Mówi: | Olgierd Dziekoński |
Funkcja: | sekretarz stanu |
Firma: | Kancelaria Prezydenta |
Polska podpisała strategiczne partnerstwo z Koreą Południową
W obecności prezydenta Bronisława Komorowskiego Polska Agencja Inwestycji i Informacji Zagranicznych podpisała porozumienie ze swoim odpowiednikiem z Korei Południowej. Dzięki strategicznemu partnerstwu Polski i Korei, do naszego kraju może napłynąć więcej inwestycji, a wynoszący prawie 13 mld zł deficyt w wymianie handlowej zmaleje. Jest szansa, by Polska stała się ważnym punktem w Europie dla partnerów z Azji.
– Polski przemysł spożywczy cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony Korei Południowej. Także przemysł jachtowy, a ze strony Polski udział polskiego przemysłu farmaceutycznego w Korei – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
Dziekoński przypomina, że Korea Północna dokonała w ciągu ostatnich 50 lat wielkiego skoku cywilizacyjnego, podnosząc średni dochód na mieszkańca ze 160 dolarów w latach 60. do około 30 tys. dolarów w 2012 roku (zgodnie z danymi Banku Światowego, po uwzględnieniu parytetu siły nabywczej). W Polsce, zgodnie z tym samym źródłem, dochód narodowy na mieszkańca wynosi ok. 21 tys. dolarów.
Według Dziekońskiego, źródłem sukcesu Korei Południowej jest m.in. dobra edukacja oraz nauka nastawiona na współpracę z biznesem. Dlatego nie bez znaczenia był wykład prezydenta Komorowskiego na seulskim uniwersytecie. Koncentracja koreańskich firm na obszarze badań i rozwoju ma już wpływ na Polskę, bo to właśnie u nas znajduje się drugie największe centrum badawczo-rozwojowe Samsunga.
– Ponad 2 tys. osób, które pracują w sektorze R&D [badań i rozwoju – red.]dla Samsunga w Polsce, to szansa również dla dobrego wiązania polskich firm już na etapie przygotowywania innowacyjnego produktu, a nie tylko i wyłącznie jego wykonywania – podkreśla Dziekoński. – Warto przypomnieć, że już istniejące firmy koreańskie w Polsce zainwestowały dosyć dawno temu, kiedy nie byliśmy jeszcze w NATO czy UE. A więc one mają tę szczególną szansę i premię za ryzyko, które podjęły.
Dziekoński liczy, że po wizycie prezydenta i dzięki porozumieniu PAIiIZ z koreańską agencją, uda się zacieśnić współpracę przemysłu farmaceutycznego, górnictwa, rolnictwa, przemysłu spożywczego, a także w obszarze innowacyjnych technologii. Przedstawiciele wszystkich tych sektorów towarzyszyli oficjalnej delegacji do Korei.
Po podobnej misji prezydenta do Chin znacznie wzrosło zainteresowanie przedsiębiorców z tego kraju Polską i wzajemnie – polskie firmy powoli inwestują w Chinach. Dziekoński liczy, że podobnie stanie się w przypadku Korei, w relacjach z którą Polska ma znaczny deficyt handlowy (niemal 13 mld zł w 2012 r.). Pierwszym krokiem może być stałe połączenie kontenerowe z portów Korei do Polski.
– To buduje nową możliwość wykorzystania drogi morskiej dla usprawnienia funkcjonowania handlu, i co więcej, dla stworzenia z Polski swoistego rodzaju hubu gospodarczego dla Azji – ocenia Dziekoński. – Jeden z istotnych koncernów farmaceutycznych koreańskich zainteresowany jest działaniem na terytorium Polski, także mamy nadzieję, że to nastąpi. Rozmowy są już prowadzone.
Pomimo wysokiego deficytu handlowego z Korea Południową w 2012 r. już są pierwsze oznaki poprawy sytuacji. Eksport w 2012 r. był o 40 proc. większy niż w 2011 r., podczas gdy import wzrósł tylko o 6 proc.
