży. W samym marcu sprzedaż była o 57 proc. wyższa niż przed rokiem. Koncern chce utrzymać tę dynamikę, oferując gamę modeli wyposażonych fabrycznie w instalację gazową LPG.
– W Polsce rynek aut z napędem gazowym ma ogromny potencjał, jesteśmy jednym z zaledwie kilku krajów w Europie, w których ten segment pojazdów jest tak mocno rozwinięty. Dla Opla naturalnym krokiem było dostosowanie oferty do oczekiwań klientów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Mieczkowski, dyrektor generalny General Motors Poland.
Większość modeli koncernu można dziś kupić w wersji z napędem LPG. Instalacja gazowa jest w nich montowana fabrycznie, obowiązuje na nią dwuletnia gwarancja, a całość jest zaprojektowana w ten sposób, by auta te nie odróżniały się kształtem od swoich konwencjonalnych odpowiedników. Koloidalny zbiornik na gaz umieszczany jest w bagażniku w miejscu koła zapasowego, zastąpionego tzw. systemem naprawczym.
– Nasza oferta skierowana jest przede wszystkim do klienta indywidualnego, oczekującego ekonomicznego samochodu i wysokiej jakości rozwiązań – twierdzi dyrektor General Motors Poland. – Sporym zainteresowaniem cieszy się między innymi Corsa, która w wersji LPG kosztuje obecnie niewiele ponad 40 tys. zł. To jedna z lepszych tego typu ofert na rynku.
Klientów do zakupów ma zachęcić również oferta wydłużonej gwarancji producenta Opel FlexCare.
Sprzedaż Opla w pierwszym kwartale roku zaskoczyła nawet samych handlowców (wzrost o prawie 44 proc. rok do roku). Od początku roku wyniki systematycznie się poprawiały, co świadczy o zdecydowanym umocnieniu pozycji marki na rynku.
– Wysoka sprzedaż jest częściowo napędzana zmianą przepisów dotyczących możliwości pełnego odliczania VAT-u. Dla nas bardzo ważne jest jednak to, że świetne wyniki mamy także w segmencie aut, na które zmiany przepisów nie miały wpływu – mówi Wojciech Mieczkowski.
W samym marcu sprzedaż wzrosła o 57 proc. w porównaniu do marca 2013 r. i wyniosła 2,5 tys. aut. W ciągu trzech miesięcy Opel sprzedał blisko 7 tys. samochodów (w I kwartale 2013 r. sprzedaż wyniosła ponad 4,8 tys. aut). Liderem sprzedaży był Opel Corsa. Na kolejnych miejscach znalazły się Astra i Insignia. Sprzedaż samochodów dostawczych była o 50 proc. większa niż przed rokiem.
Tak duża dynamika sprzedaży może nie utrzymać się w kolejnych miesiącach, Opel prognozuje jednak roczną sprzedaż na poziomie 26-27 tys. egzemplarzy. W osiągnięciu tych wyników pomóc ma szeroka gama modeli, również w wersji LPG.
Sporą popularnością cieszy się między innymi model Mokka, będący miejskim SUV-em, a także Meriva, która znalazła sześciokrotnie więcej nabywców w tym roku niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku. Rozbudowywana jest także oferta Opel Leasing Mobilny, bazująca na wynajmie i obsłudze samochodów dla dużych firm. Niebawem promowana będzie także usługa dla drobnych przedsiębiorców.
Czytaj także
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-08: Całkowity zakaz sprzedaży e-papierosów jednorazowych może mieć skutek odwrotny do zamierzonego. Konsekwencje będą zarówno ekonomiczne, jak i zdrowotne
- 2024-03-29: Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
- 2024-03-18: Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
- 2024-03-12: Handel w internecie rzeczami używanymi, odnowionymi czy końcówkami serii przeżywa boom. Do 2030 roku będzie rosnąć nawet cztery razy szybciej niż klasyczny handel
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-03-12: Wysokie ceny elektryków to duża bariera w rozwoju elektromobilności w Polsce. Większy wybór tańszych modeli mógłby pobudzić rynek
- 2024-02-19: Po trudnym 2023 roku branża piwowarska oczekuje ożywienia na rynku piwa. Od kilku lat udział w sprzedaży zwiększa piwo bezalkoholowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.