Newsy

Wyprzedaże u dealerów mają pobudzić sprzedaż aut przed końcem grudnia. Mimo to w całym roku spadki przekroczą 20 proc.

2020-11-27  |  06:17

Sprzedaż samochodów osobowych i dostawczych przez pierwsze 10 miesięcy 2020 roku spadła o 26 proc. Po 20 dniach listopada widać większe zainteresowanie klientów – w osobówkach wzrost sięgnął 7 proc., w autach dostawczych – 26,5 proc. r/r. To może być efekt rozpoczętych wyprzedaży roczników 2020. Pod tym względem pandemiczny rok nie będzie znacząco różnił się od poprzednich. Tym bardziej że od 2021 roku wchodzi w życie nowa norma Euro 6d związana z emisją spalin. Przedstawiciele branży podkreślają, że każdy impuls popytowy byłby na wagę złota, np. programy dopłat połączone ze złomowaniem.

– Spadek sprzedaży notujemy od samego początku pandemii, czyli od kwietnia. Po 11 miesiącach 2020 roku, w połowie listopada, spadek wynosi około 25 proc. Jeżeli nie wydarzą się żadne niespodziewane sytuacje do końca roku, nie będziemy mieli kolejnego pełnego lockdownu, to pewnie zamkniemy rok w przedziale 23–27 proc. spadku sprzedaży – mówi agencji Newseria Biznes Marek Konieczny, prezes Związku Dealerów Samochodów. – Sprzedaż nowych samochodów jest pewnego rodzaju wyznacznikiem kondycji gospodarki. Kiedy ludzie tracą pracę, kiedy są obniżane pensje, to natychmiast jest to widoczne w branży motoryzacyjnej.

Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że od początku roku do końca października przybyło dokładnie 380 965 samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 t. To o 26 proc. mniej w porównaniu do 10 miesięcy 2019 roku. Podobne wyniki notuje branża motoryzacyjna w UE – spadki wyniosły tam 26,8 proc.

– Ruch w salonach jest umiarkowany, ale to wynika nie tylko z elementów ekonomicznych, ale także z sytuacji sanitarnej. Ludzie dużo mniej odwiedzają salony, chcą pewne rzeczy załatwić przez internet. Branża odpowiada na to nowymi aplikacjami, nowymi konceptami sprzedaży. Natomiast wydaje się, że jeżeli uda się w przyszłym roku tę pandemię opanować, a optymizm wróci do polskiej gospodarki, a także do polskiego społeczeństwa, to dość szybko te straty zostaną zniwelowane – ocenia Marek Konieczny.

Ostatni miesiąc przyniósł lekkie odbicie. W ciągu pierwszych 20 dni listopada sprzedaż samochodów osobowych wzrosła o 7 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. W segmencie aut dostawczych wzrost przekroczył 26 proc., a w ciężarowych sięgnął 50 proc. W kolejnych tygodniach ruch u dealerów także powinien być nieco większy ze względu na duże wyprzedaże aut z tego rocznika.

 Koniec 2020 roku będzie pewnie podobny do lat poprzednich, bo będziemy mieli liczne wyprzedaże w każdej marce – mówi prezes Związku Dealerów Samochodów. – Liczę na to, że polscy klienci, zwłaszcza że rok przyszły może być zdecydowanie lepszy niż ten, że za chwilę pojawi się szczepionka, będą myśleli już w tej perspektywie i okazje, które pojawią się w grudniowych wyprzedażach, będą dla nich bardzo zachęcające.

Dla branży motoryzacyjnej wyprzedaż tego rocznika jest o tyle istotna, że od stycznia 2021 roku wchodzi w życie nowa norma w zakresie emisji spalin. Zobowiązuje ona producentów samochodów do zastosowania technologii, która umożliwi utrzymanie emisji CO2 na poziomie nie wyższym niż 95 g/km. Obecnie obowiązuje tymczasowa norma Euro 6d-Temp, która miała przygotować producentów samochodów do nowych rygorów. Niższa sprzedaż spowodowała, że – jak prognozuje Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) – do końca roku na placach może zalegać nawet 600 tys. pojazdów.

– Z tego powodu dzisiaj cała branża musi starać się sprzedać jak najwięcej samochodów, które spełniają jeszcze starą normę. To z pewnością przyczyni się do tego, że promocje będą nieco lepsze i bardziej atrakcyjne dla klientów – wskazuje Marek Konieczny.

Jak podkreśla, przez sytuację w tegorocznej sprzedaży każdy impuls pobudzający popyt byłby dla branży na wagę złota. Na różnego typu programy dopłat w trakcie pierwszego lockdownu zdecydowały się największe europejskie rynki, m.in. Niemcy, Francja, Włochy czy Hiszpania. Kupujący mogą liczyć na dopłaty do zakupu elektryków, ale także za złomowanie starych pojazdów, co ma również aspekt ekologiczny.

– Państwo na tym nie traci, ponieważ z punktu widzenia modelu podatkowego podatek VAT na tak drogich przedmiotach jak samochody zawsze niweluje te dopłaty. Dla każdego rządu w Europie taki program dopłat oznacza raczej nieco mniejsze wpływy VAT niż wyższe wydatki, nie da się na tym stracić. Apelujemy do polskiego rządu, że taki program jest korzystny nie tylko dla branży, klientów i społeczeństwa, ale także dla budżetu – mówi prezes Związku Dealerów Samochodów. – Branża motoryzacyjna niezależnie od tego, czy to dealerzy, czy importerzy, czy producenci  przyjęłaby taki program z otwartymi rękami. Ale jestem realistą i nie liczyłbym na to, więc chyba musimy sobie poradzić sami.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.