Dziekoński dodaje, że koreańskie firmy już teraz często wykorzystują Polskę jako początek dalszej dystrybucji swoich towarów w Europie i budują polski eksport. Dlatego w jego ocenie bardzo ważne jest zwiększenie zaangażowania polskich firm w ten proces, czemu służy podpisane porozumienie.
Czytaj także
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-25: Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-03-12: Handel w internecie rzeczami używanymi, odnowionymi czy końcówkami serii przeżywa boom. Do 2030 roku będzie rosnąć nawet cztery razy szybciej niż klasyczny handel
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-03-06: 70 proc. miodu sprzedawanego w Polsce pochodzi z importu. W kwietniu na etykietach pojawią się nowe oznaczenia kraju pochodzenia
- 2024-02-28: Kolejne rozmowy ministerstwa z Ukrainą i protestującymi rolnikami. Wiceprezes PUIG: W dyskusji o granicy i Ukrainie przeważają emocje, a nikt nie patrzy na twarde dane
- 2024-02-19: Rolnicy czekają na decyzję o dopłatach do zbóż. Protesty z ostatnich tygodni mogą się wkrótce rozlać na cały kraj
- 2024-02-16: Produkcja cukru pod dużą presją kosztową. Dobre zbiory buraka nie przełożą się na spadek cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Polskie samorządy chcą wdrażać rozwiązania z użyciem sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest brak świadomości, jak zacząć i gdzie można ją zastosować
Robotyzacja i sztuczna inteligencja w biznesie zapoczątkowały już nowy etap rewolucji technologicznej, która nie ominie też sektora publicznego i samorządowego. Jej wdrożenie w urzędach może przynieść duże korzyści m.in. w postaci skrócenia czasu obsługi mieszkańców i odciążenia pracowników administracji, którzy będą w stanie poświęcić więcej czasu na bardziej wymagające zadania. Samorządy są mocno zainteresowane takimi rozwiązaniami, ale barierą wciąż pozostaje m.in. brak świadomości i wiedzy, jak rozpocząć proces ich wdrażania. – Drugą barierą jest strach przed tym, czy roboty zastąpią pracowników, którzy zostaną zwolnieni – podkreśla Tomasz Tybor, dyrektor ds. inteligentnej automatyzacji w Betacom.
Konsument
Organizacje społeczne przestrzegają przed wycofywaniem się z Zielonego Ładu. Koszty poniesie i rolnictwo, i całe społeczeństwo
W ubiegłym tygodniu 140 organizacji społecznych z całej Europy, również z Polski, wystosowało apel do unijnych instytucji przestrzegający przed skutkami odchodzenia od Zielonego Ładu. W ostatnich miesiącach Komisja Europejska zaczęła łagodzić niektóre wymogi, do czego przyczyniły się protesty rolników w krajach członkowskich. – Zielony Ład to nie tylko jest kwestia rolnictwa, ale sprawa nas wszystkich – przekonują ekolodzy. W ich opinii, jeśli nie zostaną podjęte konkretne działania, koszty zaniechań i zmiany klimatu zapłacą wszyscy – zarówno rolnicy, jak i społeczeństwo.
Transport
Polska walczy o utrzymanie pozycji hubu logistycznego w Europie. Będzie to możliwe dzięki inwestycjom w infrastrukturę transportową
Polska stała się już hubem logistyczno-transportowym w środkowej części Europy. Mamy też dominującą pozycję w tranzycie Wschód – Zachód. Aby utrzymać tę pozycję, konieczne są jednak kolejne inwestycje. Będzie miało to kluczowe znaczenie już po zakończeniu wojny w Ukrainie. Zamknięcie tego etapu wojny i odbudowy Ukrainy, przy dofinansowaniu infrastruktury w Polsce, to duża szansa, aby nasz transport mógł faktycznie się stać pewnym ogniwem łączącym Zachód z Ukrainą – ocenia Przemysław Sekieta, dyrektor Działu Handlowego w Grupie SKAT.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.