Mówi: | Anna Maraś |
Funkcja: | ekspertka |
Firma: | Blue Media |
Polacy pracują trzy miesiące w roku na opłacenie rachunków. 31 marca przypada Dzień Wolności od Rachunków
Regulowanie bieżących rachunków pochłania średnio około 25 proc. dochodów gospodarstwa domowego. Oznacza to, że przeciętna polska rodzina przez pierwsze trzy miesiące roku pracuje tylko na opłacenie rocznych należności. Od 31 marca dochody mogą być przeznaczane na inne potrzeby.
31 marca przypada w Polsce Dzień Wolności od Rachunków. To symboliczny dzień roku, od którego dochody w skali roku przestają być przeznaczane na stałe opłaty za prąd, gaz, wodę, czynsz, pozostałe usługi eksploatacyjne oraz telekomunikację, a mogą być wydawane na inne potrzeby.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na osobę, czyli suma bieżących dochodów ze wszystkich źródeł pomniejszona o podatki i składki na ubezpieczenia, wynosi w Polsce 1340 zł. Opłacenie rachunków pochłania około 25 proc. tej kwoty. Trzyosobowa rodzina dysponująca miesięcznymi dochodami na poziomie 4020 zł, wydaje zatem na tego rodzaju stałe opłaty nieco ponad 1 tys. zł. To oznacza, że jej członkowie muszę pracować trzy pełne miesiące, by móc uregulować roczne rachunki.
– Poza tym również 25 proc. swoich pieniędzy Polacy wydają na żywność. Kolejny udział procentowy mają transport, odzież, a na końcu jest edukacja – zauważa w rozmowie z agencją Newseria Biznes Anna Maraś, ekspertka operatora płatności bezgotówkowych firmy Blue Media.
Według GUS transport pochłania średnio 9,2 proc. wydatków. Prawie 5 proc. budżetu przeznaczane jest na wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa.
– Ponieważ coraz częściej płatności za rachunki przenoszone są do internetu, ludzie coraz częściej mają więcej czasu na przykład na rekreację. W związku z tym między innymi ma ona coraz większy udział w budżecie przeciętnej polskiej rodziny – mówi Maraś.
Z badania przeprowadzonego przez Blue Media wynika, że Polacy opłacają najczęściej 5–6 rachunków miesięcznie (tyle regularnych opłat deklaruje 40 proc. ankietowanych), co czwarty reguluje 3–4, a co dziesiąty aż 7–8. Płacenie tego rodzaju należności należy do raczej nielubianych czynności. 44 proc. ankietowanych wybiera sobie konkretną datę i wszystkie rachunki opłaca raz w miesiącu, a 15 proc. opłaca należności zaraz po ich otrzymaniu. Na ostatnią chwilę, czyli kiedy zapada termin, rachunki regulowane są przez 36 proc. respondentów. Często o opłatach zapominamy. Przyznaje się do tego 40 proc. Polaków.
Czytaj także
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-12: Budowanie potencjału militarnego wśród największych wyzwań NATO, szczególnie w Europie. Zwiększenie nakładów na obronność może w tym pomóc
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-03-27: Poczucie bycia autentycznym w mediach społecznościowych wpływa pozytywnie na zdrowie psychiczne młodych ludzi. Autentyczność w prawdziwym życiu nie ma takiego znaczenia
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-03-01: Agenci sztucznej inteligencji pomogą osobom z niepełnosprawnościami korzystać z internetu. Zastosowanie rozwiązania może być jednak dużo szersze
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.