Newsy

Od dziś nowe zasady dotyczące sprostowań prasowych

2012-11-02  |  06:47
Mówi:Piotr Dynowski
Funkcja:Szef praktyki prawa własności intelektualnej i mediów
Firma:Kancelaria Bird & Bird
  • MP4

    Sprostowanie pozostaje jedyną dostępną reakcją na materiał prasowy. To jedna ze zmian, które wprowadza nowelizacja Prawa prasowego, wchodząca dziś w życie. Nowe przepisy regulują również kwestie terminów związanych z publikacją sprostowania i decyzjami sądu w tej sprawie. Zgodnie z wprowadzanymi zmianami odmowa publikacji przez redakcję staje się wykroczeniem ściganym z urzędu. I to może być problemem.  – Nie wiadomo, jak będzie wyglądała praktyka ścigania za brak publikacji sprostowania, bo przepisy tego nie precyzują – podkreśla Piotr Dynowski z Kancelarii Bird & Bird.

    Obowiązująca od dziś nowelizacja Prawa prasowego związana jest z koniecznością dostosowania przepisów tej ustawy do wyroków Trybunału Konstytucyjnego z 2004 roku i 2010 roku. Trybunał uznał za sprzeczne z Konstytucją RP niektóre przepisy z uwagi na to, że nie definiowały pojęcia sprostowania oraz odpowiedzi, a jednocześnie zakazywały, pod groźbą kary, komentowania tekstu sprostowania w tym samym numerze lub audycji, w której sprostowanie to zostało opublikowane.

     – Usunięto z ustawy dość problematyczną i krytykowaną od wielu lat instytucję odpowiedzi – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Piotr Dynowski, szef praktyki prawa własności intelektualnej i mediów z Kancelarii Bird & Bird. – Odpowiedź prasowa budziła wiele wątpliwości, bo nie bardzo było wiadomo, czym ta odpowiedź faktycznie jest, a poza tym w praktyce najczęściej służyła ona do podejmowania polemiki z materiałami prasowymi.

    Jedyną możliwością reakcji na materiał prasowy zostaje więc żądanie publikacji sprostowania. Znowelizowana ustawa wprowadza sztywne terminy w tym zakresie.

     – Zmienia się długość terminu  na wystąpienie z wnioskiem o publikację sprostowania do 21 dni od opublikowania materiału prasowego – mówi ekspert.

    Novum są także terminy publikacji sprostowania w poszczególnych rodzajach mediów, czyli np. w dziennikach, czasopismach oraz w mediach elektronicznych, które do tej pory nie były regulowane w ustawie.

    W przypadku, gdy redakcja nie dopełni obowiązku zamieszczenia sprostowania lub spóźni się z jego publikacją, obowiązuje przyspieszony tryb postępowania sądowego.

     – Strona, która domagała się publikacji sprostowania, może wystąpić z powództwem o nakazanie przez sąd publikacji. Sąd powinien rozpoznać taki wniosek w terminie 30 dni od jego złożenia do sądu. Następnie po doręczeniu pozwu redakcja ma 7 dni na złożenie odpowiedzi na pozew – wyjaśnia Piotr Dynowski. – W razie niekorzystnego dla którejś ze stron wyroku I instancji, jest 7 dni na wniesienie apelacji do sądu drugiej instancji. Taki sąd ma znowu 30 dni, żeby rozpoznać apelację i ostatecznie rozstrzygnąć sprawę.

    Istotną nowością jest to, że niedopełnienie obowiązku publikacji sprostowania nie będzie już wykroczeniem ściganym z oskarżenia prywatnego.

     – Do tej pory wymagało to podjęcia działania bezpośrednio przez osobę, która brakiem publikacji została dotknięta. W tej chwili przepis o skarżeniu prywatnym został usunięty – mówi Piotr Dynowski. – Oznacza to, że od 2 listopada brak zamieszczenia sprostowania będzie wykroczeniem ściganym z oskarżenia publicznego, co nie będzie wymagało wniosku osoby zainteresowanej.

    Problemem w praktyce może okazać się to, kto i w jakim trybie będzie weryfikował wpływ wniosków o publikację sprostowania, bo znowelizowane przepisy o tym nie mówią.

     – Nie istnieje przecież żaden rejestr sprostowań otrzymanych i wykonanych, nie zgłasza się tego żadnym organom – przyznaje ekspert. – Nie bardzo wiem, jak organy ścigania miałyby z urzędu posiadać wiedzę na temat tego, czy w ogóle jakikolwiek wniosek o publikację sprostowania wpłynął i jak on został rozpatrzony, czy to, że on został opublikowany lub nie to było słuszne czy niesłuszne, bo są też przepisy Prawa prasowego, które pozwalają na odmowę publikacji sprostowania, jeśli nie spełnia ono pewnych kryteriów wskazanych w ustawie – tłumaczy.

    Piotr Dynowski przypomina, że – zgodnie z przepisami – redaktor naczelny może odmówić publikacji sprostowania w kilku wypadkach.

     – Jeśli jest ono nierzeczowe, nie odnosi się do konkretnych treści zawartych w materiale prasowym, nie wskazuje, które z nich są niewłaściwe lub nieścisłe, tylko jest raczej subiektywną oceną materiału prasowego i polemiką z nim, ale nie odnoszącą się do konkretnych informacji czy faktów – wyjaśnia.

    Odmowa publikacji jest uzasadniona również wtedy, gdy sprostowanie nie spełnia wymogów formalnych, wskazanych w Prawie prasowym, np. jeżeli jest za długie, tzn. przekracza dwukrotność objętości fragmentu publikacji lub trwania audycji, których sprostowanie dotyczy.

     – Usunięto wszystkie przepisy, które pozwalały ingerować w treść przesłanego sprostowania – przypomina Piotr Dynowski. – Oznacza to, że obecnie albo należy je publikować w formie, w jakiej zostało nadesłane, jeśli spełnia wymogi formalne, albo należy odmówić publikacji.

    W obowiązujących do 2 listopada przepisach redaktor naczelny mógł wpływać na treść sprostowania i w nie ingerować, zamieszczając sprostowanie w zbliżonej formie do treści nadesłanego do redakcji.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.