Mówi: | dr hab. Grzegorz Brona |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Polska Agencja Kosmiczna |
Polski sektor kosmiczny czekają ważne zmiany. Ma się szansę znaleźć w gronie największych europejskich graczy
W drugiej połowie tego roku ma być gotowy Priorytetowy Polski Program Kosmiczny, który będzie realizowany przez najbliższe 2–3 lata. Trwają także rozmowy na temat przystąpienia Polski do europejskiego konsorcjum SST, którego zadaniem jest obserwacja i śledzenie obiektów kosmicznych. Krajowy sektor ma szansę uczestniczyć w nowym rozdaniu finansowania po 2021 roku – mówi prezes Polskiej Agencji Kosmicznej. Duże zmiany w najbliższych miesiącach czekają także samą agencję. Te wydarzenia mogą wynieść wykorzystanie technik satelitarnych w naszym kraju na zupełnie nowy poziom.
– Rok 2018 będzie dla Polskiej Agencji Kosmicznej rokiem przełomowym. W tym roku ma się pojawić priorytetowy Krajowy Program Kosmiczny, który ma zdefiniować cele i sposoby rozwoju krajowego sektora kosmicznego w perspektywie 2–3 lat – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr hab. Grzegorz Brona, prezes Polskiej Agencji Kosmicznej.
Projekt Krajowego Programu Kosmicznego został przedstawiony w grudniu 2017 roku, a następnie poddany konsultacjom, które zakończyły się w kwietniu br. W wyniku konsultacji zapadła decyzja o przeformułowaniu programu i podzieleniu go na dwa dokumenty dotyczące różnych perspektyw czasowych. Priorytetowy Program Kosmiczny obejmie działania, których realizacja pozwoli w perspektywie 2–3 lat podnieść gotowość technologiczną krajowego sektora kosmicznego, a jednocześnie wesprzeć kluczowe przedsięwzięcia oraz utrzymać i rozwinąć istniejący potencjał podmiotów tego sektora. Program całościowy natomiast wskaże szereg projektów, których realizacja wypełni perspektywę kolejnych 10–15 lat.
– Jest to niesamowicie istotny rok także z punktu widzenia wstąpienia Polski do EUSST, czyli konsorcjum europejskiego, którego celem jest śledzenie obiektów w kosmosie i rozpoznawanie zagrożeń, czy to dla innych obiektów kosmicznych, czy to dla nas na Ziemi – wyjaśnia dr Grzegorz Brona. – Rozmowy z konsorcjum składającym się w tej chwili z dużych państw europejskich toczą się od roku. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda się nam jako Polsce przystąpić do niego i uczestniczyć w nowym rozdaniu finansowania po 2021 roku.
Kolejną istotną dla sektora kwestią jest dostosowanie struktury Polskiej Agencji Kosmicznej zarówno do bardziej efektywnego wykorzystywania funduszy europejskich w przemyśle kosmicznym i intensywniejszego uczestniczenia w jego projektach, jak i do potrzeb krajowych przedsiębiorców z branży.
– Mam nadzieję, że do końca tego roku uda się przeprowadzić gruntowną reformę agencji – mówi prezes PAK.
Polska Agencja Kosmiczna została powołana w 2014 roku. Uczestniczy w realizacji strategicznych celów Polski poprzez podejmowanie działań wspierających zwiększenie wykorzystania systemów satelitarnych i przyspieszenie rozwoju technologii kosmicznych na rzecz krajowej administracji, nauki, gospodarki i obronności. Od 2012 roku Polska należy też do Europejskiej Agencji Kosmicznej i bierze udział w projektach realizowanych w jej ramach.
– W ciągu ostatniego roku prace Agencji były związane głównie z rozpoznaniem rynku europejskiego. Agencją kieruję od dwóch miesięcy, dlatego nie jestem w stanie szczegółowo podsumować wszystkich jej działań z zeszłego roku, natomiast wydaje się, że ten rynek został rozpoznany i wiemy, w jakim kierunku idziemy – ocenia Grzegorz Brona. – Przeprowadzono studia wykonalności pewnych projektów kosmicznych, które znajdą swoje odzwierciedlenie w Priorytetowym Polskim Programie Kosmicznym, a z drugiej strony nawiązano relacje z poszczególnymi graczami zarówno na rynku polskim, jak i na rynku globalnym.
Czytaj także
- 2024-05-09: Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
- 2024-04-30: Bilans integracji z UE jednoznacznie na plus. Polska jest czempionem w wykorzystywaniu funduszy unijnych
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-17: Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.