Newsy

Otwarta bankowość będzie rewolucją w sektorze finansów. Banki muszą przygotować się na utratę części klientów i rynku

2018-08-20  |  06:35

Unijna dyrektywa PSD2 wymusi zmiany w bankach, które będą musiały udostępnić firmom zewnętrznym dane dotyczące rachunków i płatności swoich klientów. W efekcie usługi finansowe będą mogły świadczyć już nie tylko tradycyjne banki, ale i nowe, innowacyjne podmioty. To tzw. open banking, czyli otwarta bankowość. Według wstępnych szacunków w ciągu najbliższych pięciu lat sektor bankowy może stracić na rzecz innych podmiotów około 20–30 proc. swoich zysków. Jak wskazują eksperci Deloitte, polskie banki muszą inwestować w otwartą bankowość, aby utrzymać się w cyfrowej czołówce Europy.

Koncepcja otwartej bankowości jest powiązana z unijną dyrektywą PSD2. Nowe prawo zrewolucjonizuje działalność banków i zmieni sposób, w jaki ich klienci korzystają z usług finansowych. Przede wszystkim dlatego, że wymusi na bankach otwartość na nowe podmioty, które będą z nimi współpracować poprzez API (otwarty interfejs programowania aplikacji). Nowe podmioty zyskają także dostęp do danych zarezerwowanych do tej pory wyłącznie dla banków (np. dane transakcyjne, informacje zgromadzone na rachunku bankowym).

 Podmioty trzecie, które uzyskają dostęp do tych danych, będą mogły analizować ofertę banków i w efekcie zaoferować bardziej konkurencyjne, nowoczesne produkty bankowe. Kondycja tego sektora dopiero się kształtuje, choć wiadomo, że zarówno banki, jak i podmioty trzecie, które dopiero będą wchodzić na ten rynek, już się do tego przygotowują. Z Wielkiej Brytanii płyną do nas informacje pokazujące, że sektor bankowy będzie pilnie potrzebować pomocy ekspertów od otwartej bankowości i cyfrowej transformacji – mówi Michał Niedzielski, dyrektor działu wsparcia sprzedaży Fiserv Polska.

Ocenia, że otwarta bankowość to z jednej strony szansa na zbudowanie przewagi konkurencyjnej i lojalności klientów, ale z drugiej – wiąże się dla banków z zagrożeniem utraty klientów i znacznej części rynku. Według wstępnych szacunków w ciągu najbliższych pięciu lat banki mogą stracić około 20–30 proc. swoich zysków na rzecz nowych i bardziej innowacyjnych podmiotów, co w przypadku polskiego sektora bankowości wyniesie od 2 do nawet 6,5 mld zł.

– Szacujemy, że przez najbliższe 2–3 lata banki skupiać się będą przede wszystkim na utrzymaniu zgodności z nowymi regulacjami, a dopiero po tym okresie zaczną realizację projektów i działań, które zbudują ich przewagę konkurencyjną. Dlatego tak ważne jest, aby już dziś banki uzyskały zdolność szybkiej adaptacji do zmian – mówi Michał Niedzielski.

To wymaga od banków odpowiednich przygotowań. W tej chwili toczą się one dwutorowo.

– Pierwszy schemat jest dostrzegalny wśród mniejszych banków, mniej innowacyjnych. One postrzegają otwartą bankowość poprzez pryzmat regulacji PSD2 i uruchamiają projekty, których celem jest uzyskanie zgodności z przepisami. To taktyka krótkowzroczna, bo nie buduje długoterminowej przewagi konkurencyjnej ani lojalności klientów – mówi Michał Niedzielski. – Drugi schemat, który obserwujemy pośród największych instytucji finansowych, jest związany z cyfrową transformacją, która umożliwia maksymalizowanie korzyści z otwartej bankowości. Te banki, korzystając z najnowszej technologii cyfrowej, wykorzystują do obsługi klienta sztuczną inteligencję, możliwości maszynowego uczenia i zaawansowanej analityki.

Jak wynika z kwietniowego raportu Digital Banking Maturity 2018, opracowanego przez firmę doradczą Deloitte, na tle europejskiego rynku polskie banki są liderami cyfryzacji. Z drugiej strony, zupełnie nie wykorzystują jeszcze możliwości, jakie niesie ze sobą open banking i dostęp do API. Polskie banki muszą inwestować w otwartą bankowość, aby utrzymać się w cyfrowej czołówce Europy – wskazują eksperci Deloitte. Tym bardziej że są na rynku rozwiązania, które mogą im w tym pomóc. 

– Fiserv Polska oferuje rozwiązanie FinKit for Open Banking, które umożliwia utrzymanie długoterminowej zgodności z przepisami oraz maksymalizowanie korzyści wynikającej z otwartej bankowości, a także realizację cyfrowej transformacji banku – mówi Michał Niedzielski.

Z jednej strony FinKit oferuje portal dla twórców oprogramowania w formule, która umożliwi bankom oznaczanie produktów własną marką. Poza tym platforma zapewnia bezpieczne uwierzytelnianie podmiotów trzecich i zrządzanie zgodami klientów na wykorzystanie informacji. Wszystko to z wykorzystaniem chmury obliczeniowej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.