Newsy

Od połowy lutego rozwiązywanie sporów z e-sklepami w UE będzie łatwiejsze

2016-02-10  |  06:50

Od 9 stycznia we wszystkich krajach Unii Europejskiej obowiązuje rozporządzenie w sprawie internetowego systemu rozstrzygania sporów konsumenckich. Umożliwiająca taką procedurę platforma powinna ruszyć 15 lutego. Nowe rozwiązania mają ułatwić rozwiązywanie konfliktów między nabywcami a handlującymi w sieci przedsiębiorcami. KE chce w ten sposób pobudzić e-handel transgraniczny. Polscy przedsiębiorcy czekają na krajowe przepisy w tym zakresie.

Chociaż rozporządzenie weszło w życie, w praktyce jeszcze nie obowiązuje. Dopiero 15 lutego ma zacząć działać platforma internetowa umożliwiająca rozstrzyganie sporów. Wtedy też postanowienia rozporządzenia będą mogły być realizowane – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Wojciech Dziomdziora, radca prawny Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka.

Wprowadzenie pozasądowego, internetowego systemu ODR umożliwiły przepisy regulujące Alternative Dispute Resolution (ADR), czyli alternatywne systemy pozasądowego rozwiązywania sporów konsumenckich. Zdaniem Wojciecha Dziomdziory dają one narzędzia prawne i techniczne do rozwiązywania konfliktów między konsumentami a dostawcami usług i towarów w sieci. Dotyczą każdego sklepu internetowego, wszystkich przedsiębiorców, którzy sprzedają swoje towary lub usługi w internecie oraz ich nabywców.

Każda placówka sprzedająca w sieci ma obowiązek zamieszczenia na swojej stronie internetowej linku do internetowej platformy rozwiązywania sporów, która, co prawda, jeszcze nie funkcjonuje, ale link do niej jest już aktywny – tłumaczy Wojciech Dziomdziora. – Krajowe przepisy implementujące rozporządzenie jeszcze nie weszły w życie, cały czas jesteśmy na etapie założeń ustawy o alternatywnym rozwiązywaniu sporów. W związku z tym polscy przedsiębiorcy nie mają innych obowiązków poza umieszczeniem linku.

Unia Europejska, ułatwiając rozwiązywanie ewentualnych sporów, chce pobudzić e-handel transgraniczny. Dziś obawa przed nieudaną transakcją jest znaczącą barierą dla wielu klientów. 71 proc. europejskich konsumentów uważa, że rozwiązanie sporu z zagranicznym e-sklepem jest trudniejsze niż w przypadku konfliktowej sytuacji z krajowym podmiotem. Trudności podczas realizacji e-zakupów za granicą napotkał co piąty konsument w UE.

Platforma powstała po to, by każdy konsument w Europie korzystający z e-commerce mógł za jej pomocą znaleźć tzw. centrum rozwiązywania sporów, a więc instytucję podobną do sądu, która pomogłaby rozwiązać spór z przedsiębiorcą działającym w internecie – precyzuje Wojciech Dziomdziora. – W Polsce tych organów jeszcze nie ma, w związku z czym skuteczność nowych rozwiązań dla krajowych konsumentów na razie będzie ograniczona. Będą mogli korzystać z nich, kupując w sklepach internetowych za zagranicą, co też jest już częste.

Jak wynika z raportu „E-commerce w Polsce 2015. Gemius dla e-Commerce Polska” w zagranicznych e-sklepach kupuje 13 proc. internautów. W przypadku polskich witryn odsetek ten wynosi 54 proc. Zagranicą najczęściej kupujemy odzież i dodatki (37 proc.), książki, płyty i filmy (33 proc.) oraz multimedia (23 proc.). jednocześnie duża część konsumentów deklaruje chęć robienia zakupów w zagranicznych e-sklepach. Największą barierą są dla nich na razie wysokie koszty dostawy i długi czas oczekiwania na przesyłkę.

Żeby złożyć skargę na platformie ODR, skarżący (zarówno konsument, jak i przedsiębiorca) będzie musiał wypełnić jedynie elektroniczny formularz. ODR przekaże określonemu w niej podmiotowi informacje o wniesieniu zażalenia i skieruje sprawę do właściwego ADR. Rozpatrzenie skargi nie będzie wymagać fizycznej obecności stron lub ich przedstawicieli. Po zakończeniu procedury ADR przekaże informacje dotyczące wyników postępowania.

Jak to będzie wyglądało w praktyce, zobaczymy – wskazuje Wojciech Dziomdziora. – System zadziała, jeżeli będzie prosty, łatwy w obsłudze, przyjazny i tani, bo alternatywne rozwiązywanie sporów również może się wiązać z kosztami, które konsument będzie musiał ponieść. Na pewno rozwiązywanie sporów w sposób alternatywny, pozasądowy jest bardziej efektywne niż przed sądem.

Wejście nowych przepisów w życie, zdaniem eksperta będzie bardzo ważnym krokiem w procesie zwiększania zaufania do handlu transgranicznego i kolejnym elementem budującym jednolity rynek europejski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.