Newsy

PSE Operator: Bez inwestycji w energetykę za kilka lat deficyt mocy

2012-02-10  |  02:34
Mówi:dr Henryk Majchrzak
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.
  • MP4

    Sieci przesyłowe poradziły sobie z największymi mrozami. Jednak w najbliższych latach bez nowych inwestycji, rozbudowy i modernizacji linii energetycznych się nie obejdzie. Zwłaszcza w kontekście planowanego przyłączenia do sieci elektrowni jądrowej.

    W poniedziałek Krajowy System Elektroenergetyczny odnotował rekordowe obciążenie, które wyniosło 25 777 MW. Mimo bardzo niskich temperatur i znaczącego obciążenia nie odnotowano przerw w dostawach czy awarii linii energetycznych.

     - Dzisiejszy obraz bilansu energetycznego wskazuje, że kondycja sieci przesyłowych jest doskonała. To pokazuje, że potrafimy sprostać nawet takim warunkom, jakie dzisiaj mamy, czy zaledwie parę dni temu, gdy mieliśmy ponad 20 stopni mrozu - mówi dr Henryk Majchrzak, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych Operator.

    Mimo że kondycja i efektywność polskich sieci przesyłowych nie odstają od unijnej średniej, to myśląc w perspektywie długoterminowej konieczne są inwestycje, które zmodernizują istniejące lub wybudują nowe połączenia energetyczne.

     - Gdyby patrzeć z perspektywy najbliższych 5-7 lat, spodziewamy się wyczerpania tych prostych rezerw, które jeszcze dzisiaj są. Po pierwsze to nie sieci, ale przede wszystkim nowe źródła wytwórcze. One są dzisiaj barierą bilansowania popytu i podaży. Oczywiście, w drugim kroku, kiedy pojawiają się nowe jednostki wytwórcze w nowych częściach systemu, w których brak sieci i mamy takie miejsca, tam musimy rozwijać sieć. To są też duże wyzwania - podkreśla prezes PSE Operator.

    Bez inwestycji w źródła wytwórcze już za dwa lata możemy spodziewać się deficytu mocy, który będzie jeszcze pogłębiany w wyniku wyłączania starych bloków energetycznych.

    Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził 8 miliardów złotych na rozwój sieci energetycznych w ciągu najbliższych  5 lat.

     - Z tego punktu widzenia musimy powiedzieć, że jest mnóstwo do zrobienia w Krajowym Systemie Energetycznym, w sensie sieci przesyłowych. Tu mamy olbrzymi deficyt, ale pamiętajmy o tym, żeby oceniać rzeczywistość w perspektywie tego, co jest dzisiaj, tego, co będzie w horyzoncie średnioterminowym i tego, co czeka nas za wiele lat - mówi Henryk Majchrzak.

    Rozbudowa sieci przesyłowej jest konieczna szczególnie w kontekście planowanego przyłączenia elektrowni jądrowej.

     - Dzisiaj bijemy na alarm, że to jest najwyższa pora, żeby nasze projekty kończyły się finalnie budową konkretnych bloków. Tak jak to miało miejsce w latach siedemdziesiątych - uważa Majchrzak.

    Nowe inwestycje planowane są nie tylko w Krajowym Systemie Energetycznym, ale również w systemie połączeń transgranicznych. Zgodnie z wymaganiami UE co najmniej 10-15 proc. mocy powinno być zagwarantowane w układzie wymiany zagranicznej, zarówno w ramach eksportu, jak i importu.

     - To wyzwanie dla nas, aby wzmocnić istniejące połączenia i budować nowe, np. trzecie połączenie z Niemcami, albo odbudować połączenie z Ukrainą, która ma nadwyżki mocy w pewnych okresach roku, sięgających 30-40 procent. Chcemy z tego skorzystać, bo to daje nie tylko bezpieczeństwo, ale również efektywność - podkreśla prezes PSE.

    Jednym z najważniejszych projektów PSE jest połączenie elektroenergetyczne z Litwą. Toczą się rozmowy polsko-rosyjskie na temat połączenia z Obwodem Kaliningradzkim.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.