Mówi: | Agnieszka Kielichowska, dyrektor Biura Komunikacji Odpowiedzialności Społecznej, PKO Bank Polski Patryk Korus, Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej, PKO Bank Polski |
Funkcja: | Iwona Cichosz, szefowa zespołu tłumaczy języka migowego, Migam |
PKO Bank Polski wprowadza w kilku oddziałach pilotażową usługę tłumacza języka migowego online
W siedmiu placówkach w pięciu miastach PKO Bank Polski testuje nowe rozwiązania do obsługi osób niedosłyszących. Przy stanowisku bankowym klient zostanie przywitany przez pracownika w języku migowym, a następnie połączony z tłumaczem online. W Polsce problemy ze słuchem ma kilkaset tysięcy osób. – Dla osób głuchych najważniejszy jest pełny dostęp do informacji, a ten daje tłumaczenie na język migowy – przekonuje szefowa zespołu tłumaczy języka migowego w firmie Migam.
Przystosowanie urzędów i placówek publicznych do obsługi osób z problemami słuchu jest bardzo istotne. Statystyki GUS wskazują, że w Polsce wady słuchu ma kilkaset tysięcy osób. Ustawa o języku migowym nakłada na wszystkie organy administracji publicznej obowiązek udostępnienia informacji w języku migowym. Również banki coraz częściej oferują tego typu udogodnienia, w dużej mierze kierując się rekomendacjami Związku Banków Polskich w „Dobrych praktykach obsługi osób z niepełnosprawnościami przez banki”. Od 9 maja z usługą pilotażową dla osób z problemami słuchu wystartował PKO Bank Polski we współpracy z firmą Migam.
– Zależy nam na tym, żeby jakość obsługi klienta głuchego oraz niedosłyszącego, porozumiewającego się językiem migowym była dokładnie taka sama jak klienta słyszącego. Dlatego do celów pilotażowych w wybranych oddziałach banku rozmieścimy tablety, dzięki którym klienci głusi będą mogli się porozumieć z pracownikiem banku i swobodnie porozmawiać na temat swoich finansów bez udziału osób trzecich – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Patryk Korus z Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej w PKO Banku Polskim.
Pracownicy siedmiu placówek banku w Poznaniu, Krakowie, Warszawie, Wrocławiu i Opolu zostali przeszkoleni z podstaw języka migowego. Celem było opanowanie kilku najpotrzebniejszych zwrotów, które pozwolą im przywitać osobę z problemami słuchu i zaprosić ją do stanowiska z tabletem.
– Tablet będzie dostępny na biurku doradcy, ustawiony w kierunku osoby głuchej, dzięki czemu komunikacja trójstronna będzie odbywała się płynnie. Po samym zakończeniu tłumaczenia klient zostanie poproszony o wypełnienie krótkiej ankiety, która pozwoli nam na zbadanie jakości obsługi, co równocześnie pozwoli nam na jej doskonalenie w dalszych etapach pilotażu – tłumaczy Korus.
Jak wskazuje, do akcji zostały wybrane te placówki, w których stosunkowo dużą grupę klientów stanowią osoby niedosłyszące i głuche.
– Każdy z oddziałów będzie odpowiednio oznaczony informacją, że obsługujemy klientów w języku migowym. Planujemy również niewielką kampanię w środowisku osób głuchych, która zachęci klientów posługujących się językiem migowym do odwiedzenia oddziałów PKO Banku Polskiego – zaznacza Patryk Korus.
Po zakończeniu pilotażu cała akcja zostanie przeanalizowana i albo poszerzona o kilka oddziałów banku, albo wprowadzona we wszystkich kanałach komunikacji z klientem. To istotne, zwłaszcza że osoby z dysfunkcją słuchu mają problemy z komunikacją nie tylko podczas kontaktu bezpośredniego i telefonicznego.
Dla osób niesłyszących naturalnym językiem jest język migowy. Język polski, nawet dla tych urodzonych i żyjących w kraju, jest obcy. 70 proc. ma problemy z pełnym zrozumieniem języka pisanego.
– Dla nas, głuchych, w kontakcie z instytucjami najważniejszy jest pełny dostęp do informacji, a pełny dostęp do informacji daje nam właśnie ich tłumaczenie na język migowy – podkreśla Iwona Cichosz, szefowa zespołu tłumaczy języka migowego w Migam.
Przedstawiciele PKO BP podkreślają, że szkolenie z języka migowego to jedna z wielu inicjatyw, które mają usprawnić obsługę klientów z niepełnosprawnościami.
– Stawiamy na zrównoważony rozwój. Wszystko, co robimy, robimy z myślą o naszych klientach i nie dzielimy naszych klientów na osoby pełnosprawne i niepełnosprawne. Dlatego modernizujemy nasze oddziały i korzystamy z nowoczesnych technologii – mówi Agnieszka Kielichowska, dyrektor Biura Komunikacji Odpowiedzialności Społecznej w PKO Banku Polskim. – Mając największą sieć bankomatów w Polsce, wyposażamy je w moduły audio, umożliwiając w ten sposób korzystanie z tych urządzeń osobom niewidzącym, słabo widzącym i osobom starszym. Nasze produkty i narzędzia, np. aplikację IKO, system telefoniczny czy system transakcyjny systematycznie wzbogacamy o nowe funkcje, umożliwiając korzystanie wszystkim klientom.
Czytaj także
- 2024-05-13: Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
- 2024-05-09: Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
- 2024-04-30: Bilans integracji z UE jednoznacznie na plus. Polska jest czempionem w wykorzystywaniu funduszy unijnych
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.