Newsy

Pracownicy sezonowi pilnie poszukiwani. Głównie w gastronomii i produkcji

2016-07-26  |  06:45

Bezrobocie w czerwcu spadło poniżej 9 proc., więc krajowe firmy muszą coraz energiczniej poszukiwać pracowników, również te, które szukają kadry do prac sezonowych. Najbardziej poszukiwani podczas wakacji są pracownicy w gastronomii, produkcji oraz rolnictwie. Dynamicznie zwiększające obszar działania firmy logistyczne i transportowe szukają kierowców. Wiele firm chętnie zatrudni obywateli Ukrainy.

W tym sezonie, właściwie już drugim z rzędu, firmy potrzebują kandydatów do pracy z kilku obszarów – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marcin Ostrowski, dyrektor regionu w firmie doradztwa personalnego Adecco Poland. – Na przestrzeni kilku lat, a szczególnie ostatnich kwartałów, bezrobocie zdecydowanie spadało. Konsekwencją tego są trudności w pozyskaniu odpowiednich pracowników. Najbardziej popularnych kierunkiem, jeśli chodzi o polskich pracodawców, są pracownicy z Ukrainy.

Ukraińcy stają się coraz bardziej liczącą się siłą na rynku pracy. Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ubiegłym roku w krajowych urzędach pracy zarejestrowano ponad 780 tys. oświadczeń o powierzeniu zatrudnienia cudzoziemcom (w 2014 roku niecałe 390 tys.). W I kwartale było ich 318 tys., co oznacza ponad 50-proc. wzrost w porównaniu do 2015 roku. 97,5 proc. stanowiły dokumenty dotyczące obywateli i obywatelek Ukrainy.

Jak zauważa Marcin Ostrowski w okresie letnim branżą poszukującą najczęściej osób do pracy, zarówno Polaków, jak i obcokrajowców, jest gastronomia (pomoce kuchenne, kelnerzy, kucharze itp.). Drugą z kolei jest szeroko rozumiana produkcja.

Wielu naszych klientów, pracodawców ma latem peaki produkcyjne, które w jakiś sposób trzeba zapełnić – tłumaczy Marcin Ostrowski. – Potrzebują więc bardzo często ludzi do prostych prac manualnych, które z jednej strony pozwalają na zdobycie doświadczenia, z drugiej pozwalają zarobić.

Duży popyt na pracowników sygnalizują również branże logistyczna i transportowa. Krajowe przedsiębiorstwa tego sektora należą do najaktywniejszych w Europe i wciąż powiększają swój obszar działania.

Obecnie należą one do najprężniej rozwijających się, stąd zapotrzebowanie – wyjaśnia Marcin Ostrowski. – Nie można także zapomnieć o pracach dorywczych w rolnictwie, które na przestrzeni ostatnich kilku lat dość mocno zwiększyło swoje potrzeby w tym zakresie. Na pewno sprzyja też temu wysoka cena owoców, która powoduje, że rolnicy mogą się podzielić swoim zyskiem z zatrudnionymi na przykład przy zbiorach truskawek.

W okresie letnim za rynku pracy dostępni są głównie studenci i osoby młode. Jak jednak podkreśla Ostrowski, pracodawcy zatrudnią każdego, kto chce pracować.

Wiele firm oferuje osobom zatrudnionym w ramach prac sezonowych stałe zatrudnienie – informuje Marcin Ostrowski. – Zaangażowaniem, prezentacją swoich umiejętności i kompetencji takie osoby mogą łatwo przekonać potencjalnego pracodawcę do tego, żeby zaufał im w dłuższej perspektywie. W tym aspekcie na rynku pracy trend zdecydowanie sprzyja pracownikom. Właściwie każda osoba, która się sprawdzi na stanowisku w ramach obowiązków tymczasowych, dostaje propozycję, aby zostać dłużej.

Z perspektywy pracodawcy, jak zauważa Marcin Ostrowski, istotna jest elastyczność, możliwość sprawdzenia pracownika i być może zatrudnienia go na stałe. Najpopularniejszą formą zatrudnienia w wakacje są umowa o pracę w ramach usługi pracy tymczasowej lub umowy-zlecenia.

– Wynagrodzenia za tego rodzaju prace są różne, ale najczęściej zależą od ich charakteru, branży, rodzaju czasowego zaangażowania i oczekiwań firmy – precyzuje Marcin Ostrowski. – Mieszczą się w granicach od 12 do 20 zł za roboczogodzinę.

Dla przykładu kelner może zarobić od 1920 zł do 2240 zł brutto, pomoc w restauracji – ok. 2200 zł, a w kuchni – 1720 zł. Recepcjonistka w hotelu może liczyć na 1760 zł brutto, a pokojówka zarobi od 1760 do 2100 zł. Jako sortowacz lub pracownik załadunku w firmach przetwórstwa owocowego można liczyć na zarobki ok. 1850 zł brutto.

Według GUS bezrobocie pod koniec czerwca br. po raz pierwszy od wielu lat spadło poniżej 9 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

Infrastruktura

Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.