Mówi: | Wojciech Kozak |
Funkcja: | Członek Zarządu |
Firma: | Zakłady Azotowe Puławy |
ZA Puławy inwestują w energetykę i biotechnologię
Zakłady Azotowe w Puławach powołały spółkę, która będzie produkować substancje z surowców roślinnych, wykorzystywane między innymi w farmacji. Za 5 lat ma też ruszyć nowa elektrownia budowana razem z PGE.
– W celu realizacji bardzo śmiałego przedsięwzięcia, a mianowicie wejścia wielkiej chemii w biotechnologię, nawiązaliśmy kontakt z Instytutem Nawozów Sztucznych w Puławach. Realizujemy to przedsięwzięcie wspólnie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Wojciech Kozak, członek zarządu Zakładów Azotowych Puławy.
ZA Puławy kupiły od spółki Chmiel Polski zakład produkcji rolnej w Suchodołach. Wcześniej zaczęła się współpraca z Instytutem Nawozów Sztucznych, która ma na celu komercyjne wykorzystanie zaawansowanej biotechnologii. Szacowane przychody mogą wynieść od 30 do 70 mln zł rocznie. Zawiązana spółka ma się zajmować ekstrakcją surowców roślinnych.
– W tej chwili świat oczekuje różnego rodzaju substancji, które produkowane są w technologiach nadkrytycznych, używanych w farmacji, w lekach, w kosmetykach, na różne choroby, również nowotworowe. Takie produkty mają szanse tam powstawać – mówi Wojciech Kozak. – Bazujemy na doświadczeniach Instytutu Nawozów Sztucznych, który już w tej chwili wytwarza w pewnych procesach, nie tylko laboratoryjnych, ale również i tych masowych sprzedaży. To czym się chcemy zająć jest absolutnie bezpieczne i wpasowuje się w politykę UE. Spodziewam się, że pierwsze produkty będą się już pojawiały od roku 2014.
Przedsięwzięcie bazuje na tzw. „zielonej chemii”, ponieważ wykorzystuje surowce naturalne, a produkty uboczne nie stanowią zagrożenia dla środowiska.
Prąd z Puław już za 5 lat
Drugi inwestycyjny projekt Puław to budowa elektrowni gazowej na prawym brzegu Wisły w Gminie Puławy, ok. 50 km na zachód od Lublina, czyli na terenie graniczącym z Zakładami. Inwestycja powstaje we współpracy z PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
– To jest budowa wspólnej elektrowni, Elektrociepłowni Puławy. Jest to elektrociepłownia, która będzie dysponowała mocą elektryczną między 800-900 megawatów elektrycznych i również będzie wytwarzała ciepło dla potrzeb produkcyjnych, dla potrzeb Zakładów Azotowych Puławy – tłumaczy Wojciech Kozak.
Funkcjonująca obecnie elektrociepłownia w ZA Puławy zapewnia tylko 40 proc. potrzebnej firmie energii. Nowa będzie mogła dodatkowo wspomóc system energetyczny województwa lubelskiego.
– Wszystkie analizy, jakie wykonaliśmy uprzednio wykazują, że ten projekt ma wysoką szansę powodzenia. Wszystko, co zresztą się dzieje teraz na rynku gazowym wskazuje, że to była dobra myśl i jesteśmy w procesie daleko zaawansowanym – zapewnia przedstawiciel Puław, gość konferencji Nafta Chemia 2013
Do przetargu stanęło 10 firm, budowa ma się rozpocząć na przełomie lat 2014/15. Elektrownia ma ruszyć w 2018 r.
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-04-16: Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2024-01-08: W Polsce ma powstać około setki małych, modułowych reaktorów jądrowych. Duży potencjał mają na południu kraju
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.