Newsy

PiS składa do prokuratury wniosek ws. przetargu na okręty podwodne. MON odpiera zarzuty

2013-11-28  |  06:55

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zawiadomią Prokuraturę Generalną o nieprawidłowościach przy przetargu na zakup okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej. Ich zdaniem, zapowiedź wiceministra Waldemara Skrzypczaka o pracach nad zmianami warunków przetargu, tak by spełniał je również niemiecki okręt 212A, to „ustawianie przetargu”. Tym bardziej, że – w ich opinii – ten typ okrętu nie spełnia podstawowego zadania, jakim powinno być zwiększanie potencjału polskiej armii. MON tłumaczy, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły.

 – Wniosek dotyczy postępowania, jakie jest toczone w tej chwili w Ministerstwie Obrony Narodowej postępowania przetargowego na zakup okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej – podkreśla Jacek Sasin, poseł Prawa i Sprawiedliwości. – Chodzi tutaj o dwie nowe jednostki. To ogromne zamówienie, jedno z największych zamówień dla polskiej armii, bo koszt dwóch okrętów to jest około 5 mld złotych.

Wątpliwości posłów PiS budzi fakt, że w odpowiedzi na interpelację poselską Jacka Sasina wiceminister Waldemar Skrzypczak zapowiedział zmianę wymagań technicznych co do okrętów podwodnych i w ten sposób wytłumaczył opóźniający się proces przygotowań do ich zakupu.

 – Minister Skrzypczak wyjaśnił mi, że kryteria wyboru takiego okrętu zostaną zweryfikowane, ponieważ nie spełnia ich niemiecki okręt podwodny typu 212, który od początku jest preferowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej – wyjaśnia Jacek Sasin. – Mamy tutaj rzecz ewidentną, ale jednak dosyć niesłychaną, że wysoki urzędnik państwowy, wiceminister obrony przyznaje otwarcie w odpowiedzi na interpelację, że dopuszcza się ustawiania przetargu, bo inaczej tego nazwać nie można.

PiS liczy, że Prokuratura Generalna wyjaśni, jakie są powody takich decyzji MON.

Resort odpiera zarzuty Prawa i Sprawiedliwości, tłumacząc, że prace nad zakupem sprzętu są w fazie dialogu technicznego. Do procedury zamówienia publicznego MON ma być gotowy w przyszłym roku, a umowa na zakup ma być przygotowana w ciągu kolejnego roku. 

 – Trwa etap prac analitycznych oraz studium wykonalności, których finałem będzie przygotowanie  specyfikacji warunków zamówienia – powiedział podczas briefingu pierwszy zastępca szefa Sztabu Generalnego WP gen. dyw. A. Wojtan. – Zredefiniowano wymagania operacyjne, sformułowane po raz pierwszy w 2006 roku, pozostawiając zasadnicze elementy i wprowadzając możliwość uczestnictwa w postępowaniu wielu kontrahentów. Chodzi o to, by było jak najwięcej możliwych dostawców, by oferta była jak  najszersza i tym samym był możliwy optymalny wybór – podkreślał.

Jednak, zdaniem Jacka Sasina, ewentualny wybór niemieckich okrętów typu 212A byłby sprzeczny z podstawowym celem modernizacji armii, jakim jest zwiększanie jej potencjału obronnego.

 – To są okręty starej generacji, dzisiaj właściwie o małej przydatności w przypadku konfliktu zbrojnego – podkreśla poseł PiS w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes. – W dzisiejszych warunkach okręty podwodne, które nie mogą przenosić rakiet samosterujących i unieszkodliwić przeciwnika, są archaizmem, który naszego potencjału nie wzmocni. Więc to będą pieniądze wyrzucone w błoto.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

Ochrona środowiska

Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.