Newsy

Przed świętami rośnie sprzedaż żywności w sieci. Po tradycyjne produkty sięgają Polacy mieszkający za granicą

2016-12-21  |  06:35

W listopadzie i grudniu wartość obrotów w sklepach internetowych rośnie o jedną trzecią. Ale w okresie świątecznym Polacy kupują w sieci już nie tylko prezenty, lecz także żywność. Coraz więcej tego rodzaju zamówień pochodzi od osób przebywających czasowo lub na stałe za granicą. Do koszyka najczęściej trafiają tradycyjne produkty kojarzone ze świętami. Często klienci z Polski zamawiają takie paczki dla swoich rodzin mieszkających za granicą.

 W czasie świąt obserwujemy zwiększone zainteresowanie zakupami spoza Polski. Osoby mieszkające za granicą często nie mogą być w tym czasie w Polsce, więc chcą przynajmniej mieć namiastkę polskich świat w postaci tradycyjnych produktów – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jacek Palec, prezes zarządu supermarketu internetowego bdsklep.pl. – To najczęściej klasyczne wyroby kojarzone z Polską: słodycze premium czy inne produkty żywnościowe. Łączna kwota zakupu wynosi około 100 euro na paczkę i jest dosyć wysoka jak na standardy e-commerce w obszarze e-grocery.

Według Głównego Urzędu Statycznego pod koniec 2015 r. poza granicami Polski czasowo przebywało około 2,4 mln Polaków, czyli o 77 tys. (3,3 proc.) więcej niż w 2014 r. Spośród krajów UE najwięcej obywateli Polski przebywało w Wielkiej Brytanii (720 tys.), Niemczech (655 tys.), Holandii (112 tys.) oraz Irlandii (111 tys.) i we Włoszech (94 tys.).

– Trzy największe destynacje zakupowe są jednocześnie najchętniej wybieranymi kierunkami emigracji naszych rodaków – zauważa Jacek Palec. – To Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i kraje Europy Zachodniej, czyli obszary, które po wejściu Polski do Unii Europejskiej stały się lepiej dostępne.

Jak wynika z badania specjalizującej się w projektowaniu i uruchamianiu e-sklepów firmy Shopper, w listopadzie i grudniu obroty wirtualnych placówek rosną średnio o jedną trzecią w stosunku do pozostałych miesięcy roku. W tym roku jedna piąta właścicieli e-sklepów spodziewa się jednak wzrostu liczby zamówień w granicach 50–74 proc.

– Przedświąteczny pik zakupowy obserwujemy każdego sezonu, aczkolwiek z uwagi na to, że nasza dynamika wzrostu jest również bardzo mocna, nie ma on już takiego znaczenia jak w latach poprzednich – tłumaczy Jacek Palec. – W pozostałych okresach roku również spływają do nas zamówienia, natomiast dotyczą one zwykle produktów uniwersalnych. W okolicach świąt jest bardzo dużo produktów sezonowych: to specyficzne marki, związane z rynkiem słodyczy czy nawet z produktami tradycyjnie kojarzonymi z Polską, jak na przykład miód czy szynka konserwowa w puszce.

Pierwsze świąteczne zamówienia spływają do bdsklep.pl w listopadzie, a szczyt świątecznych zakupów żywnościowych przypada mniej więcej dziesięć dni przed świętami Bożego Narodzenia.

– W okresie świątecznym realizujemy paczki na kwoty około 200–250 zł. Znajduje się w nich przeciętnie około czternastu produktów – mówi Jacek Palec.

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez bdsklep.pl (w okresie od stycznia 2015 do październik 2016), wśród klientów dominują dwie tendencje zakupowe. Pierwsza z nich to zakupy wykonywane z dowolnego miejsca na świecie z poleceniem dostawy poza granice Polski. W tej grupie ponad 90 proc. zamawiających wybiera dostawę do swojego miejsca zamieszkania. Często takie rozwiązanie jest tańsze niż szukanie polskich produktów w lokalnych sklepach. Co dziesiątą paczkę zamawiają konsumenci mieszkający w Polsce, którzy swoje sprawunki wysyłają do mieszkających w innym kraju krewnych lub znajomych.

Druga tendencja obejmuje zamówienia robione przez osoby mieszkające za granicą z poleceniem dostawy do innego miejsca na świecie. W grupie tej około 35 proc. osób decyduje się na wysyłkę swoich sprawunków do Polski. Statystki bdsklep.pl wskazują, że są to głównie mieszkający w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Niemczech oraz Kanadzie przedstawiciele Polonii. W komentarzach przy takich zleceniach często pojawiają się prośby o dostarczenie przesyłki bezpośrednio pod drzwi oraz potwierdzenie odbioru przez wskazaną osobę.

– Jest silny trend, który wspieramy, związany z obdarowywaniem produktami spożywczymi osób, którym na święta będzie ich po prostu brakować – wskazuje Jacek Palec. – Warto także odnotować falę przesyłek do partnerów biznesowych. Zdecydowanie próbujemy także ten trend rozwijać, oferując spersonalizowane zestawy, którymi można obdarować kontrahenta czy partnera biznesowego.

Z raportu Gemius dla e-Commerce wynika, że trzy kategorie produktów najchętniej kupowanych w internecie to odzież, akcesoria i dodatki (72 proc. badanych deklaruje dokonanie zakupu), książki, płyty i filmy (68 proc.), oraz telefony, smartfony, tablety, akcesoria GSM (56 proc.). Według Jacka Palca żywność to szybko rosnąca kategoria.

– Polacy nauczyli się kupować w sieci www inne rzeczy niż tylko książki, bilety czy muzykę, dzięki czemu mamy do czynienia z przejściem między produktami stricte e-commerce’owymi, łatwymi do wysłania i zapakowania a bardziej skomplikowanymi – wyjaśnia Jacek Palec. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Zagranica

Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

Infrastruktura

Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.