Newsy

Problem korków przed punktami poboru opłat na autostradach mógłby rozwiązać elektroniczny system identyfikacji pojazdów

2014-09-29  |  06:55

Zastosowany w Polsce system manualnego poboru opłat za korzystanie z autostrad uważany jest za niewydolny. Zdaniem Krzysztofa Króla, doradcy Prezydenta RP, rozwiązaniem sytuacji jest system elektronicznej identyfikacji pojazdów. Opłaty za korzystanie z dróg należących zarówno do GDDKiA, jak i do prywatnych koncesjonariuszy byłyby pobierane automatycznie, podobnie jak ma to miejsce w przypadku naliczania opłat u operatorów telekomunikacyjnych.

Według  Krzysztofa Króla, społecznego doradcy Prezydenta RP i analityka społeczeństwa informacyjnego, obecny system poboru opłat jest archaiczny.

Gdybyśmy porównywali manualny sposób zapłaty za przejazd do usług telekomunikacyjnych, to mielibyśmy w centralach telekomunikacyjnych panie, które przełączają ręcznie kabelki – uważa Krzysztof Król. – System opłat autostradowych zatrzymał się w rozwoju kilkadziesiąt lat temu, dlatego zdecydowanie powinniśmy to zmienić.

Jego zdaniem rozwiązaniem nie są winiety, które również są przestarzałe, lecz system elektronicznej identyfikacji pojazdów. Opłaty za korzystanie z dróg należących zarówno do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), jak i do prywatnych koncesjonariuszy byłyby pobierane automatycznie, podobnie jak ma to miejsce w przypadku usług telekomunikacyjnych.

Mamy doświadczenia z rozwoju telefonii komórkowej, gdzie każdy aparat jest identyfikowany, rozliczane są rozmowy przychodzące, wychodzące, w roamingu, łączenie różnych operatorów – zauważa Król. – To jest znacznie bardziej skomplikowany system niż w przypadku opłat autostradowych. Nowe rozwiązanie spowodowałoby praktycznie wyeliminowanie szlabanów. Przecież nie po to się buduje autostrady, żeby stać w korkach.

Tego rodzaju system pozwoliłby dodatkowo włączyć do niego inne usługi komunalne związane z korzystaniem z samochodu, takie jak parkowanie.

– W tej chwili mamy pieniądze unijne, które bardzo dobrze wykorzystujemy. One jednak za chwilę się skończą. Nowe autostrady, mosty i wiadukty mogą być budowane w modelu partnerstwa publiczno-prywatnego, łączącego inwestycji państwowe z prywatnymi. Ich właściciele będą liczyli na szybki zwrot zainwestowanego kapitału. A to umożliwia wyłącznie taki system poboru opłat. Jeśli wprowadzimy elektroniczną identyfikację, to za każdy przejazd będzie można pobrać 50 groszy, 1 zł lub 1,5 zł, tak żeby inwestorowi i systemowi PPP to się opłaciło – mówi Krzysztof Król.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.