Newsy

Prezydent honorowym patronem Roku Spółdzielczości w Polsce

2012-01-12  |  00:30
Wszystkie newsy
Mówi:Olgierd Dziekoński
Funkcja:Sekretarz Stanu
Firma:Kancelaria Prezydenta RP

Rok 2012 Organizacja Narodów Zjednoczonych ogłosiła Międzynarodowym Rokiem Spółdzielczości. Celem obchodów jest promowanie spółdzielni jako alternatywnych form przedsiębiorczości. To również dobra okazja, by podkreślić ich znaczenie dla gospodarek narodowych.

Obchody Międzynarodowego Roku Spółdzielczości objął honorowym patronatem Bronisław Komorowski. Prezydent podkreśla potrzebę podnoszenia świadomości Polaków na temat spółdzielczej formy gospodarowania.

- Będzie to rok dyskusji o tym, jak modyfikować ustawodawstwo, żeby ono było przychylne. Ale z drugiej strony chcemy również prowadzić pozytywną reklamę funkcjonowania spółdzielczości jako pewnej alternatywy działalności gospodarczej - mówi minister w Kancelarii Prezydenta Olgierd Dziekoński.

Przedsiębiorstwa spółdzielcze są związkiem osób, a nie kapitału. Ostatnie lata pokazały, że ta forma działalności gospodarczej jest wyjątkowo odporna na kryzys.

Na całym świecie działa ok. 1 mld spółdzielców. W Polsce jest ich ok. 8 milionów, głównie są to spółdzielnie rolnicze i bankowe. Łącznie wypracowują one 1 proc. polskiego PKB. Jak podkreśla Olgierd Dziekoński, w tej dziedzinie mamy jeszcze dużo do nadrobienia. Średnia europejska wynosi bowiem 6 proc.

Jednakże obok wymiaru gospodarczego spółdzielczość ma również wymiar społeczny.

W spółdzielniach, które zatrudniają niewiele ponad 2,5 proc. wszystkich zatrudnionych w Polsce, jest o wiele większy odsetek osób niepełnosprawnych – stanowią ponad 13 proc. zatrudnionych. W normalnych firmach – to ok. 4 proc. - przypomina Olgierd Dziekoński.

Hasło Międzynarodowego Roku Spółdzielczości brzmi: "Spółdzielnie budują lepszy świat". ONZ podkreśla szczególną rolę spółdzielni w tworzeniu nowych miejsc pracy, redukcji biedy i walce z wykluczeniem społecznym. Dlatego zachęca poszczególne kraje do wdrażania regulacji przyjaznych tej formie przedsiębiorczości.

Informacja dla dziennikarzy:

Wyrażamy zgodę na przetwarzanie treści tekstowych, audio i wideo, w szczególności wprowadzania do obrotu, publikacje i dystrybucję materiału w całości lub w jego częściach. Wszystkie zawarte w materiałach wypowiedzi zostały autoryzowane. Wszystkie materiały dostępne do pobrania z www.newseria.pl są bezpłatne.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.