Newsy

Polacy kupują coraz więcej wędlin paczkowanych. Dynamicznie rośnie segment kabanosów premium

2014-11-25  |  06:05

Sprzedaż wędlin paczkowanych dynamicznie rośnie. W ostatnich miesiącach udział paczkowanych produktów wzrósł o 5 pkt proc. i dziś stanowi ok. 35 proc. sprzedaży. Jak podkreślają producenci, kupując takie wędliny, konsument zyskuje informację o produkcie i producencie. A jakość wędlin jest dla klientów coraz ważniejsza. Segmentem niszowym, który ostatnio szybko się rozwija, są kabanosy.

Rynek wędlin w Polsce jest stabilny – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Beata Korab-Białobrzeska, członek zarządu Zakładów Mięsnych Henryk Kania. – Nie rośnie on w kategoriach ilościowych. Bardziej widzimy zmiany wartościowe, które wynikają przede wszystkim ze wzrostu spożycia wędlin wysokojakościowych, które charakteryzują się wyższą średnią ceną za kilogram.

W ostatnich miesiącach, jak zauważa Korab-Białobrzeska, konsumenci zaczęli kupować więcej produktów paczkowanych, kosztem tych sprzedawanych na wagę. Jak wynika z danych firmy analitycznej GfK we wrześniu br. udział wolumenowy wędlin paczkowanych w całej kategorii wzrósł do 34,9 proc., podczas gdy jeszcze w czerwcu miały one 29,7 proc. udziałów w rynku.

Następuje dynamiczny wzrost sprzedaży wędlin paczkowanych, które zawsze cieszyły się nieco mniejszym zainteresowaniem konsumentów niż produkty ważone na miejscu – informuje Beata Korab-Białobrzeska. – Jako przyczynę w pierwszym rzędzie wskazałabym strukturę handlu, czyli na coraz większy udział w dystrybucji kanału nowoczesnego i dyskontów. Moim zdaniem istotny jest też wzrost świadomości konsumenckiej na temat wędlin paczkowanych. Klienci są coraz bardziej świadomi tego, jakie wędliny chcą spożywać i z czego się one składają.

Jak podkreśla, tylko kupując wędlinę paczkowaną, konsument zyskuje informację o składzie czy terminie przydatności do spożycia.

Zmiany preferencji konsumentów dotyczą poszczególnych grup produktowych. Ogólnie na rynku dominują dwie podstawowe: kiełbasy (zarówno podsuszane, jak i zwyczajne) oraz szynki. Stanowią one łącznie 50 proc. całego rynku wędlin w kategoriach wartościowych.

Na uwagę zasługują natomiast segmenty niszowe – zauważa Korab-Białobrzeska. – Produktem, który w ostatnim okresie dynamicznie się rozwija, są kabanosy. Oprócz wzrostu spożycia możemy zaobserwować rosnący udział w tym segmencie produktów paczkowanych. Konsumenci postawili bowiem na kabanosy premium. A one muszą być odpowiednio opakowane i dostarczać podstawową informację, chociażby dietetyczną. To segment, który również w następnych okresach będzie notował dalszą dynamikę wzrostu.

W przypadku zakupu wędlin paczkowanych konsument w większym stopniu przy wyborze kieruje się marką.

Moim zdaniem ta proporcja [w sprzedaży produktów paczkowanych i na wagę – red.] wciąż będzie ulegać zmianie na korzyść produktów paczkowanych. Pomoże w tym, mam nadzieję, akcja edukacyjna, którą zamierzamy uruchomić w przyszłym roku. Jej celem będzie zintensyfikowanie dynamiki wzrostu i zwiększenie udziału wędlin paczkowanych w koszyku zakupowym polskiego konsumenta – wyjaśnia przedstawicielka Zakładów Mięsnych Henryk Kania.

Polski rynek wędlin jest jednak bardzo przywiązany do tradycyjnych wyrobów. Coraz lepiej sprzedają się więc produkty wysokiej jakości, wytwarzane z dużej ilości mięsa, ale przez to droższe (informacja o ilości produktu wytworzonego ze 100 gramów mięsa powinna znajdować się na metce opakowania).

Czynnik mięsności jest brany pod uwagę i obecnie jest to – moim zdaniem – główne kryterium wyboru – potwierdza Beata Korab-Białobrzeska.

Chociaż wędliny wieprzowe nadal stanowią zdecydowaną większość produktów sprzedawanych przez zakłady wędliniarskie, rosnącym powodzeniem cieszą się także produkty drobiowe. GfK szacuje, że wartość rynku mięs i wędlin przekroczy w tym roku poziom 27 mld zł. Na same wędliny polscy konsumenci przeznaczają ponad połowę tej kwoty, czyli ok. 14,5 mld zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.