Newsy

Przybywa pracowników tymczasowych. Wartość tego rynku w Polsce to ponad 5,5 mld zł

2016-04-22  |  06:45

Globalny rynek pracy tymczasowej wzrósł w 2015 roku o 12 proc. i odpowiada za 70 proc. przychodów branży agencji zatrudnienia. Wciąż jednak pracownicy tymczasowi stanowią zaledwie 1,8 proc. ogółu zatrudnionych. W Polsce odsetek jest jeszcze niższy – wynosi 1,3 proc., ale tempo rozwoju jest prawie dwa razy większe. Agencje Polskiego Forum HR w ramach pracy tymczasowej odnotowały 21-proc. wzrost. Cały rynek wart jest ok. 5,5 mld zł.

Największym światowym rynkiem agencji zatrudnienia pracy tymczasowej są Stany Zjednoczone. Tam stopa penetracji rynku wynosi 2,2 proc. Następnym rynkiem jest Japonia z wynikiem 2 proc. i Europa – 1,8 proc. Duży potencjał widzimy w rynkach azjatyckich, aczkolwiek stamtąd nie mamy dokładnych danych. Wiemy, że dynamicznie rozwija się przede wszystkim w Chinach i w Indiach – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Agnieszka Zielińska, kierownik Polskiego Forum HR.

Z raportu ekonomicznego Ciett 2016 wynika, że cały sektor agencji zatrudnienia osiągnął w ubiegłym roku wartość 450 bln euro, a obroty wzrosły o 8,6 proc. Rynek pracy tymczasowej wzrósł zaś o 12 proc. w skali roku. Chociaż sektor rozwija się dynamicznie, to pracownicy tymczasowi stanowią globalnie zaledwie 1,8 proc. pracowników.

W Europie największymi rynkami agencji zatrudnienia pracy tymczasowej są Wielka Brytania i Holandia. Te rynki odnotowują najwyższą stopę penetracji rynku. Mają bardzo długą historię zatrudnienia pracowników tymczasowych, elastyczne są też możliwości ich zatrudnienia – wskazuje ekspertka.

W Wielkiej Brytanii pracownicy tymczasowi stanowią blisko 4 proc. wszystkich zatrudnionych, w Holandii – 2,7, a w Danii, Francji i Belgii po ok. 2 proc. Jak podkreśla Zielińska, wynika to z faktu, że w Europie Zachodniej praca tymczasowa jest uregulowana już od prawie 50 lat. Agencje zatrudnienia blisko współpracują też z publicznym służbami zatrudnienia, często odpowiadają za aktywizację określonych grup bezrobotnych.

W Holandii każda osoba, która jest zarejestrowana jako osoba bezrobotna przez okres trzech miesięcy, jest automatycznie delegowana do agencji w celu poszukiwania pracy. To pokazuje, jak bardzo rozpoznawalny jest ten sektor w tych krajach. W Polsce nadal mamy z tym problem, ale pamiętajmy, że praca tymczasowa jest u nas uregulowana od nieco ponad 10 lat. To stosunkowo krótko – tłumaczy kierownik PFHR.

Polski rynek dynamicznie się rozwija. Co trzeci pracodawca w Polsce współpracuje z agencjami członkowskimi PFHR, w 2015 roku z ich usług skorzystało 5,1 tys. firm. W Europie skala wzrostu jest znacznie mniejsza.

Jak ocenia ekspertka, w tym roku pracodawcy na całym świecie będą się borykali z brakiem wykwalifikowanej kadry, a na rynku pracy tymczasowej wciąż odczuwalne są jeszcze skutki kryzysu.

Poziom nasycenia pracą tymczasowa na wielu europejskich i światowych rynkach jest dość stabilny i nie należy się spodziewać jakichś wielkich wzrostów. Myślę, że dużym sukcesem dla pracy tymczasowej będzie utrzymanie kilkuprocentowego wzrostu rocznie i w ten sposób rynek będzie się wyglądał w najbliższych latach – przekonuje Zielińska.

W krajach Europy Zachodniej z pracy tymczasowej często korzystają wykształceni specjaliści, którzy cenią sobie możliwość elastycznego zatrudnienia. W Polsce to wciąż rzadkość – przeważają stanowiska produkcyjne, choć w ubiegłym roku ich udział spadł o 3 pkt proc.

W ostatnich latach, przede wszystkim dzięki dynamicznemu rozwojowi sektora BPO, znacznie wzrósł poziom zatrudnienia pracowników tymczasowych w sektorze usług. Myślę, że to kierunek, w którym będziemy szli – podkreśla Agnieszka Zielińska.

Charakterystyczny dla polskiego rynku pracy tymczasowej jest wysoki odsetek zatrudnienia osób młodych i kobiet.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

Polskie samorządy chcą wdrażać rozwiązania z użyciem sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest brak świadomości, jak zacząć i gdzie można ją zastosować

Robotyzacja i sztuczna inteligencja w biznesie zapoczątkowały już nowy etap rewolucji technologicznej, która nie ominie też sektora publicznego i samorządowego. Jej wdrożenie w urzędach może przynieść duże korzyści m.in. w postaci skrócenia czasu obsługi mieszkańców i odciążenia pracowników administracji, którzy będą w stanie poświęcić więcej czasu na bardziej wymagające zadania. Samorządy są mocno zainteresowane takimi rozwiązaniami, ale barierą wciąż pozostaje m.in. brak świadomości i wiedzy, jak rozpocząć proces ich wdrażania. – Drugą barierą jest strach przed tym, czy roboty zastąpią pracowników, którzy zostaną zwolnieni – podkreśla Tomasz Tybor, dyrektor ds. inteligentnej automatyzacji w Betacom.

Konsument

Organizacje społeczne przestrzegają przed wycofywaniem się z Zielonego Ładu. Koszty poniesie i rolnictwo, i całe społeczeństwo

W ubiegłym tygodniu 140 organizacji społecznych z całej Europy, również z Polski, wystosowało apel do unijnych instytucji przestrzegający przed skutkami odchodzenia od Zielonego Ładu. W ostatnich miesiącach Komisja Europejska zaczęła łagodzić niektóre wymogi, do czego przyczyniły się protesty rolników w krajach członkowskich. – Zielony Ład to nie tylko jest kwestia rolnictwa, ale sprawa nas wszystkich – przekonują ekolodzy. W ich opinii, jeśli nie zostaną podjęte konkretne działania, koszty zaniechań i zmiany klimatu zapłacą wszyscy – zarówno rolnicy, jak i społeczeństwo.

Transport

Polska walczy o utrzymanie pozycji hubu logistycznego w Europie. Będzie to możliwe dzięki inwestycjom w infrastrukturę transportową

Polska stała się już hubem logistyczno-transportowym w środkowej części Europy. Mamy  też dominującą pozycję w tranzycie Wschód – Zachód. Aby utrzymać tę pozycję, konieczne są jednak kolejne inwestycje. Będzie miało to kluczowe znaczenie już po zakończeniu wojny w Ukrainie. Zamknięcie tego etapu wojny i odbudowy Ukrainy, przy dofinansowaniu infrastruktury w Polsce, to duża szansa, aby nasz transport mógł faktycznie się stać pewnym ogniwem łączącym Zachód z Ukrainą – ocenia Przemysław Sekieta, dyrektor Działu Handlowego w Grupie SKAT.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.