Newsy

Spadł przemyt papierosów ze Wschodu. Polska liderem walki z szarą strefą tytoniową w UE

2023-06-30  |  06:30
Mówi:por. Anna Michalska, rzecznik prasowy Komendanta Głównego, Straż Graniczna
podkom. Paweł Żukiewicz, Centralne Biuro Śledcze Policji
  • MP4
  • Polska jest liderem UE w wykrywaniu i zwalczaniu przestępczości tytoniowej. W latach 2018–2022 w UE wykryto 299 nielegalnych fabryk papierosów, z czego polskie służby ujawniły blisko połowę (46%) z nich. Od ośmiu lat maleje też przemyt papierosów i innych wyrobów tytoniowych ze Wschodu do naszego kraju. Jak wynika z najnowszego raportu firmy doradczej KPMG, szara strefa tytoniowa w Polsce jest obecnie rekordowo niska i wynosi 4,2 proc. To prawie dwukrotnie mniej niż średnia unijna (8,2 proc.).

    W najnowszym raporcie na temat szarej strefy tytoniowej w UE firma doradcza KPMG podaje, że już średnio co 12. papieros (8,2 proc.) konsumowany na terenie Unii pochodzi z czarnego rynku. W ub.r. w UE wypalono 35,8 mld sztuk nielegalnych papierosów. Konsumenci, mierzący się z wysoką inflacją i szybkim wzrostem obciążeń akcyzowych na swoich rynkach, coraz częściej sięgają po papierosy z szarej strefy. Według danych KPMG w ubiegłym roku szara strefa tytoniowa w UE wzrosła o 0,7 proc. r/r i uszczupliła budżety unijnych państw łącznie o ok. 11,3 mld euro (wzrost o 0,9 mld euro r/r).

    Na tym tle pozytywnie wyróżnia się Polska, która  jak wynika z raportu KPMG  jest w gronie państw najlepiej radzących sobie z tytoniowym podziemiem. Pozostajemy też jednym z niewielu krajów UE, w których legalna konsumpcja papierosów rośnie. Według szacunków KPMG w 2022 roku Polacy wypalili 43,95 mld sztuk papierosów z legalnej dystrybucji, czyli o 4,77 proc. więcej w porównaniu do 2021 roku. Szara strefa tytoniowa maleje u nas stale od ośmiu lat i w tej chwili jest rekordowo niska  według analiz KPMG wynosi zaledwie 4,2 proc. (w porównaniu z blisko 19 proc. jeszcze w 2015 roku). To m.in. zasługa zbalansowanych regulacji akcyzowych na wyroby tytoniowe i zdecydowanych działań w walce z przestępczością tytoniową ze strony polskich służb.

    Polscy funkcjonariusze obserwują za to inny trend – mafie tytoniowe coraz częściej zakładają fabryki nielegalnych papierosów na terenie państw członkowskich UE, w tym Polski, co eliminuje konieczność przerzucania ich przez zewnętrzną granicę Unii.

    – Warto podkreślić, że te grupy są bardzo mocno sprofesjonalizowane – mówi agencji Newseria Biznes por. Anna Michalska, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej. – To nie są tylko przemytnicy, którzy zajmują się przenoszeniem towarów, czyli tzw. mrówki, ale całe grupy, które mają świetny sprzęt. To są np. fotopułapki, sprzęt optoelektroniczny czy – jak w przypadku grupy zlikwidowanej przez funkcjonariuszy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej – motory crossowe, quady i samochody terenowe, dzięki którym członkom tej grupy przez dłuższy czas udało się skutecznie uciec przed odpowiedzialnością karną. 

    Jak podkreśla, w Polsce każdego roku służby przeprowadzają co najmniej kilkanaście dużych akcji, likwidując nielegalne fabryki i udaremniając przemyt. 

    Nasze statystyki pokazują, że skala przemytu papierosów jest uzależniona od sytuacji politycznej i cen towarów. W związku z wojną w Ukrainie wzrosły tam ceny towarów akcyzowych, więc przerzut papierosów stamtąd stał się mniej opłacalny. Przejścia graniczne na granicy z Białorusią zostały zamknięte, w tej chwili otwarte jest tylko jedno, więc tu też przemyt automatycznie spadł. Na granicy rosyjskiej z czterech przejść w tej chwili działają tylko dwa. Tak więc pandemia COVID-19, presja migracyjna na granicy z Białorusią i wojna w Ukrainie na pewno wpłynęły na to, że ilość papierosów przemycanych do Polski spadła. Obserwujemy jednak – i nie tylko my, ale i inne służby Unii Europejskiej że fabryki nielegalnych papierosów zaczęły tworzyć się w państwach na terenie Unii mówi por. Anna Michalska.

    – Papierosy produkowane w Polsce trafiają głównie do Wielkiej Brytanii, a w mniejszym stopniu do Skandynawii. Są przemycane drogą lądową drogą morską na tereny krajów docelowych. Skuteczna praca naszych policjantów, likwidowanie tych fabryk powoduje jednak, że ta szara strefa się zmniejsza, a budżet jest zasilany pieniędzmi z akcyzy – mówi podkom. Paweł Żukiewicz z zespołu prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji. 

    – W tym roku przejętych zostało już ponad 140 mln sztuk papierosów, podczas gdy w całym ubiegłym roku przejęto 244 mln sztuk, więc skuteczność naszych działań jest duża. Tylko do połowy tego roku zabezpieczonych zostało też 13 fabryk nielegalnych papierosów – mówi podkom. Paweł Żukiewicz. – W ostatnim czasie zlikwidowaliśmy bardzo dużą fabrykę, zatrzymując kilka osób podejrzanych. Przejęte zostały bardzo profesjonalne maszyny służące do produkcji i aż 15 mln gotowych papierosów, to jest ogromna skala. I te papierosy na czarny rynek już nie trafią – dodaje.

