Newsy

Rekordowa liczba miejsc na studiach mundurowych. Na studentów czeka ponad 1,3 tys. indeksów, z czego ponad połowa w Wojskowej Akademii Technicznej

2018-02-23  |  06:10

Rośnie liczba miejsc na wojskowych uczelniach. W tym roku na studentów w mundurach czeka ponad 1,3 tys. miejsc. Najwięcej, bo ponad połowę, przygotowała Wojskowa Akademia Techniczna. Rekrutacja rusza 1 marca. Na niektórych kierunkach liczba miejsc jest dwukrotnie większa niż rok wcześniej. Na kryptologię i cyberbezpieczeństwo zostanie przyjętych ponad 100 osób. Ocenia się, że wojsko co roku będzie potrzebować kilkudziesięciu specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa.

 W tym roku chcemy przyjąć 750 kandydatów na studia mundurowe. Rekordowa liczba miejsc bierze się z zapotrzebowania, jakie płynie z sił zbrojnych, a to z kolei wynika z utechnicznienia armii. Współcześnie wszystkie działania na polu walki związane są z bardzo dużym nasyceniem techniką wojskową. Na uczelni mamy ponad 250 różnego rodzaju pracowni i laboratoriów. Studenci mają dużo praktyk, zwłaszcza studenci wojskowi, którzy ćwiczą i szkolą się na sprzęcie w jednostkach wojskowych i w ośrodkach szkolenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes płk dr hab. inż. Tadeusz Szczurek, rektor-komendant Wojskowej Akademii Technicznej (WAT).

W roku akademickim 2018/2019 na studentów czeka 1315 miejsc na uczelniach wojskowych. To o 150 więcej niż rok wcześniej. Ministerstwo Obrony Narodowej wskazuje, że większa liczba miejsc wynika z potrzeby uzupełnienia wakatów na stanowiskach oficerskich w 2023 roku, czyli w perspektywie pięcioletniego kształcenia przyszłych podporuczników.

Najwięcej, bo 750, miejsc przygotował WAT. Dla porównania w 2017 roku uczelnia przyjęła 610 kandydatów na żołnierzy zawodowych, a rok wcześniej – zaledwie 392. Dodatkowo WAT będzie prowadzić rekrutacje na studia cywilne.

– Oferujemy w tym roku ponad 20 kierunków i ponad 90 specjalności, natomiast dla studentów wojskowych nieco mniej – 11 kierunków i 26 specjalności. Ciekawsze kierunki dla studentów cywilnych to na przykład inżynieria kosmiczna i satelitarna, a dla studentów wojskowych kryptologia i cyberbezpieczeństwo, kierunek bardzo ostatnio modny i potrzebny w siłach zbrojnych – wymienia płk Szczurek.

Najwięcej podchorążych (163) będzie mogło studiować elektronikę i telekomunikację. Na niektórych kierunkach przygotowano dwu-, a nawet trzykrotnie więcej miejsc niż jeszcze rok wcześniej. Wynika to z liczby chętnych i zapotrzebowania na rynku pracy. Na budownictwie będzie mogło studiować 61 osób przy 27 rok wcześniej, na kierunku mechanika i budowa maszyn liczba miejsc wzrosła z 18 do 56. Znacznie wzrosła też liczba indeksów na kryptologię i cyberbezpieczeństwo (z 55 do 107).

– Zarówno dla studentów wojskowych, jak i cywilnych prowadzimy moduł politechniczny. Studenci wojskowi dodatkowo mają jeszcze moduł wojskowy, obejmujący takie przedmioty, jak taktyka, taktyka rodzajów wojsk, szkolenie strzeleckie, dużo języka angielskiego, wychowania fizycznego i oczywiście praktyki w jednostkach wojskowych – wymienia rektor WAT.

Podstawą przyjęcia na studia dla kandydatów wojskowych i cywilnych jest dobrze zdana matura. Dodatkowo studentów wojskowych sprawdza się pod kątem sprawności fizycznej, ogólnego stanu zdrowia i zdolności do pełnienia służby wojskowej. Niezbędne jest też zaświadczenie o niekaralności.

– Rekrutacje dla tych, którzy będą startować na studia wojskowe, zaczynamy już 1 marca. Kandydat na studenta musi się zarejestrować online na naszej stronie i otworzyć swoje konto. Ma czas na zarejestrowanie do końca marca. W kwietniu, maju i na początku czerwca komisje lekarskie prowadzą badania lekarskie i psychologiczne, stąd to wyprzedzenie. Studenci cywilni mają więcej czasu, mogą się rejestrować do początku lipca – podkreśla płk Tadeusz Szczurek.

Na studiach wojskowych studenci otrzymują na koszt MON zakwaterowanie, wyżywienie, umundurowanie oraz uposażenie finansowe. Warunkiem jest jednak zobowiązanie do podpisania kontraktu na pełnienie zawodowej służby wojskowej po ukończeniu studiów.

– Studenci wojskowi od dnia stawienia się w WAT stają się żołnierzami, zatem z tego tytułu przysługuje im uposażenie. Na pierwszym roku jest to uposażenie w wysokości 40 proc. najniższego uposażenia żołnierza zawodowego, na piątym roku – 80 proc., czyli student otrzymuje od 1,1 tys. do 2,6 tys. zł – mówi płk dr hab. inż. Tadeusz Szczurek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

Ochrona środowiska

Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.