Newsy

Nastolatki w Polsce mogą wykonywać prace wakacyjne. Jednak warunki są ściśle określone

2023-07-18  |  06:25

Małoletni w Polsce mogą wykonywać prace sezonowe, jednak są to ściśle określone branże i zajęcia. Zatrudnienie nastolatków, którzy ukończyli 16. rok życia, jest obłożone pewnymi ograniczeniami, głównie przez wzgląd na ochronę życia i zdrowia małoletnich. – Na pewno prace przy sprzedaży alkoholu i papierosów czy przy obsłudze urządzeń mechanicznych to są prace, których co do zasady małoletni wykonywać nie może – mówi Aleksandra Zagajewska z Państwowej Inspekcji Pracy.

Lato to szczyt prac sezonowych, na których chcą zarobić także małoletni mający wolne od szkoły. To popularna forma spędzania wakacji wśród młodych osób, którzy łączą w ten sposób przyjemne z pożytecznym. Ożywienie na rynku ofert prac wakacyjnych widoczne było już w maju. Jak wynika z zestawienia firmy Personnel Service, wśród najczęściej poszukiwanych zawodów wiele było związanych z turystyką, organizacją imprez, gastronomią, ale też rolnictwem. Pracodawcy najchętniej chcieli zatrudnić m.in. kelnerów, animatorów, pomocników do prac ogrodniczych i rolniczych. Poszukiwali także pracowników do hoteli, małej gastronomii, obsługi festiwali czy sprzedawców. Zatrudnienie małoletniego jest często dla pracodawcy atrakcyjną opcją, ale niesie ona ze sobą pewne ograniczenia, przede wszystkim wiekowe.

– Jeżeli młoda osoba chce sobie dorobić w wakacje, musi mieć skończone 16 lat i może być zatrudniona wyłącznie do prac lekkich, czyli takich, które nie narażają życia czy zdrowia młodocianego, nie wiążą się z pracą w ekstremalnych warunkach, z narażeniem na czynniki szkodliwe lub przy urządzeniach mechanicznych – wymienia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Aleksandra Zagajewska.

Prace, których nie powinien podejmować nastolatek, są związane przede wszystkim z wysiłkiem i wysokimi temperaturami, zatrudnienie nie powinno negatywnie wpłynąć na zdrowie psychiczne i fizyczne małoletniego, a także zagrażać jego życiu. To głównie prace dotyczące obsługi urządzeń mechanicznych, ale także przy sprzedaży używek takich jak alkohol czy papierosy.

Młodsi nastolatkowie, przed ukończeniem 16. roku życia, także mogą podjąć zatrudnienie, ale wyłącznie w określonych branżach: kulturalnej, artystycznej, sportowej i reklamowej. Pracodawca prowadzący działalność w tych obszarach może zlecić wykonanie pracy lub innych zajęć zarobkowych dziecku przed ukończeniem 16. roku życia, jeśli uzyska zgodę rodzica lub opiekuna oraz zezwolenie właściwego inspektora pracy.

– Pracodawca, który zatrudnia młodocianego, musi mieć opracowany wykaz prac lekkich, do których może zatrudnić młodocianego. Wykaz jest opracowywany w uzgodnieniu z lekarzem medycyny pracy i musi być zatwierdzony przez okręgowego inspektora pracy – wyjaśnia ekspertka Państwowej Inspekcji Pracy.

Małoletni, podobnie jak starsi pracownicy, przed podjęciem pracy muszą być poddani badaniom lekarskim. Potrzebują orzeczenia lekarskiego o tym, że są zdolni do wykonywania danej pracy.

– Małoletni jest pod szczególnym kloszem ochronnym ustawodawcy, w związku z tym na pewno musi być przeszkolony w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, co musi się wiązać z tym, że uzyskuje zaświadczenie o ukończeniu szkolenia – mówi Aleksandra Zagajewska. – Oczywiście musi być zawarta umowa, czy to jest umowa o pracę, czy umowa cywilnoprawna. Umowa o pracę zawsze musi być na piśmie, umowa-zlecenie dla celów dowodowych też powinna być na piśmie. Młodociany, który nie ma jeszcze ukończonych 18 lat, a ma skończone 13, ma ograniczoną zdolność do czynności prawnych. I o ile umowę o pracę do wykonywania prac lekkich może podpisać, o tyle zawsze opiekun prawny może zakwestionować zawarcie tej umowy. Natomiast przy umowach cywilnoprawnych zawsze konieczna jest zgoda opiekuna prawnego.

Prawo ogranicza również liczbę godzin, które nastolatek może każdego dnia poświęcić na pracę zarobkową. To 7 godz. na dobę i 35 godzin tygodniowo. Nawet pracując sezonowo, osoba taka ma prawo do urlopu.

– Co jest ważne, młodociany ma zapewniony co najmniej 14-godzinny odpoczynek dobowy, czyli przerwa nocna musi obejmować co najmniej 14 godzin, a także co najmniej 48-godzinny odpoczynek tygodniowy obejmujący niedzielę – tłumaczy ekspertka. – Jeżeli młodociany pracuje w ciągu doby dłużej niż 4,5 godz., oprócz standardowej 15-minutowej przerwy na 8 godz. pracy przysługuje mu dodatkowe pół godziny przerwy.

Młodociany nie może też wykonywać pracy w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.

Infrastruktura

Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego

21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.

Prawo

Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem

W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli­ – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.