Newsy

Resort gospodarki spodziewa się szybkich prac w Sejmie nad ustawą o OZE

2014-04-18  |  06:50

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii lada moment trafi do Sejmu. Odpowiedzialny za projekt resort gospodarki liczy, że po długich konsultacjach z zainteresowanymi stronami posłowie nie będą mieli wielu wątpliwości i ustawa szybko przejdzie ścieżką legislacyjną. Wiceminister Jerzy Pietrewicz podkreśla, że ustawa jest kompletna, mimo że nie przewiduje wsparcia dla wszystkich technologii OZE.

Branża OZE na nową ustawę czeka już ponad trzy lata. Resort gospodarki jest przekonany, że ścieżka legislacyjna powinna być szybka. Projekt w ubiegłym tygodniu został przyjęty przez rząd i lada moment trafi do Sejmu.

Później będzie już normalna praca sejmowa, pierwsze, drugie czytanie, praca w komisjach. Mam nadzieję, że to przejdziemy szybko, że ten etap dyskusji nad ustawą, który trwał tak długo, pozwolił lepiej poznać argumenty stron, i związku z tym posłowie będą mieli mniej wątpliwości, czy te rozwiązania są dobre, czy złe. Bo są dobre – zapewnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jerzy Pietrewicz, wiceminister gospodarki.

Resort w projekcie proponuje nowy system wsparcia dla OZE oparty o aukcje. Rząd będzie decydował, jakie jest zapotrzebowanie na energię odnawialną i będzie rozpisywał aukcje dla poszczególnych technologii. Gwarancję wsparcia otrzyma ten, kto zaproponuje najniższą cenę.

Nie wszystkie rozwiązania proponowane w ustawie spotykają się z poparciem branży OZE, chociaż większość zgodnie przyznaje, że najważniejsze jest to, że projekt jest już gotowy i regulacje wkrótce wejdą w życie, co oznacza względną stabilność prawa. Na przykład przedstawiciele branży morskich farm wiatrowych obawiają się, że pod reżimem nowej ustawy będzie im się trudno rozwijać – ta technologia wciąż jest zdecydowanie mniej rozwinięta niż pozostałe źródła odnawialne.

Ta ustawa opisuje mechanizmy wsparcia energetyki odnawialnej, opisuje sposób funkcjonowania rynku. W odniesieniu do tego można powiedzieć, że jest kompletna. Natomiast to nie znaczy, że każda technologia musi być wspierana. Są technologie mniej i bardziej efektywne. Siłą rzeczy te mniej efektywne muszą poczekać na swój czas. Dla morskiej energetyki wiatrowej też pewnie ten czas przyjdzie, ale sądzę, że jeszcze nie w najbliższych kilku latach – mówi Jerzy Pietrewicz.

Projekt ustawy utrzymuje istniejący system oparty na zielonych certyfikatach dla instalacji OZE. Mechanizm ten przewiduje, że każdy dystrybutor energii musi osiągnąć określony na każdy rok udział energii pochodzącej z OZE. Jeśli tego nie zrobi, płaci karę. Jeśli dany poziom osiągnie lub przekroczy, otrzymuje od URE zielony certyfikat, który może później sprzedać na Towarowej Giełdzie Energii.

Jednak, według resortu gospodarki, system ten nie jest perspektywiczny, więc nie będzie rozwijany. Kiedy zacznie działać system aukcyjny, dotychczasowi wytwórcy będą mogli wybrać, w którym systemie chcą funkcjonować.

Chcemy utrzymać system zielonych certyfikatów, obniżając  tylko wsparcie dla współspalania czy też dla dużych amortyzowanych elektrowni wodnych. Natomiast część rozwojową chcemy oprzeć na mechanizmach aukcyjnych. Do 2020 roku będą współdziałały obok siebie, a nawet dłużej, bo dajemy tutaj ten 15-letni horyzont funkcjonowania, dwa równoległe systemy – podkreśla wiceminister gospodarki.

Nowy system wsparcia dla odnawialnych źródeł energii ma pomóc w zwiększaniu udziału zielonej energii w bilansie energetycznym kraju. W 2020 roku 15 proc. energii ma być produkowane z odnawialnych źródeł. Dziś jest to ok. 11 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.