Mówi: | Stan Popów |
Funkcja: | członek Rady Dyrektorów |
Firma: | Amerykańska Izba Handlowa w Polsce |
Ożywienie w amerykańskiej gospodarce. Potwierdzają to bardzo dobre wyniki spółek
Z danych z amerykańskiego rynku wynika, że ożywienie gospodarcze po drugiej stronie Atlantyku jest trwałe, a amerykańskie firmy – w dobrej kondycji. Dobrym bilansom firm towarzyszą wzrosty na giełdach. Z dużych amerykańskich firm gorsze od spodziewanych wyniki za trzeci kwartał pokazały na razie tylko dwie spółki.
IBM, e-Bay, American Express, Philip Morris, PepsiCo, Intel, banki JP Morgan i Goldman Sachs, producent aluminium Alcoa i wytwórca zabawek Mattel – dla wszystkich tych firm trzeci kwartał okazał się lepszy od oczekiwań analityków.
– Firmy amerykańskie notują bardzo dobre rezultaty na giełdach, w miarę utrzymują swoje notowania. Na pewno odbiliśmy się bardzo mocno od poziomu, który był w 2008/9 roku. Kilka miesięcy temu giełdy wróciły do poziomu sprzed kryzysu – mówi Stan Popów z Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce.
Kondycja spółek po latach spowolnienia zależy jednak od branży. Suchą nogą przeszły przez kryzys zwłaszcza koncerny farmaceutyczne, informatyczne i z sektora IT. Największe różnice widać w przemyśle i finansach.
– Banki detaliczne coraz bardziej szukają sposobów, w jaki sposób na klientów przerzucić koszty funkcjonowania. Rynek nie przynosi powierzonym pieniądzom takiego zwrotu, który pozwoliłby na przykład na oferowanie klientom darmowych kont – wyjaśnia Stan Popów w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes.
Ożywieniu na amerykańskim rynku sprzyjają niskie koszty energii.
– Gaz łupkowy i w ogóle gaz odkryty w USA eksploatowany jest w tej chwili w takich ilościach, że konkuruje z pozostałymi tradycyjnymi źródłami energii. W ciągu trzech lat ceny hurtowe energii spadły o 30 proc., a mówiąc energia mamy na myśli transport i produkcję – dodaje Stan Popów.
Amerykańskim firmom przysłużył się także amerykański bank centralny, czyli Fed, który co miesiąc skupuje z rynku obligacje o wartości 85 miliardów dolarów. Choć od miesięcy mówi się o powolnym wygaszaniu programu pomocowego, decyzji w tej sprawie na razie nie ma. Janet Yellen, która zastąpi obecnego szefa Fed w styczniu, jest znana z "gołębiego" nastawienia, czyli woli wpierać gospodarkę niż walczyć z inflacją. Zdaniem eksperta, dotychczasowa polityka Fedu dobrze przysłużyła się gospodarce.
– Pomogła Stanom Zjednoczonym nie dopuścić to tego, co stało się w latach 30., czyli do kryzysu monetarnego i gospodarczego, który miał wtedy miejsce. Więc z tego punktu widzenia, jeśli takie założenie przyjmiemy, to sukces jest niewątpliwy – tłumaczy Stan Popów, członek Rady Dyrektorów Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce.
Nominowanie Yellen jako następczyni Bernankego gwarantuje, że dopływ pieniędzy do amerykańskiej gospodarki nie zostanie nagle zastopowany.
– Gwarantuje kontynuację dotychczasowej polityki, a nawet pogłębienie obecnego trendu, który polega na tym, że stymulowana jest nie tylko walka z inflacją, czy utrzymanie niskich stóp procentowych, ale również wpływ na rynek pracy, na obniżanie bezrobocia – podkreśla Stan Popów.
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-03-15: Powrót Trumpa do władzy może oznaczać kłopoty dla wszelkich sojuszy USA. Winne jest jego transakcyjne myślenie
- 2024-03-05: Kluczowy moment dla prawyborów prezydenckich w USA. O poparciu decydują kwestie gospodarcze i głosy mniejszości
- 2024-02-29: Związki domagają się zmian na kolei. Problemem jest rozdrobnienie rynku i nieefektywne zagospodarowanie czasu pracy maszynistów
- 2024-02-16: Spór ze związkowcami w PKP Cargo daleki od rozstrzygnięcia. W marcu podobny scenariusz może czekać inne spółki kolejowe
- 2024-02-02: Mark Brzezinski: To jest dobry czas dla polsko-amerykańskiej współpracy. Jest duże zainteresowanie inwestycjami po obu stronach
- 2024-01-12: Tajwańczycy idą do urn. Wynik wyborów może przesądzić nie tylko o przyszłości wyspy, ale i światowej gospodarki
- 2024-01-04: Ateiści należą do najbardziej dyskryminowanych grup społecznych w USA. Do głosu coraz mocniej dochodzi nacjonalizm chrześcijański [DEPESZA]
- 2023-09-28: Sektor biotechnologiczny jednym z najciekawszych na warszawskiej giełdzie. Na duże zainteresowanie zagranicznych inwestorów musi jeszcze poczekać
- 2023-08-23: Magazyny energii na fali wzrostowej. Rekordowe zainteresowanie inwestorów w tegorocznej aukcji rynku mocy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.