Newsy

Ponad 30 proc. Polaków nie jest aktywnych fizycznie. Koszty z tym związane szacuje się na ponad 2 mld euro

2017-01-04  |  06:40

Aktualizacja 8:33

Niedostateczny poziom ruchu jest przyczyną 7,4 proc. wszystkich zgonów w Polsce. Ograniczona aktywność fizyczna generuje wysokie koszty. W Polsce to ponad 2 mld euro. Koszty bezpośrednie wynikające z leczenia chorób stanowią 40 proc. Koszty pośrednie, czyli ok. 60 proc., wynikają z ograniczonej wydajności pracy pracowników, zmniejszonej efektywności przedsiębiorstw, co przekłada się na ograniczone wpływy budżetowe i niższy wzrost gospodarczy – ocenia dr Daniel Puciato z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.

 Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje tygodniowo około 150 minut umiarkowanej aktywności fizycznej albo zamiennie 75 minut aktywności fizycznej o wysokiej intensywności. Każdy z tych wysiłków powinien trwać przynajmniej 10 minut – przypomina w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Daniel Puciato, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.

Regularna aktywność fizyczna korzystnie wpływa na zdrowie i jakość życia. Poprawia pracę układu odpornościowego, obniża ciśnienie tętnicze krwi, zmniejsza też ryzyko zachorowania na niektóre rodzaje nowotworów. Jak podaje WHO, czas trwania jednej sesji aktywności fizycznej powinien wynosić 10 minut, a co najmniej dwa razy w tygodniu należy wykonywać ćwiczenia, które wzmacniają główne grupy mięśniowe.

Prawie połowa Polaków te rekomendacje WHO spełnia. Ale co istotne, druga połowa ich nie spełnia. Aż 67 proc. Polaków nie realizuje żadnej aktywności fizycznej podczas przemieszczania się, a 35 proc. w czasie wolnym i podczas pracy. Na tle Unii Europejskiej plasujemy się mniej więcej w środku stawki –wskazuje ekspert.

Szacuje się, że niedostateczny poziom ruchu jest przyczyną blisko 7,4 proc. wszystkich zgonów w Polsce. Z raportu „Koszty ekonomiczne braku aktywności fizycznej w Europie” zrealizowanego dla Międzynarodowego Stowarzyszenia Sportu i Kultury ISCA przez Centrum Badań Ekonomicznych i Biznesowych (Cebr) wynika, że gdyby co piąty nieaktywny Polak zaczął ćwiczyć, to udałoby się zapobiec blisko 6 tys. zgonów rocznie, co wiązałoby się również z uzyskaniem konkretnych korzyści ekonomicznych.

– Tylko w Polsce koszty ograniczonej aktywności wynoszą rocznie ok. 10 mld zł. W całej Unii Europejskiej – 80 mld euro – podkreśla dr Puciato.

Całoroczny koszt ekonomiczny braku ruchu wśród Polaków, czyli ok. 2,2 mld euro, stanowi równowartość ok. 8,5 proc. wydatków na ochronę zdrowia w naszym kraju. Sporą część tych kosztów stanowią wydatki wynikające z kosztów leczenia chorób, za które odpowiada właśnie niewystarczająca ilość ruchu.

– Druga kategoria kosztów to koszty pośrednie, które stanowią ok. 60 proc. Wynikają z ograniczonej wydajności pracy pracowników, którzy zbyt mało czasu poświęcają na aktywność fizyczną, zmniejszonej efektywności przedsiębiorstw, ograniczonych zasobów pracy w gospodarce narodowej. Przekłada się to również na mniejsze dochody budżetowe i niższy od potencjalnego wzrost gospodarczy – wskazuje wykładowca WSB we Wrocławiu.

Raport „Koszty ekonomiczne braku aktywności fizycznej w Europie” wskazuje, że rocznie 219 mln euro poświęcanych jest na leczenie czterech głównych chorób, za które w dużej mierze odpowiada brak ruchu. Znacznie więcej na schorzeniach związanych z mniejszą wydajnością traci budżet. Dlatego, jak podkreśla Puciato, konieczne są szeroko zakrojone działania, które zachęcą do większej aktywności: ograniczenia stosowania samochodów czy wind, aktywnego spędzanie wolnego czasu z rodziną. Coraz więcej firm dostrzega ten problem. W ramach pozapłacowych bonusów proponuje m.in. karnety na siłownię czy stworzenie stref fitness dla pracowników.

 W odniesieniu do sektora publicznego będzie to choćby promowanie i poprawa bezpieczeństwa transportu rowerowego czy pieszego, kampanie społeczne, które zachęcają do aktywnego spędzania wolnego czasu. To także obniżka podatków pośrednich na dobra czy usługi rekreacyjne, kosztem zwiększenia ich w odniesieniu do używek czy niezdrowej żywności. Pomóc w ograniczeniu problemu mogłaby również dalsza poprawa infrastruktury rekreacyjnej i wzrost dostępności do niej – tłumaczy dr Daniel Puciato.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

Handel

Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

Polityka

M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.