Newsy

Powstaje coraz więcej biotechnologicznych start-upów. Polska ma szanse stać się jednym z liderów w branży

2016-12-01  |  06:43
Mówi:Jerzy Kalinowski, partner w KPMG

Maciej Maniecki, przedsiębiorca, inwestor

  • MP4
  • Sektor life science w Polsce dopiero raczkuje, ale innowacyjnych spółek zajmujących się badaniami nad nowymi lekami i biotechnologią powstaje coraz więcej. Część z nich odnosi międzynarodowe sukcesy i pozyskuje zagranicznych inwestorów, bo fundusze coraz chętniej widzą przedsięwzięcia z zakresu life science w swoich portfelach. Polska ma natomiast wiele atutów, takich jak wykwalifikowana kadra i zaplecze naukowo-badawcze, aby stać się jednym z liderów tego sektora.

    – Dwa najważniejsze w tej chwili trendy w obszarze life science to innowacje biotechnologiczne, czyli nowe produkty bazujące na biochemii i medycynie, oraz innowacje cyfrowe, które umożliwiają skuteczne zarządzanie pacjentem w całym cyklu opieki medycznej, zaczynając od prewencji, a kończąc na opiece poszpitalnej – mówi agencji Newseria Biznes Jerzy Kalinowski, partner w firmie doradczej KPMG.

    Life science łączy takie dziedziny jak medycyna, farmacja, diagnostyka, kosmetologia i telemedycyna z rozwiązaniami z zakresu IT i nowych technologii. Ta branża rozwija się prężnie na całym świecie, ale w Polsce raczkuje dopiero od kilku lat. Jak jednak podaje PAIiIZ, powołując się na dane FDI Intelligence, już w 2010 roku Polska znalazła się na 5. miejscu w światowym rankingu liczby projektów inwestycyjnych w sektorze biotechnologii.

    Inwestorzy i fundusze coraz częściej poszukują projektów z obszaru life science, dostrzegając w nich szansę na długoterminową lokatę kapitału. Obecnie na rynku NewConnect notowanych jest kilkanaście innowacyjnych spółek z obszaru biotechnologii, których kapitalizacja jest liczona w dziesiątkach milionów złotych, a część z nich wychodzi na rynki zagraniczne i pozyskuje dużych inwestorów. Maciej Maniecki, przedsiębiorca, menadżer i inwestor w kilkunastu firmach start-upowych, w tym w projektach takich jak Medical Inventi i Bioinnova, podkreśla, że prężnie rozwijająca się branża life science jest dla inwestorów alternatywą dla projektów z sektora IT, którymi rynek już się nasycił.

     Największy potencjał globalny mają projekty związane z medycyną i biotechnologią, a po części również projekty z obszaru IT czy elektroniki. Natomiast nowych pomysłów związanych z IT i nowymi technologiami pojawia się na całym świecie tak dużo, że rynek jest nasycony, coraz trudniejszy. Dlatego projektom biotechnologicznym i medycznym bliżej obecnie do sukcesu – mówi Maciej Maniecki.

    Inwestorzy podkreślają, że na rozwój sektora life science i sukces rynkowy spółek z tego obszaru trzeba czekać nawet kilka lat, ponieważ tyle trwają zwykle prace badawcze nad opracowaniem nowych leków, szczepionek, badania laboratoryjne, certyfikacja i proces patentowania innowacyjnych rozwiązań. Polska ma jednak wszystkie atuty konieczne, aby w ciągu najbliższych lat stać się jednym z liderów sektora biotechnologii.

    – Coraz więcej lekarzy, naukowców i specjalistów z dziedziny biotechnologii myśli o założeniu własnych firm, w których zrealizują swoje innowacyjne pomysły i będą mogli je skomercjalizować. Oczekują satysfakcji, że zrobili coś, co przysłuży się społeczeństwu, oraz bonusu w postaci zarobienia pieniędzy na swojej pracy. Właśnie takich projektów poszukują w tej chwili fundusze venture capital – mówi Jerzy Kalinowski z firmy doradczej KPMG.

    Z badania Deloitte „Biotechnologia w Polsce. Branżowy punkt widzenia” wynika, że największym problemem w rozwoju tego rynku jest dostęp do kapitału. Wskazało na to ponad 57 proc. przedstawicieli spółek z tej branży. Jako drugą barierę wskazywano regulacje prawne, w tym przepisy podatkowe.

    – W Polsce powstają również start-upy związane z cyfrowym zdrowiem, które wykorzystują cyfrowe narzędzia i aplikacje mobilne, pomocne na przykład w rehabilitacji osób po udarze – mówi Jerzy Kalinowski.

    – Ze swojego portfela mogę wymienić projekty takie jak działający w obszarze genetyki Vitagenum czy Skakanka, która popularyzuje wiedzę na temat podnoszenia sprawności intelektualnych i poznawczych wśród dzieci i młodzieży. Polscy naukowcy mają naprawdę innowacyjne pomysły, natomiast musimy nauczyć się je komercjalizować i przenosić do biznesu. Takie projekty mogą skutecznie konkurować nawet z dużymi korporacjami o mocnej pozycji rynkowej – dodaje Maciej Maniecki.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

    T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

    Problemy społeczne

    W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

     Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.