Newsy

Prognozy wzrostu PKB są nieco gorsze, ale twarde dane okazują się lepsze od przewidywań

2014-11-17  |  06:50

Tempo wzrostu produktu krajowego brutto w Polsce delikatnie spadnie w kolejnych kwartałach – wynika z prognoz międzynarodowych instytucji finansowych. Przyczyną jest nie najlepsza kondycja gospodarcza Europy Zachodniej, gdzie polskie firmy sprzedają większość eksportowanych towarów. Na razie jednak odczyty zaskakują pozytywnie.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ocenia, że polski PKB i w tym, i w przyszłym roku wzrośnie o 3 proc., choć jeszcze w październiku oceniał, że tegoroczny wzrost sięgnie 3,2 proc. Ekonomiści banku UBS prognozy tempa polskiego wzrostu obniżyli o 0,1 proc. Nieco niższe są też najnowsze prognozy Komisji Europejskiej (3,1 proc.) i Narodowego Banku Polskiego (3,2 proc.).

– Zwolnienie tempa rozwoju gospodarczego o 0,1 punktu procentowego jest spowodowane czynnikami zewnętrznymi, dlatego że jest to związane z obniżeniem eksportu w wartościach netto  mówi agencji informacyjnej Newseria Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.

Jak ocenia Komisja Europejska, wzrost PKB strefy euro w tym roku nie przekroczy 0,8 proc, podczas gdy wcześniej oczekiwano, że sięgnie on 1,2 proc. Tymczasem 70 proc. wartości polskiego eksportu jest lokowane w Unii Europejskiej, w tym w strefie euro. Ta zaś ma swoje problemy gospodarcze, które spowodowały, że tempo jej wzrostu słabnie.

To jest związane z sytuacją na wschodzie Ukrainy, to są kwestie relacji gospodarczych z Rosją, to jest również pewne spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach tłumaczy Olgierd Dziekoński. Chiny są dosyć istotnym rynkiem dla niektórych państw europejskich, z którymi Polska jest bardzo związana gospodarczo, np. dla Niemiec.

Na tle słabych wyników państw zachodnich prognozy wzrostu dla Polski, utrzymujące się w okolicach 3 proc., wskazują na przyzwoitą kondycję naszej gospodarki. Zresztą ostatnie dane o PKB pokazują, że może być ona w lepszej formie niż wieszczą ekonomiści. W III kw. wzrost wyniósł 3,3 proc. rok do roku, podczas gdy oczekiwano wyniku w granicach 2,6-3,2 proc. W dodatku zrewidowano w górę o 0,2 pkt proc. odczyt za II kwartał.

– Mamy bardzo silny wzrost zarówno w sektorze gospodarstw domowych, jak i popytu wewnętrznego ocenia sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP. – Popyt wewnętrzny trwale rośnie, a to jest dobry sygnał dla Polski. Obniżenie wartości eksportu netto wynika z sytuacji w strefie euro, która jak wydaje się po ostatnich ocenach Komisji Europejskiej, nie nabiera takiego tempa, jakiego byśmy oczekiwali. 

Obecna kondycja polskiej gospodarki opiera się na trzech filarach. Obok odbijającego się popytu wewnętrznego oraz rosnących wydatków polskich gospodarstw domowych wspierają ją też inwestycje związane z pieniędzmi z budżetu Unii Europejskiej. Trwają przygotowania do rozdysponowania środków z funduszy na lata 2014-2020, a w przyszłym roku zaczną być one wydawane.

Stopa zwrotu inwestycji w sposób znaczący w Polsce zaczyna przyspieszać, w szczególności w sektorze inwestycji publicznych podkreśla minister Dziekoński. Ponad 4 proc. inwestycji w odniesieniu do PKB to jest mniej więcej dwa razy tyle aniżeli średnia Unii Europejskiej. To z pewnością będzie miało i ma wpływ na budowanie trwałego wzrostu gospodarczego w Polsce.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.