Newsy

Pandemia ograniczyła jawność pracy sądów. Sale rozpraw w wielu sądach zamknięte dla publiczności

2020-10-30  |  06:25

Obostrzenia związane z koronawirusem wprowadzone w sądach wpłynęły na jawność procesów. W początkowym okresie pandemii ograniczenia dostępu publiczności do rozpraw obowiązywały w 88 proc. sądów powszechnych i administracyjnych. Obecnie są one mniej restrykcyjne, ale wciąż istnieją sądy, w których co do zasady obowiązuje zakaz wstępu publiczności na salę rozpraw. To wnioski z Obywatelskiego Monitoringu Sądów 2020 prowadzonego przez Fundację Court Watch Polska. – Niesie to za sobą istotne zagrożenia: bez publicznego ogłoszenia wyroku może on zostać podważony, a nawet uznany za nieistniejący – tłumaczy Bartosz Pilitowski, prezes zarządu fundacji.

– W dobie pandemii wiele sądów zamknęło swoje drzwi dla publiczności, czyli osób, które mają prawo brać udział w rozprawach i posiedzeniach jawnych, obserwując ich przebieg. Takie obostrzenia wprowadzono początkowo w ponad 1/3 sądów. Obecnie, po naszej interwencji, jest już znacznie mniej sądów, w których obowiązuje zupełny zakaz obecności publiczności. Natomiast nadal zdarza się, że utrudnienia są skuteczne. W 40 proc. przypadków nasi obserwatorzy mieli problemy z wejściem do sądu w charakterze publiczności – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bartosz Pilitowski, prezes zarządu Fundacji Court Watch Polska.

Jak wynika z Obywatelskiego Monitoringu Sądów 2020, w początkowym okresie pandemii ograniczenia dostępu publiczności do rozpraw wprowadzono zarządzeniami w 88 proc. sądów powszechnych i administracyjnych, jak również w Sądzie Najwyższym. Niektóre umożliwiały udział w rozprawach publiczności i mediów, choć w ograniczonej liczbie. Inne pozwalały na arbitralne wyłączenie jawności.

Publiczność na sali sądowej przede wszystkim kontroluje to, co dzieje się na sali rozpraw. Chodzi o to, aby społeczeństwo mogło samo się przekonać, czy wyroki są rzeczywiście wydawane w sposób bezstronny oraz czy sędziowie nie podlegają naciskom. Jest to również okazja do tego, żeby się edukować. To jest darmowa edukacja prawna, a także świetna okazja do tego, żeby sędziowie mogli nawiązać bezpośredni kontakt z obywatelami, zwracać się do nich bezpośrednio w uzasadnieniach i w ten sposób budować swój autorytet, legitymizować swoją władzę – zaznacza prezes Fundacji Court Watch Polska.

Eksperci fundacji podkreślają, że ograniczenia w dostępie publiczności do rozpraw sądowych odbierają obywatelom fundamentalne prawo zawarte w art. 45 Konstytucji RP oraz ważną gwarancję rzetelnego i bezstronnego procesu.

– Największym zagrożeniem związanym z obecną sytuacją, czyli zakazami wstępu publiczności do sądów, jest sytuacja, w której wyroki nie są wydawane w sposób publiczny. Konstytucja gwarantuje publiczne ogłoszenie wyroku w każdym przypadku, nawet w sprawie, której jawność była wyłączona. Taki nieprawidłowo ogłoszony wyrok może być podważony, a nawet uznany za nieistniejący. Sąd Najwyższy w podobnych przypadkach, czyli kiedy zabrakło publicznego ogłoszenia wyroku, uznawał taki wyrok za nieistniejący – dodaje Bartosz Pilitowski.

Jak podkreśla, przede wszystkim konieczna jest zmiana zarządzeń prezesów sądów, które wykluczają obecność publiczności, oraz wprowadzenie rozwiązań, które umożliwią udział publiczności przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa i dostosowanie się do restrykcji sanitarnych.

– Ważna jest ochrona życia i zdrowia obywateli, ale bardzo ważne jest też prawo obywateli do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy. Chodzi o to, żeby znaleźć równowagę i wprowadzić rozwiązania, które są w stanie pogodzić te wartości. W Polsce liczba publiczności, która pojawia się na salach rozpraw, to tylko ułamek wszystkich osób przebywających w budynku. Zatem łamanie zasady jawności tylko dlatego, żeby zrezygnować z tej niewielkiej grupy, jest naszym zdaniem po prostu nieadekwatne – uważa prezes zarządu Fundacji Court Watch Polska. – Potrzebna jest także zmiana w podejściu do tej kwestii ze strony wszystkich pracowników sądów, np. pracowników ochrony. Mimo zarządzeń, które teoretycznie zezwalają na obecność publiczności, zdarza się, że odmawiają oni prawa wejścia do sądu obywatelom.

Więcej na temat
Infrastruktura Do części szkół od poniedziałku wróciła nauka zdalna. Ponad połowa nauczycieli potrzebuje dodatkowego przeszkolenia z wykorzystania narzędzi cyfrowych Wszystkie newsy
2020-10-19 | 06:15

Do części szkół od poniedziałku wróciła nauka zdalna. Ponad połowa nauczycieli potrzebuje dodatkowego przeszkolenia z wykorzystania narzędzi cyfrowych

Od poniedziałku, 19 października, szkoły ponadpodstawowe powracają do zdalnego trybu nauczania. Eksperci podkreślają jednak, że dzięki czasowemu przeniesieniu lekcji do online’u
Media i PR Brak społecznej dyscypliny to jedna z głównych przyczyn wzrostu zakażeń. Bez wzrostu zaufania społecznego zaostrzanie restrykcji wcale nie musi być skuteczne
2020-10-16 | 06:00

Brak społecznej dyscypliny to jedna z głównych przyczyn wzrostu zakażeń. Bez wzrostu zaufania społecznego zaostrzanie restrykcji wcale nie musi być skuteczne

– To, na ile społeczeństwa radzą sobie z pandemią, jest powiązane z poziomem zdyscyplinowania obywateli. W krajach demokratycznych zależy ono od poziomu zaufania
Prawo Świadomość prawna Polaków jest wciąż niewielka. Większość zbyt późno zasięga porady prawnika w obawie przed kosztami
2020-10-12 | 06:15

Świadomość prawna Polaków jest wciąż niewielka. Większość zbyt późno zasięga porady prawnika w obawie przed kosztami

– Prawa nie należy się obawiać, a kontakt z prawnikiem, adwokatem lub radcą prawnym nie jest niczym strasznym – mówi Michał Miller, adwokat i jeden

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.