Newsy

Regionalne porty lotnicze zyskują na znaczeniu. Ich pozycji nie zagrozi nawet budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego

2019-10-29  |  06:30

Regionalne porty lotnicze zyskują na znaczeniu. Obsługują już 2/3 rynku przewozów lotniczych i liczba pasażerów ciągle rośnie. Wiąże się to m.in. ogólnym wzrostem polskiej branży lotniczej, dobrą koniunkturą i rosnącą zamożnością Polaków. Szacuje się, że w przyszłym roku – w związku ze zniesieniem wiz do Stanów Zjednoczonych – wielu z nich będzie chciało również polecieć do USA w celach turystycznych – mówi Damian Ostrowski, ekspert ds. logistyki i rynku lotniczego. Jak ocenia, coraz mocniejszej pozycji portów regionalnych nie zagrozi nawet budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, który już w pierwszym okresie działania ma obsługiwać nawet 45 mln podróżnych.

Tegoroczne wakacje były bardzo dobre dla portów lotniczych i obsługujących je przewoźników. Ogólny wzrost rynku był na poziomie 45 proc. dla ogólnego rynku, natomiast dla poszczególnych portów regionalnych zwłaszcza małych, typu Lublin, Łódź, Bydgoszcz czy Szczecin obserwujemy nawet kilkunastoprocentowe wzrosty ilości pasażerów – podkreśla Damian Ostrowski, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.

Według Związku Regionalnych Portów Lotniczych, od stycznia do czerwca tego roku polskie lotniska obsłużyły już 22,3 mln pasażerów, z czego 38 proc. przypadło na największe, warszawskie Lotnisko Chopina, a 62 proc. – na porty regionalne. Te odprawiły w sumie w sumie 13,7 mln podróżnych, czyli o ponad 950 tys. więcej (wzrost o 7,5 proc.) w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej. Było to najlepsze jak dotąd półrocze w historii polskich portów regionalnych.

Kolejne rekordy padły w tegorocznym sezonie wakacyjnym. Dla przykładu podwarszawski Modlin tylko w sierpniu odprawił 303,13 tys. pasażerów, notując wzrost o blisko 7 proc. w ujęciu rocznym.

W okresie wakacyjnym najczęściej latamy do krajów południowych typu Hiszpania, Grecja, Tunezja czy Egipt. Zauważalna jest jednak zmiana w podejściu Polaków, którzy szukają różnych alternatyw spędzania wolnego czasu podczas wakacyjnej przerwy. W tym roku bardzo popularna była na przykład Skandynawia. Z kolei w okresach bożonarodzeniowych i świątecznych Polacy wybierają te destynacje, gdzie znajdują się ich bliscy, co oznacza, że prym wiedzie Wielka Brytania, Irlandia i inne kraje emigracyjne – mówi Damian Ostrowski.

Statystki pokazują, że małe, regionalne porty lotnicze z każdym rokiem zyskują na znaczeniu, notując przyrost liczby podróżnych. Wiąże się to m.in. z ogólnym wzrostem ruchu lotniczego – w ubiegłym roku wszystkie polskie lotniska obsłużyły w sumie 45,7 mln podróżnych, czyli o 14 proc. więcej w stosunku do poprzedniego. Natomiast w tym – według prognoz ULC – łączna liczba pasażerów polskich lotnisk powinna już przekroczyć 50 mln. Przy utrzymaniu dotychczasowej dynamiki wzrostu – do 2035 roku ta liczba ma się jeszcze podwoić i sięgnąć już blisko 100 mln.

Ekspert wrocławskiej WSB podkreśla, że na rozwój lotnisk wpływa m.in. dobra koniunktura i wzrost gospodarczy, rosnąca zamożność Polaków, którzy chcą poznawać nowe kraje i ogólny rozwój rynku turystycznego na świecie.

– Polacy pokochali latanie. Wielu do tej pory w ogóle nie latało, a teraz – kiedy zostali beneficjentami wzrostu gospodarczego – umożliwia im to opłacenie przelotów. Szacuje się, że w przyszłym roku – w związku ze zniesieniem wiz do Stanów Zjednoczonych – wielu Polaków będzie chciało również polecieć do USA w celach turystycznych. Przewiduje się, że zostaną otwarte nowe połączenia realizowane nie tylko przez naszego krajowego przewoźnika, lecz także przez amerykańskie linie lotnicze, które już zapowiedziały m.in. bezpośrednie połączenie z Krakowem – mówi Damian Ostrowski.

Ekspert ocenia również, że coraz mocniejszej pozycji portów regionalnych nie zagrozi nawet budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, który między 2025 a 2030 rokiem ma powstać w gminie Baranów, 40 km na zachód od Warszawy i początkowo ma obsługiwać 45 mln, a docelowo – według prognoz rządowych – nawet 100 mln pasażów rocznie. Wynika to z preferencji podróżnych – Polacy w pierwszej kolejności decydują się na wylot z lotniska położonego blisko miejsca zamieszkania. Poza tym linie lotnicze celowo tak układają siatki połączeń, żeby obejmowały również porty regionalne.

Centralny Port Komunikacyjny, który powstanie między Łodzią a Warszawą, to projekt długookresowy. Obejmuje nie tylko budowę portu lotniczego, lecz także tzw. projekt Airport City, który oprócz infrastruktury lotniczej będzie złożony z dużej liczby hoteli, miejsc konferencyjnych. Szacuje się, że będzie generow około 150 tys. miejsc pracy, nowy port lotniczy będzie miał wpływ na polskie PKB. W związku z prognozami Urzędu Lotnictwa Cywilnego – który ocenia, że w 2028 roku z polskich lotnisk będzie latać już ok. 80 mln pasażerów – ta inwestycja jest jak najbardziej wskazanym rozwiązaniem – mówi Damian Ostrowski, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.

Infrastruktura

Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego

21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.

Prawo

Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem

W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli­ – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.