Newsy

"Erasmus" bankrutem? W unijnej kasie brakuje 90 mln euro

2012-11-27  |  06:50

Myślę, że program Erasmus nie wygaśnie, ale są takie zakusy, żeby zmienić jego nazwę, żeby go włączyć w większy program stypendialny wspierania nauki w UE – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Róża Thun, europosłanka PO. Burzę wokół Erasmusa rozpętało wystąpienie przewodniczącego komisji ds. budżetu w Parlamencie Europejskim, Alaina Lamassoure'a, który stwierdził kilka tygodni temu, że realizacja programu jest zagrożona. Powód: groźba niewypłacalności. Jak obliczyła Komisja Europejska, program wymiany studentów wymaga dodatkowych 90 mln euro.

Ci, którzy wybierają się na Erasmusa, uczelnie, które mają podpisane umowy, nie powinny na razie nic zmieniać, dlatego że Erasmus dalej będzie. W tej chwili mamy negocjacje, co do budżetu na następne 7 lat – podkreśla Róża Thun.

Uspakajają także przedstawiciele Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji, czyli narodowej agencji programu. Informują, że Komisja Europejska wypłaciła już uczelniom 80 proc. zakontraktowanych środków na wyjazdy studentów i kadry akademickiej w roku 2012/2013. To wystarczy, by sfinansować wyjazdy w rozpoczętym przed kilkoma tygodniami roku akademickim.

Jednak w Brukseli coraz częściej i coraz głośniej mówi się albo o konieczności zmniejszenia liczby miejsc dla studentów biorących udział w programie, albo zmniejszeniu wysokości samych grantów. Na jednego studenta przypada teraz średnio 250 euro.

Na pewno Parlament Europejski w dalszym ciągu będzie walczył o wymianę studentów. Tak, jak w przypadku poprzednich siedmiu lat, Parlament Europejski akurat na Erasmusa podniósł pieniądze – przekonuje Róża Thun.

W poniedziałek ministrowie edukacji z 27 państw członkowskich UE dyskutowali na temat zeszłorocznej propozycji Komisji Europejskiej programu "Erasmus dla wszystkich". Miałby się rozpocząć w 2014 roku i objąć 5 milionów młodych ludzi, czyli prawie dwukrotnie więcej niż dotychczas. Skupiałby siedem obecnych w budżecie UE programów edukacyjnych, w tym m.in. szkoleń zawodowych Leonardo da Vinci oraz wymiany studentów i nauczycieli Erasmus Mundus. Budżet siedmioletniego programu oszacowano na 19 mld euro, ponad 70 proc. więcej niż w obecnej perspektywie. Jednak jego realizacja jest mało prawdopodobna.

Dziś Komisja Europejska oczekuje opinii parlamentarnej komisji ds. kultury. Potem prace będą mogły rozpocząć Rada UE i Parlament Europejski.

Na pewno nie będziemy chcieli rezygnować z wymiany studentów niezależnie od tego, jak to się będzie nazywało. W tej chwili jesteśmy jeszcze w tej siedmiolatce i nie należy niczego zmieniać, należy w dalszym ciągu korzystać z Erasmusa – podkreśla Róża Thun.

Spośród ponad 2,5 miliona młodych Europejczyków, którzy skorzystali do tej pory ze stypendiów "Erasmusa", 108 tysięcy to Polacy. Najczęściej wybierali studia w Niemczech, Hiszpanii i Francji. Program działa w Polsce od 1998 roku.

W ubiegłym roku akademickim skorzystała z niego rekordowa liczba stypendystów. Było to ponad 231 tys. osób, czyli 8,5 proc. więcej niż rok wcześniej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.