Newsy

Polscy pacjenci mają dostęp do niespełna połowy innowacyjnych leków refundowanych w krajach Europy Zachodniej

2014-03-10  |  06:30
Mówi:Paweł Sztwiertnia
Funkcja:dyrektor generalny
Firma:Związek Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA
  • MP4
  • Niskie wydatki publiczne na ochronę zdrowia w Polsce ograniczają dostęp do innowacyjnych terapii. Nowy wykaz leków refundowanych uwzględnia kilka nowoczesnych preparatów, jednak większość pozycji na liście to tańsze wersje starych farmaceutyków. Barierą w dostępie do leków innowacyjnych jest także długi okres rejestracji badań klinicznych i skomplikowany proces refundacyjny.

    Wydatki publiczne na ochronę zdrowia w Polsce wynoszą 4,7 proc. PKB, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej sięgają 7,5 proc. PKB – wynika z raportu PwC. Niskie nakłady na opiekę medyczną w naszym kraju ograniczają dostęp do innowacyjnych leków i świadczeń leczniczych. Polscy pacjenci mogą wybierać jedynie spośród 48 proc. nowoczesnych farmaceutyków stosowanych w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii.

     – Na zdrowie wydajemy mało, w związku z tym na farmakoterapię również wydajemy mało. W efekcie jesteśmy w tyle z innowacją, w sensie dostępu do leczenia dla pacjentów. Głównym celem ustawy refundacyjnej, która weszła w życie 1 stycznia 2012 roku, była właśnie poprawa dostępu do nowoczesnych leków. To się dzieje i są tego przykłady, natomiast proces ten jest bardzo powolny – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Sztwiertnia, dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA.

    Sztwiertnia dodaje, że zmiana wykazu leków refundowanych, ogłoszona 1 marca, to krok w dobrym kierunku. Na nowej liście znalazło się dziewięć innowacyjnych preparatów, które stosuje się w leczeniu nowotworów, chorób reumatologicznych, spastyczności kończyny górnej po udarze mózgu oraz przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu B. Pozostałe 75 produktów objętych refundacją to jednak generyki, czyli tańsze wersje starych farmaceutyków. 

    Na liście zabrało kilku leków długo wyczekiwanych przez pacjentów i środowisko lekarskie, m.in. nowatorskich leków inkretynowych dla diabetyków, które są już refundowane we wszystkich pozostałych krajach Unii Europejskiej.

    Oprócz skomplikowanego procesu refundacyjnego, głównymi barierami rozwoju nowoczesnych terapii w Polsce są długi okres rejestracji badań klinicznych oraz niewystarczająca przejrzystość przepisów. W efekcie wiele firm farmaceutycznych przenosi swoją działalność do innych krajów. Branża farmaceutyczna wpływa więc nie tylko na jakość i długość życia społeczeństwa. Sektor ten ma dużo szerszy zasięg i oddziałuje na wiele obszarów gospodarki.

     – Warto spojrzeć na przemysł farmaceutyczny nie tylko w kategorii konsumpcji środków, bo ochrona zdrowia kosztuje, lecz także z perspektywy ekonomicznej. To może być jedno z kół zamachowych innowacyjnej gospodarki w Polsce. Chodzi o tworzenie nowoczesnych miejsc pracy, transfer technologii czy powstawanie konkurencyjnych ośrodków badawczych – tłumaczy Paweł Sztwiertnia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.