Newsy

Rynek zamówień publicznych w ubiegłym roku był wart ponad 133 mld zł. Jego elektronizacja może przynieść znaczne oszczędności

2015-09-25  |  06:35

Do kwietnia 2016 roku Polska powinna zakończyć prace nad przepisami w sprawie e-zamówień publicznych. Zgodnie z wymogami unijnymi cały proces udzielania zamówień będzie się odbywał drogą elektroniczną. To dla zamawiających oszczędność kosztów na poziomie nawet kilkudziesięciu procent. Z tego narzędzia korzystają już duże grupy kapitałowe, w tym spółki Skarbu Państwa, oraz niektóre jednostki administracyjne.

Na rynku zakupów dzieje się w ostatnich latach bardzo dużo. Widzimy, że w polskich korporacjach, w spółkach Skarbu Państwa wdrażane są strategie globalne. W ciągu ostatnich 10 lat ten rynek i świadomość polskich kupujących bardzo się zmieniła – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Matysik, prezes zarządu spółki Marketplanet, dostawcy platformy zakupowej.

Wciąż jednak większość przetargów rozstrzygana jest wyłącznie w oparciu o kryterium cenowe. Wprawdzie zgodnie z prawem zamawiający częściej określają dodatkowe kryteria, ich waga w całym procesie jest jednak niewielka. Zdaniem Matysika to jedna z przeszkód w efektywnym realizowaniu zamówień publicznych. Drugą jest brak ich elektronizacji, dlatego będzie ona w najbliższych latach dużym wyzwaniem dla wszystkich graczy na tym rynku.

Już teraz mamy w Polsce dwie grupy kupujących, tych, którzy wykorzystują narzędzia elektronicznie. Są to bardzo duże grupy kapitałowe, w tym spółki Skarbu Państwa, które dla uporządkowania swoich wewnętrznych procesów już wdrożyły tego typu narzędzia i bardzo powszechnie z nich korzystają – wyjaśnia Matysik. – Jako dostawca tego typu rozwiązań dokonaliśmy wielu wdrożeń. W oparciu o nasz system pracują departamenty zakupowe takich firm, jak PGNiG, PGE czy Tauron, więc firmy strukturalnie są już do tego gotowe.

Drugą grupą są jednostki administracji publicznej. One najczęściej korzystają z aukcji elektronicznych. Zdaniem Matysika brakuje jednak rozwiązań w zakresie elektronicznej komunikacji z dostawcami.

To obszar, w którym jest bardzo dużo usprawnień, dużo potencjału do uwolnienia i dużo nowych możliwości, które spowodują, że będziemy się posługiwali mniejszą ilością papieru, wszystkie postępowania będą prowadzone szybciej, a dostawcy będą mieli lepszy dostęp do informacji o tym, co dzieje się w postępowaniach – wyjaśnia prezes Marketplanet.

Elektronizacja zamówień publicznych oznacza przede wszystkim oszczędności dla zamawiających, szczególnie dla dużych podmiotów, które procedują kilka czy kilkanaście tysięcy postępowań rocznie,  oraz oszczędność czasu.

Czas, który spędzają na przygotowaniu tych dokumentów i ustaleniu warunków zamówienia w formule analogowej, jest bardzo długi. Gdyby zespół projektowy, który tworzy taką specyfikację, mógł pracować na wspólnym dokumencie i mieć pewność, że ten dokument jest jedyną, niepowtarzalną specyfikacją istotnych warunków zamówienia, toby dynamika tego procesu wzrosła – podkreśla Matysik.

Marketplanet szacuje, że przy e-zamówieniach możliwe są oszczędności procesowe na poziomie 10-15 proc.

Wprowadzając elektroniczne narzędzia, możemy również obniżyć koszty zakupu. Kumulując wolumeny i obliczając sobie, ile nasza grupa kapitałowa kupuje, możemy w skali całej organizacji obniżyć koszty, oczywiście w zależności od kategorii zakupowych, o kilka, a nawet kilkadziesiąt procent – mówi Piotr Matysik.

Do października 2018 r. zamówienia publiczne muszą się stać w pełni elektroniczne. Do tego czasu ma rozpocząć działanie platforma e-Zamówienia, dzięki której udzielający zamówień będą mogli przeprowadzić całe postępowanie o udzielenie zamówienia droga elektroniczną. Czas na przygotowanie nowych przepisów w tym obszarze Polska ma do kwietnia przyszłego roku.

Wartość rynku zamówień publicznych, jak wynika ze sprawozdania Urzędu Zamówień Publicznych, w ubiegłym roku wyniosła 133,2 mld zł, co stanowiło 7,72 proc. PKB. Dla porównania w roku 2013 wartość rynku była szacowana na 143,2 mld zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.