    Funkcjonariusze podkreślają, że ten czynnik jest kluczowy, ponieważ mafie tytoniowe na ogół prowadzą działalność na terenie kilku państw Unii i poza nią, więc wymiana informacji, współpraca i koordynacja działań poszczególnych służb pozwala skuteczniej z nimi walczyć, likwidować fabryki nielegalnych papierosów i udaremniać przemyt.

    – W tym roku udało nam się już rozbić kilka fabryk, które wytwarzały nielegalne papierosy na terenie Unii Europejskiej. Bardzo często współpracujemy na tym polu z funkcjonariuszami z innych państw UE, ale spoza Unii – mówi por. Anna Michalska.

    Kolejnym przykładem jest realizacja, która miała miejsce niedawno na terenie Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Tam została rozbita grupa przestępcza, w której członkowie zajmowali się przerzutem papierosów przez Bug. I takich dużych działań co roku jest przynajmniej kilka – dodaje rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej.

    Na początku tego roku służby rozbiły też grupę odpowiedzialną za największy w historii przemyt papierosów z Białorusi do Polski, która – według ustaleń śledczych – działała w latach 2020–2021 i w tym czasie przemyciła ponad 18,8 mln paczek papierosów przez drogowe przejście graniczne w Bobrownikach oraz kolejowe przejście graniczne w Terespolu. Skarb Państwa stracił na tym ponad 437 mln zł. Na czele grupy stał obywatel Polski, a w sumie zarzuty usłyszało 18 osób.

    Co ciekawe w szeroko zakrojonej akcji służb uczestniczyło wówczas prawie 200 funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, Straży Granicznej, Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów, Krajowej Administracji Skarbowej i Europolu. Przeszukano ponad 30 miejsc, a funkcjonariuszy wspierały psy służbowe KAS szkolone do wykrywania pieniędzy.

    Zabezpieczyliśmy przy tej realizacji dowody materialne, w tym i pieniądze w różnej walucie i samochody na kwotę prawie 8 mln zł – mówi por. Anna Michalska. – Zanim rozpoczęła się presja migracyjna ze strony Białorusi w 2021 roku, doszło do kilku dużych przemytów białoruskich papierosów, ukrytych w tirach, w kontenerach przewożonych przez przejścia graniczne. Tę grupę udało nam się rozbić i w tej chwili z tamtych rejonów nie obserwujemy przemytu, aczkolwiek cały czas bacznie przyglądamy się temu procederowi.

    Zdecydowane akcje służb i uszczelnienie granicy z Białorusią spowodowały, że przemyt papierosów z tego kierunku został prawie całkowicie zatrzymany. Podobnie zresztą jak przemyt z Ukrainy. 

    Z powodu wojny w Ukrainie grupy przestępcze przestały działać, przestały tam produkować papierosy, które następnie były wysyłane przez granicę do Polski, ale i przez Polskę dalej, do krajów Europy Zachodniej – mówi podkom. Paweł Żukiewicz.

    Jednocześnie to właśnie Ukraina mierzy się obecnie ze zdecydowanym wzrostem szarej strefy tytoniowej. Nielegalne papierosy stanowią tam blisko 20 proc. rynku tytoniowego, a ich konsumpcja z roku na rok wzrosła o 7,35 mld sztuk, podaje KPMG. W ub.r. w Ukrainie sprzedano 29,57 mld sztuk papierosów z legalnych źródeł – o 19,3 proc. mniej niż rok wcześniej. Spadek legalnej sprzedaży i wzrost konsumpcji nielegalnych wyrobów tytoniowych to nie tylko efekt nasilenia działalności zorganizowanej przestępczości tytoniowej w Ukrainie, lecz również polityki rządu w Kijowie. W 2018 roku przyjął on siedmioletni plan 20-proc. podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe rok do roku. Szara strefa tytoniowa zaczęła rosnąć z poziomu 2 proc. w 2017 roku, 9,9 w 2020 roku, 17,2 w 2021 roku i 19,1 proc. w 2022 roku. Jak wylicza KPMG, tylko w 2022 roku ukraiński budżet z powodu szarej strefy tytoniowej utracił 636 mln euro.

    – Oczywiście przemytnicy wykorzystują też bardzo kreatywne metody, papierosy są ukrywane np. w płytach drewnianych, które normalnie służą do budowy domów, albo w transportach towarów, które nie są kojarzone z papierosami, jak np. ubrania, sprzęt RTV i AGD. Są różne metody, ale funkcjonariusze – wykorzystując m.in. skanery i psy przeszkolone do wykrywania tytoniu – są przygotowani, żeby takie transporty wykrywać dodaje ekspert z zespołu prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji. .

    Według szacunków KPMG szara strefa tytoniowa uszczupliła budżety państw UE łącznie o ok. 11,3 mld euro, co wynika z utraconych wpływów podatkowych. Najgorsza sytuacja panuje we Francji. W tym kraju szara strefa tytoniowa sięga 32 proc. Francuzi odpowiadają za 47 proc. konsumpcji papierosów z czarnego rynku w UE. Z tego tytułu Paryż utracił w ub.r. ok. 7,25 mld euro wpływów budżetowych. Straty polskiego budżetu wynikające z działalności szarej strefy tytoniowej oszacowano natomiast na 0,23 mld euro.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

    T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

    Problemy społeczne

    W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

     Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.