Newsy

Polisy na drony, jachty czy farmy wiatrowe. Klienci szukają nowych produktów ubezpieczeniowych

2015-10-16  |  06:20

W II kwartale wartość składek z ubezpieczeń majątkowych (bez komunikacyjnych) wyniosła 6,9 mld zł i była o 3 proc. wyższa niż rok temu. Największy udział mają ubezpieczenia od ognia i innych żywiołów, ale stopniowo się to zmniejsza. Klienci szukają coraz to nowych produktów – chcą ubezpieczyć swoje drony, jachty czy kolektory słoneczne.

– Wobec zmian klimatycznych, które mamy okazję obserwować, rosną obawy klientów. Towarzystwa ubezpieczeniowe wychodzą temu naprzeciw i uaktualniają zakresy ochrony w swoich produktach – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Agnieszka Burzyńska-Janiec, regionalny kierownik sprzedaży CUK Ubezpieczenia. – Możemy skorzystać z produktów, które chronią nas przed takimi zjawiskami pogodowymi, jak tornada, gwałtowne podniesienie się poziomu wód gruntowych, powodzie czy susze.

W II kwartale br. 1,66 mld zł składki na rynku majątkowym stanowiły ubezpieczenia od ognia i innych żywiołów. Udział ten był o 2 proc. niższy niż w II kwartale 2014 roku. Składki z ubezpieczeń majątkowych (nie licząc polis OC i AC) wyniosły blisko 7 mld zł (3-proc. wzrost rok do roku).

Klienci coraz częściej pytają o ubezpieczenia smartfonów, ubezpieczenia drogich instrumentów muzycznych czy innego sprzętu elektronicznego – mówi Agnieszka Burzyńska-Janiec. – Motocykliści poszukują z kolei ubezpieczeń dla ich specjalistycznej odzieży. Inni chcą się zabezpieczyć się przed kradzieżą kolektorów słonecznych.

Jak podkreśla, klienci coraz częściej pytają o ubezpieczenie lotnicze i morskie. Chcą ubezpieczyć drony, jachty czy farmy wiatrowe.

Biorąc pod uwagę coraz większe zainteresowanie różnymi produktami ubezpieczeniowymi oraz rosnącą świadomość Polaków, myślę, że ten segment będzie jak najbardziej rentowny dla ubezpieczycieli – mówi Burzyńska-Janiec.

Wiele osób pyta też o polisy od następstw nieszczęśliwych wypadków w miejscu pracy, na uczelni czy w trakcie badań laboratoryjnych.

Ceny ubezpieczeń majątkowych są stabilne, nie obserwujemy żadnych gwałtownych skoków – zachęca Agnieszka Burzyńska-Janiec. – Natomiast każdorazowo przed zakupem jakiejkolwiek polisy, również majątkowej, polecam zainteresowany, żeby sprawdzili, jak wyglądają składki w różnych towarzystwach ubezpieczeniowych po to, by nie przepłacać.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

Ochrona środowiska

Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.