Newsy

Inwestycje polskich firm i instytucji rosną i pchają w górę PKB. Wciąż niewielki udział małych i średnich przedsiębiorstw

2019-01-29  |  06:25
Mówi:Katarzyna Włodarczyk-Niemyjska
Funkcja:dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji
Firma:Związek Przedsiębiorców i Pracodawców
  • MP4
  • W III kwartale 2018 roku popyt inwestycyjny sięgnął poziomu najwyższego od trzech i pół roku, a tempo wzrostu nakładów brutto na środki trwałe sięgnęło niemal 10 proc. To dane, które cieszą polityków, a Polsce pozwalają błyszczeć na tle gospodarek innych krajów Europy. Ekonomiści wskazują jednak, że bez działań zachęcających do inwestycji najmniejszych przedsiębiorców dobra passa może się wkrótce skończyć.

     Widzimy, że inwestycje są głównie dokonywane w sektorze publicznym i przez spółki Skarbu Państwa. Dotyczy to głównie instytucji, gdzie pracuje powyżej 49 osób, które napędzają gospodarkę – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Katarzyna Włodarczyk-Niemyjska, dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. – Kwestia inwestycji zagranicznych jest bardzo niewielka i niestety ten procent jest cały czas niewystarczający. To pokazuje, że może nastąpić osłabienie wzrostu gospodarczego. Nie jesteśmy w stanie tylko konsumować, musimy też inwestować w inne przestrzenie.

    Według szacunków ekonomistów w 2018 roku polska gospodarka rozwijała się w tempie 5 proc., czyli jeszcze szybszym niż rok wcześniej. To zasługa głównie konsumpcji, której sprzyjają wyższe dochody społeczeństwa przy umiarkowanej inflacji, ale w III kwartale nastąpił także wyraźny wzrost inwestycji. Nakłady brutto na środki trwałe, które przez cały 2016 rok spadały, by potem powoli odbijać, wzrosły o 9,9 proc. Zwiększyła się także stopa inwestycji, czyli relacja nakładów brutto na środki trwałe do produktu krajowego brutto w cenach bieżących. Wyniosła ona 17,8 proc. wobec 17,0 proc. przed rokiem.

    Inwestycje polskich przedsiębiorców są i rosną, co jest bardzo pozytywne, natomiast ten sektor, który my reprezentujemy w ZPP, czyli małych i średnich przedsiębiorstw, najmniej inwestuje, najmniej ma pieniędzy na to, najmniej bierze kredytów na ten cel, więc nie ma możliwości na podjęcie jakichś większych działań – informuje Katarzyna Włodarczyk-Niemyjska. – Często jest to rozwój tymczasowy, nie ma pracy nad tym, żeby rozwinąć większą innowacyjność w ramach działania przedsiębiorstw. Nad tym musimy się pochylić, bo sytuacja się będzie bardzo dynamicznie zmieniać.

    Z tego względu inwestycje to domena państwa i samorządów, zwłaszcza że ubiegły rok rozpoczął wyborczy maraton, a w przypadku firm – największych podmiotów. Od stycznia do września 2018 roku przedsiębiorstwa zatrudniające przynajmniej 50 osób przeznaczyły na rozwój prawie 90 mld zł, czyli realnie o 12,4 proc. więcej niż rok wcześniej w tym okresie. Według Szybkiego monitoringu NBP z października 2018 roku, w przypadku niemal połowy spośród ok. 18,6 proc. przedsiębiorstw planujących rozpoczęcie nowych inwestycji, deklarowanym źródłem finansowania będą̨ środki własne, a kredyt bankowy, podobnie jak inne źródła finansowania, wskazywany jest niemal dwukrotnie rzadziej.

    Nie możemy nieustannie konsumować, potrzebne są inwestycje do tego, żeby się rozwijać. Nigdy nie zdarzyło się tak, że sama konsumpcja nakręcała rozwój gospodarki – mówi przedstawicielka Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. – Jest dobra koniunktura, trudno znaleźć pracowników, miejsca są dobrze opłacane, ale jest z drugiej strony pozapłacowe koszty pracy są bardzo dużym obciążeniem dla przedsiębiorców. Podobnie jak niestabilność prawa, legislacyjne rollercoastery, które nam władza funduje. Lepiej jest mieć sytuację, gdzie jest rzeczywiście źle, ale jest przynajmniej stabilnie, a nie nieustanne zmiany.

    Jak poinformował Eurostat, w strefie euro jednak stopa inwestycji biznesu wyniosła w III kwartale 2018 roku 23,3 proc., o 0,3 pkt proc. więcej niż kwartał wcześniej. Z kolei w 2017 roku Polska pod względem nakładów inwestycyjnych do PKB zajęła 23. miejsce wśród 28 państw członkowskich. W tym samym roku nakłady na badania i rozwój wyniosły 2,07 proc. europejskiego PKB, a w przypadku Polski ledwo przekroczyły 1 proc. Dało to naszemu krajowi 20. miejsce.

    Największym zagrożeniem dla Polski jest brak innowacyjności. Jest wiele rzeczy, które na to wpływają, ale jeśli nie zaczniemy jako państwo podchodzić bardzo sensownie i wielopłaszczyznowo do kwestii innowacyjności, wprowadzania wszelkiego rodzaju komputeryzacji, ale w większym aspekcie, digitalizowania wszystkich dziedzin, to niedługo pozostaniemy w innej erze niż pozostałe kraje UE – przestrzega Katarzyna Włodarczyk-Niemyjska. – Chodzi oczywiście o przepisy prawne, możliwość tworzenia, działania i rozwijania się, żeby ułatwić niektóre procesy w ramach firm, skrócić je i przełożyć z zasobów ludzkich na możliwości technologiczne.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.