Mówi: | Marcin Macieszczak |
Funkcja: | wspólnik zarządzający |
Firma: | Kancelaria prawna Gessel |
Polska ma szanse przyciągnąć najwięcej pieniędzy z prywatnych funduszy w regionie. Rozwój rynku nie zagrozi jednak warszawskiej giełdzie
Niemal połowa firm typu private equity inwestujących w Europie Środkowo-Wschodniej spodziewa się ożywienia na rynku tych transakcji, podczas gdy jeszcze jesienią 2016 roku optymistami była tylko jedna trzecia tej grupy. Niemal 70 proc. menadżerów zamierza poszukiwać w tym czasie nowych inwestycji – wynika z badania Deloitte. Polska jako największy rynek regionu ma wszelkie dane ku temu, by przyciągnąć najwięcej pieniędzy prywatnych funduszy. Ten rodzaj pozyskiwania finansowania nie będzie jednak zagrożeniem dla giełdy.
– Statystyki europejskie są takie, że w rozwiniętych krajach Europy Zachodniej finansowanie typu private equity odpowiada za mniej więcej 0,3 proc. PKB. W Polsce jest to na razie około 0,2 proc. PKB, więc mamy jeszcze ścieżkę możliwego rozwoju w kierunku osiągnięcia parametrów i statystyk Europy Zachodniej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Macieszczak, wspólnik zarządzający w kancelarii prawnej Gessel, od 25 lat specjalizującej się w obsłudze transakcji M&A, w szczególności private equity.
W 2016 roku rynek fuzji i przejęć w Europie Środkowej wyniósł 55,7 mld euro – wynika z danych Deloitte opublikowanych przy okazji prezentacji wyników badania w funduszach private equity „Great Expectations.Central Europe Private Equity Confidence Survey”. Z tego 11,2 mld euro przypadło na Polskę, przy czym do najbardziej spektakularnych transakcji doszło w ostatnim kwartale 2016 roku. Chodzi m.in. o nabycie sieci sklepów spożywczych Żabka przez CVC Capital Partners za ok. 1 mld euro – dokładna cena nie została ujawniona, ale transakcję okrzyknięto największą w historii polskiego handlu, czy zakup Allegro przez Cinven, Permirę oraz Mid Europa Partners.
Jednocześnie liczba IPO na głównym rynku warszawskiej giełdy spadła z 30 w roku 2015 (choć od maja był to rok spadkowy) do 19 w 2016 roku, roku stabilizacji na niskim poziomie.
– Fundusze private equity na żadnym rynku nie zastąpiły IPO i w Polsce też się to nie stanie. Jest to forma pozyskiwania finansowania dobra dla jednych przedsiębiorstw, mniej dogodna dla innych – uspokaja Marcin Macieszczak. – Względem IPO private equity jest suplementarną, dodatkową ścieżką pozyskania finansowania, natomiast inwestycje typu private equity bardzo wspierają rynek IPO, zwłaszcza warszawską GPW, bo dostarczają spółek na giełdę. IPO jest jedną z domyślnych ścieżek wyjścia dla funduszy private equity, a GPW będąca zdecydowanie największą giełdą w regionie, stanowi bardzo dobrą ścieżkę.
Ze wspomnianego badania Deloitte, które przeprowadzono w kwietniu 2017 roku, wynika, że 69 proc. respondentów planuje w ciągu najbliższego półrocza skoncentrować się na zakupach, co piąty na zarządzaniu portfelem, a co dziesiąty na poszukiwaniu nowych funduszy. Jednak gromadzenie środków było domeną funduszy PE w ostatnich kilkunastu miesiącach i środki te czekają teraz na inwestycje. 63 proc. zarządzających zakłada, że do jesieni więcej kupi niż sprzeda, a to najlepszy wynik od 2011 roku. Choć badanie dotyczyło całego regionu, Polska ze względu na swoją wielkość może być także największym beneficjentem tych dobrych nastrojów.
