Newsy

Po 2020 r. wzrośnie rola partnerstwa publiczno-prywatnego w infrastrukturze

2015-03-11  |  06:20

Po 2020 roku, kiedy wygaszone zostaną środków unijne, kapitał prywatny stanie się jedynym źródłem wsparcia inwestycji infrastrukturalnych. Żeby uniknąć zastoju w inwestycjach, zamawiający powinni już w tej perspektywie finansowej UE otworzyć się na metodę partnerstwa publiczno-prywatnego, tym bardziej że to model współpracy silnie wspierany przez Brukselę.

‒ Nie mam wątpliwości, że w dalszej perspektywie finansowej bez sektora prywatnego będzie trudno realizować zadania inwestycyjne – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Stanisław Żmijan, poseł Platformy Obywatelskiej i przewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury. ‒ Dobrze byłoby, żebyśmy tego problemu nie odkładali na później, tylko żebyśmy mieli świadomość, że to jest konieczność, żebyśmy oswajali się z taką świadomością. Nie może styk pieniądza publicznego z prywatnym kojarzyć się tylko z nieprawidłowościami, korupcją i przestępstwem.

Żmijan podkreśla, że po wielu zmianach prawo dotyczące inwestycji infrastrukturalnych jest już odpowiednie. M.in. po nowelizacjach Prawa zamówień publicznych coraz więcej przetargów rozstrzyganych jest już nie tylko na podstawie najniższej ceny, lecz także dodatkowych kryteriów. Polityk wymienia także inne ustawy uchwalone przez Sejm RP: o płatnych autostradach, Krajowym Funduszu Drogowym, drogowych spółkach specjalnego przeznaczenia i koncesjach na roboty budowlane lub usługi.

Według niego problemem nie jest samo prawo, lecz sposób jego stosowania. Jak ocenia Żmijan, przy wydawaniu środków europejskich w perspektywie 2014-2020 praktyczna aplikacja tych przepisów musi być lepsza.

Zwraca także uwagę na to, że choć Polska wciąż będzie beneficjentem bardzo dużych środków z UE w nadchodzących latach, już teraz trzeba zacząć przygotowywać się do zmiany źródła finansowania inwestycji. W latach 2014-2020 (projekty można rozliczać do końca 2022 r.) Polska otrzyma w ramach unijnej polityki spójności 82,5 mld euro, w tym ok. 31,5 mld euro trafi na typowo infrastrukturalne działania w ramach programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz instrumentu Łącząc Europę.

To będzie ostatni tak duży zastrzyk środków z UE, więc trzeba przygotować się do pozyskania kapitału prywatnego.

To będzie konieczność. Mamy świadomość, że środki z perspektywy finansowej 2007-2013 były przeznaczone na modernizację infrastruktury drogowej, w perspektywie finansowej 2014-2020 akcent został położony na infrastrukturę kolejową. W jednej i drugiej mieliśmy naprawdę bardzo duże środki finansowe, ale przyjdą lata, kiedy przestaną one płynąć do Polski – podkreśla Żmijan.

Poseł zwraca uwagę na koszty utrzymania inwestycji. Nawet teraz, gdy UE współfinansuje budowę nowych dróg czy linii kolejowych, ale już nie ich utrzymania, jest to poważne obciążenie dla państwowego budżetu. Gdy środki wspólnotowe na budowę będą znacznie mniejsze, znaczenie kosztów utrzymania jeszcze wzrośnie.

W związku z tym może się pojawić bariera finansowa. Tym bardziej że niezbędny będzie, jak w latach 2007-2013 i 2014-2020, udział własny, czyli także pojawi się zadłużenie zarówno budżetu centralnego, jak i budżetów samorządowych – dodaje Żmijan.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci

Z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w latach 2014–2020 zły stan wód odnotowano w 99,5 proc. polskich rzek. Problemem jest także zaśmiecanie rzek i ich okolic. W trakcie corocznych akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci. Rozwijanie powszechnej świadomości i odpowiedzialności za lokalne środowisko to jeden z głównych celów akcji Operacja Czysta Rzeka. Trwa właśnie szósta edycja akcji, w którą angażują się także prywatne firmy.

Infrastruktura

Podczas wojny w Ukrainie całkowicie zniszczono niemal 10 proc. mieszkań i domów. Proces odbudowy potrzebuje odpowiedniej strategii

Łączne szkody w infrastrukturze Ukrainy spowodowane inwazją rosyjską sięgają 157 mld dol. – wynika z obliczeń Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej. Bank Światowy wylicza, że całkowity koszt odbudowy Ukrainy w ciągu następnej dekady wyniesie 486 mld dol., przy czym najwięcej pochłonie mieszkalnictwo. – Ukraina potrzebuje kompleksowej strategii odbudowy i renowacji swoich zasobów budowlanych – ocenia Besim Nebiu z Habitat for Humanity International. Jego zdaniem powinna ona od razu uwzględniać problemy w mieszkalnictwie, z którymi jeszcze przed wojną borykały się ukraińskie gminy.

Przemysł

Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji

W maju ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu. Pierwszy etap badań zakończy się w tym roku, a wyniki zostaną wykorzystane w trwającym procesie projektowania elektrowni przez konsorcjum Westinghouse i Bechtel. – Chcemy dobrze poznać strukturę gruntu, na którym posadowiona będzie elektrownia. Dzięki temu będziemy mogli dopracować sam projekt elektrowni z perspektywy bezpieczeństwa – podkreśla Leszek Hołda, prezes Bechtel Polska.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.