Newsy

Polacy zgłaszają coraz więcej patentów. W ubiegłym roku do Europejskiego Urzędu Patentowego wpłynęło blisko pół tysiąca wniosków

2015-05-12  |  06:20

Od wejścia Polski do Unii Europejskiej krajowe podmioty zgłaszają coraz więcej wniosków do Europejskiego Urzędu Patentowego. W ubiegłym roku było ich ponad 470, o jedną czwartą więcej niż w 2013 roku. Na milion obywateli Polska ma ok. 12 zgłoszeń patentowych. Pod tym względem wyprzedziła Węgry i zbliża się do Czech. Daleko nam jednak do Słowenii, lidera regionu, która ma 60 zgłoszeń patentowych na milion obywateli.

W ciągu kilkunastu lat, mniej więcej od wejścia Polski do Unii Europejskiej, notujemy stały, dynamiczny wzrost liczby zgłoszeń patentowych do Europejskiego Urzędu Patentowego (EUP) w wysokości kilkunastu procent rocznie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Czernicki, IP Counsel z firmy doradczej Crido Taxand. – W ubiegłym roku polskie podmioty zgłosiły 475 wniosków. Jest to kolejny znaczny wzrost – w 2013 roku takich zgłoszeń było trochę ponad 370.

Jak wynika z danych firmy doradczej Crido Taxand, w 2005 roku wniosków do EUP było zaledwie 105. W ciągu ostatnich dziesięciu lat ich liczba wzrosła prawie pięciokrotnie. Zgłoszone w ubiegłym roku patenty z Polski stanowiły mniej więcej 45 proc. wszystkich zgłoszeń z Europy Środkowo-Wschodniej. Najczęściej dotyczyły rozwiązań z zakresu biotechnologii, informatyki oraz metrologii (nauka dotycząca sposobów dokonywania pomiarów oraz zasad interpretacji uzyskanych wyników).

W liczbach bezwzględnych, na tle innych krajów tego regionu Europy, Polska jest więc liderem. Pod względem liczby wniosków na milion obywateli Polska wprawdzie plasuje się w czołówce, daleko jej jednak do liderów. Na milion mieszkańców w ubiegłym roku przypadało 12 zgłoszeń z Polski, podczas gdy z Estonii – 27. Liderem tej części Starego Kontynentu była Słowenia z wynikiem 60 wniosków na milion obywateli. Trzecie miejsce, przed Polską, zajęły Czechy.

W ubiegłym roku w tej konkurencji po raz pierwszy w historii pokonaliśmy Węgrów. Jeżeli utrzymamy tak wysoką dynamikę wzrostu w najbliższym czasie, to uda nam się również wyprzedzić Czechy. W 2007 roku Polska zajmowała w tej kategorii dziewiąte miejsce na jedenaście notowanych krajów. Mamy więc najsilniejszą dynamikę wzrostu w regionie – zwraca uwagę Czernicki.

Prawdziwa przepaść jednak dzieli polskie podmioty i ich zachodnioeuropejskich konkurentów. W ubiegłym roku z Niemiec do EUP wpłynęło ponad 25 tys. wniosków patentowych.

Pozycja tego kraju wynika w dużej mierze z długoletniej tradycji i wysokiej kultury w tym zakresie – tłumaczy Czernicki. – Właściwie wszelkie nowe rozwiązania technologiczne poddawane są tam analizie patentowej. Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę z tego, że ochrona patentowa może się przekładać na realne pieniądze, bo tak naprawdę oznacza zapewnienie sobie monopolu na stosowanie pewnych rozwiązań technologicznych, dlatego Niemcy utrzymują pozycję lidera.

W ubiegłym roku sporą niespodziankę sprawiła Holandia, z której napłynęło 17 proc. więcej wniosków do EUP niż podczas poprzednich dwunastu miesięcy. Czernicki przekonuje, że w rankingu wyraźnie można wyróżnić kraje, które mają zaawansowane technologie i zgłaszają bardzo dużo wynalazków. Liczba zgłoszeń patentowych z takich państw mniej więcej co roku utrzymuje się na podobnym poziomie.

To pokazuje również, jak wiele Polska ma w tej sprawie do nadrobienia – uważa Łukasz Czernicki. – Otrzymanie patentu udzielonego przez EUP powoduje, że firma zyskuje realną możliwość zapewnienia ochrony swojemu rozwiązaniu technologicznemu na terytorium wszystkich krajów Unii Europejskiej oraz dziesięciu sąsiadów UE. Wchodzi w to również Szwajcaria, Turcja, Norwegia oraz kraje bałkańskie.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.