– Nie można powiedzieć, że polski rynek jest postrzegany jako szczególnie ryzykowny przez inwestorów private equity mających możliwość inwestycji nie tylko na polskim rynku, lecz także na innych rynkach światowych czy europejskich – powiedział Marcin Macieszczak podczas „Investment Forum & Private Equity Awards Gala" zorganizowanej przez Executive Club. – W Polsce jest ulokowanych powyżej 50 proc. wszystkich inwestycji dokonanych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. W tym samym czasie populacja Polski to 31 proc. populacji całego regionu, a PKB kraju – 35 proc. łącznego PKB regionu. Na tle naszej bezpośredniej konkurencji, czyli krajów Europy Środkowo-Wschodniej, jesteśmy postrzegani zdecydowanie jako bardziej atrakcyjny rynek.
Dodaje także, że według raportu Roland Berger (European Private Equity Outlook 2017), opublikowanego na początku tego roku, a powstałego na podstawie rozmów z udziałem 2400 profesjonalistów z branży private equity, Polska jest lokowana na trzecim miejscu w skali całej Europy pod względem możliwości wzrostu dla rynku private equity. Wyżej znalazły się tylko kraje Półwyspu Iberyjskiego i Niemcy.
Czytaj także
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-05-17: Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
- 2024-05-15: Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe
- 2024-05-09: Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
- 2024-04-30: Bilans integracji z UE jednoznacznie na plus. Polska jest czempionem w wykorzystywaniu funduszy unijnych
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-05-13: Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
- 2024-05-07: Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-05-06: Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Polskie samorządy chcą wdrażać rozwiązania z użyciem sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest brak świadomości, jak zacząć i gdzie można ją zastosować
Robotyzacja i sztuczna inteligencja w biznesie zapoczątkowały już nowy etap rewolucji technologicznej, która nie ominie też sektora publicznego i samorządowego. Jej wdrożenie w urzędach może przynieść duże korzyści m.in. w postaci skrócenia czasu obsługi mieszkańców i odciążenia pracowników administracji, którzy będą w stanie poświęcić więcej czasu na bardziej wymagające zadania. Samorządy są mocno zainteresowane takimi rozwiązaniami, ale barierą wciąż pozostaje m.in. brak świadomości i wiedzy, jak rozpocząć proces ich wdrażania. – Drugą barierą jest strach przed tym, czy roboty zastąpią pracowników, którzy zostaną zwolnieni – podkreśla Tomasz Tybor, dyrektor ds. inteligentnej automatyzacji w Betacom.
Konsument
Organizacje społeczne przestrzegają przed wycofywaniem się z Zielonego Ładu. Koszty poniesie i rolnictwo, i całe społeczeństwo
W ubiegłym tygodniu 140 organizacji społecznych z całej Europy, również z Polski, wystosowało apel do unijnych instytucji przestrzegający przed skutkami odchodzenia od Zielonego Ładu. W ostatnich miesiącach Komisja Europejska zaczęła łagodzić niektóre wymogi, do czego przyczyniły się protesty rolników w krajach członkowskich. – Zielony Ład to nie tylko jest kwestia rolnictwa, ale sprawa nas wszystkich – przekonują ekolodzy. W ich opinii, jeśli nie zostaną podjęte konkretne działania, koszty zaniechań i zmiany klimatu zapłacą wszyscy – zarówno rolnicy, jak i społeczeństwo.
Transport
Polska walczy o utrzymanie pozycji hubu logistycznego w Europie. Będzie to możliwe dzięki inwestycjom w infrastrukturę transportową
Polska stała się już hubem logistyczno-transportowym w środkowej części Europy. Mamy też dominującą pozycję w tranzycie Wschód – Zachód. Aby utrzymać tę pozycję, konieczne są jednak kolejne inwestycje. Będzie miało to kluczowe znaczenie już po zakończeniu wojny w Ukrainie. Zamknięcie tego etapu wojny i odbudowy Ukrainy, przy dofinansowaniu infrastruktury w Polsce, to duża szansa, aby nasz transport mógł faktycznie się stać pewnym ogniwem łączącym Zachód z Ukrainą – ocenia Przemysław Sekieta, dyrektor Działu Handlowego w Grupie SKAT.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.