Newsy

Polska ma jedną z najniższych stawek akcyzy na podgrzewacze tytoniu. Są opodatkowane pięciokrotnie niższą akcyzą niż tradycyjne papierosy

2021-10-11  |  06:25

Wyroby nowatorskie zostały opodatkowane akcyzą dopiero od października ubiegłego roku, w dodatku pięciokrotnie niższą w porównaniu do tradycyjnych papierosów – mówi prof. Witold Modzelewski, prezes Instytutu Studiów Podatkowych i były wiceminister finansów. Jak podkreśla, obecnie obowiązująca w Polsce stawka akcyzy na wyroby nowatorskie jest też jedną z najniższych w UE. Urealnienie jej do poziomu ok. 50 proc. akcyzy, którą są objęte tradycyjne papierosy, pozwoliłoby zwiększyć wpływy do budżetu państwa o około 1 mld zł rocznie. 

Prof. Witold Modzelewski uczestniczył w pierwszym Forum Akcyzowym, powstałym przy Ministerstwie Finansów, którego celem jest wypracowanie najlepszych rozwiązań w akcyzie w branży tytoniowej i stanowi uzupełnienie konsultacji społecznych dla resortu. Prace Forum w czterech grupach roboczych trwały trzy miesiące. 

Teraz jest druga sesja, w której przedstawione będą wyniki, już znamy opracowania zespołów roboczych. Są dość zgodne w wielu punktach, mamy nadzieję, że wszyscy uczestnicy, nie tylko członkowie zespołów roboczych, podejmą zgodną nie tyle uchwałę, co wspólne stanowisko, które będzie ważne dla Ministerstwa Finansów, a przede wszystkim dla rządu, w jakim kierunku opowiadają się eksperci, ale także również interesariusze, którzy tam są, w jaki sposób ten podatek naprawić – mówi agencji Newseria Biznes prof. Witold Modzelewski.

Akcyza, która zapewnia 70–75 mld zł wpływów rocznie, to drugie największe (po podatku VAT) źródło dochodów do budżetu państwa, z blisko 20-proc. udziałem. Główną kategorią wyrobów objętych tym podatkiem jest alkohol i wyroby tytoniowe.

Najważniejszym wyrobem akcyzowym w tej grupie są papierosy i one są najwyżej opodatkowane. Co ważne, one są przez to obiektywnie drogie, a zarazem są wyrobami niskomarżowymi. Po prostu wysoka akcyza spowodowała, że zyski sprzedawców są relatywnie niskie, czyli doszliśmy mniej więcej do granic efektywności fiskalnej tego rynku – mówi prezes Instytutu Studiów Podatkowych.

Co istotne, dla branży tytoniowej ostatnie półtora roku było szczególnie trudne – i to nie tylko ze względu na pandemię COVID-19, której efektem były spadki sprzedaży. Na początku 2020 roku akcyza na wyroby tytoniowe została podniesiona o 10 proc., z kolei w maju zaczął obowiązywać zakaz sprzedaży papierosów mentolowych, które stanowiły ok. 1/3 polskiego rynku.

Papierosy mają swoje substytuty, które zaspokajają tę samą potrzebę nikotyny, ale przez wiele lat w ogóle nie były opodatkowane. To oznacza, że rozdawaliśmy pieniądze budżetowe, ponieważ jeśli coś jest substytutem wyrobu akcyzowego, a nie jest opodatkowane, to całą marżę pośredniego opodatkowania bierze do kieszeni ten, kto to sprzedaje. Właśnie takim produktem są tzw. nowatorskie wyroby tytoniowe – mówi prof. Witold Modzelewski.

Nowatorskie wyroby tytoniowe – czyli podgrzewacze tytoniu i elektroniczne papierosy – w ostatnich latach cieszą się na rynku rosnącą popularnością wśród konsumentów. Przez lata były jednak zwolnione z podatku akcyzowego. Dopiero od października 2020 roku Ministerstwo Finansów ustaliło stawkę akcyzy na 0,55 zł za 1 ml płynu do e-papierosów oraz ok. 305,39 zł za 1 kg tytoniu w przypadku podgrzewaczy tytoniu. Z wyliczeń Polskiego Towarzystwa Gospodarczego wynika, że z paczki papierosów kosztującej 15 zł aż 9,35 zł stanowi akcyza, a w przypadku produktów nowatorskich stanowi 1,68 zł. 

Wyroby nowatorskie dopiero od października ubiegłego roku zostały opodatkowane akcyzą, w dodatku pięciokrotnie niższą w porównaniu do tradycyjnych papierosów. Jest to stan budzący grozę, że coś takiego w ogóle mogło się zdarzyć. Na usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że podobne głupoty robiły też inne państwa. Z tego trzeba się jednak wycofać, bo na substytutach wyrobów akcyzowych o podobnej szkodliwości dla zdrowia nie należy rozdawać pieniędzy – ocenia prezes Instytutu Studiów Podatkowych.

Raport „Wyroby tytoniowe i nikotynowe w Polsce”, opracowany przez Instytut Jagielloński, pokazuje, że państwa członkowskie UE – w związku z brakiem uregulowań na szczeblu unijnym – wprowadziły własne przepisy dotyczące opodatkowania wyrobów nowatorskich i płynów do papierosów elektronicznych. Jednak w Polsce w stosunku do pozostałych krajów członkowskich przyjęte stawki akcyzy na tytoń do podgrzewania plasują się na jednym z najniższych poziomów w całej UE. Jak wskazują eksperci, niewłaściwe dostosowanie stawki opodatkowania do realiów rynku może mieć szereg konsekwencji, jak m.in. rozwój szarej strefy i obniżanie ilości tytoniu w tego typu wyrobach przez producentów. 

Nasza akcyza na wyroby nowatorskie jest jedną z najniższych. Nasi sąsiedzi albo już ją podwyższyli, albo zamierzają ją niedługo podwyższyć w relacji do głównego wyrobu, czyli do papierosów, w relacji 8 do 10. Czyli akcyza na wyroby nowatorskie ma wynosić 80 proc. akcyzy na tradycyjne papierosy. Są też kraje, które zamierzają ustanowić tę proporcję na poziomie 1:1 – mówi prof. Witold Modzelewski.

Prezes Instytutu Studiów Podatkowych ocenia, że akcyzę na nowatorskie wyroby tytoniowe w Polsce należałoby urealnić co najmniej do poziomu ok. 50 proc. akcyzy, którą w tej chwili są objęte tradycyjne papierosy. Już to pozwoliłoby zwiększyć wpływy do budżetu państwa o około 1 mld zł rocznie.

To oznacza, że w przyszłym roku możemy zwiększyć dochody budżetowe z akcyzy na wyroby tytoniowe do 23 mld zł, z czego ten dodatkowy miliard byłby właśnie z opodatkowania wyrobów nowatorskich – mówi ekspert. – Wiemy, że Nowy Ład spowoduje spadek dochodów budżetu państwa przez obniżenie opodatkowania osób fizycznych. To dobrze, jeśli pracowników i emerytów opodatkowuje się niżej, a wyżej opodatkowuje się używki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.