Newsy

Rynki czekają na decyzje wybranych polityków w Grecji i Francji

2012-05-08  |  06:25

Poniedziałkowa sesja na światowych rynkach pokazała, że inwestorzy obawiają się scenariuszy politycznych po wyborach w dwóch europejskich krajach. Francuski prezydent-elekt w kampanii wyborczej zapowiadał renegocjację ratującego strefę euro paktu fiskalnego. W przypadku Grecji istnieje obawa, że politycy zechcą ją z tej strefy wyprowadzić. To może oznaczać poważne problemy dla pozostałych jej członków.

Przewaga Francois Hollande'a nad Nicolasem Sarkozym była minimalna. O jego zwycięstwie zadecydowało ok. 3 proc. głosujących, czyli niecałe 2 mln osób. Hollande, kandydat lewicy, wielokrotnie w kampanii wyborczej zapowiadał, że będzie dążył do renegocjacji przyjętego w marcu paktu fiskalnego. Zdaniem Ryszarda Petru, partnera w PwC, Francois Hollande nie zdecyduje się na forsowanie zmian.

 - Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby pakiet renegocjowano. Być może Hollande będzie chciał utrzymać taką retorykę, a tak naprawdę tylko dodać pewne postanowienia, nie nawet w formie paktu, tylko deklaracji, tak aby wyjść z twarzą. Zobaczymy, czy to, co mówił w kampanii wyborczej było prawdziwym programem, czy zejdzie na ziemię i będzie realizował normalną politykę francuską - mówi Ryszard Petru, partner w PwC.

Rozmontowanie paktu fiskalnego może zakończyć się paniką na giełdowych rynkach. Zaszkodzić może nawet sama wiara w to, że Francois Hollande może się na to zdecydować.

 - Wydaje mi się, że prezydent-elekt ma tego świadomość, ale będziemy go oceniać po czynach. Realia są trudne. Gdyby podjęto decyzje o rozmontowaniu paktu albo podwyżce podatków dla osób bogatszych, obawiam się, że spotka się ona od razu z reakcją rynków finansowych i agencji ratingowych. Ale reakcje będą na fakty, a nie na deklaracje - podkreśla ekonomista.

Krytyka dotychczasowych działań odchodzącego prezydenta Nicolasa Sarokzy'ego stawia pod znakiem zapytania dobre relacje na linii Paryż-Berlin. Chociaż w pierwszą oficjalną wizytę zagraniczną Hollande wybiera się właśnie do Niemiec.

 - Nie będzie tak silnego duetu francusko niemieckiego, jak był dotychczas. To dobrze, bo to oznacza, że Niemcy muszą szukać sprzymierzeńców, więc rośnie rola Polski. Zauważmy, ze ten duet osiągał kompromisy, które często były tak naprawdę kompromisami zgniłymi. To nie było dobre rozwiązanie - uważa Ryszard Petru.

Dobrym rozwiązaniem nie byłoby również wyjście Grecji ze strefy euro. Jednak ten scenariusz, po wynikach wyborów parlamentarnych, wydaje się dość prawdopodobny.

 - Ryzykiem, jakie może pojawić się w Grecji, byłaby sytuacja, w której w rządzie ktoś powiedziałby: „wyjdźmy ze strefy euro”. To byłaby panika, efekt domina, powstałoby ryzyko, że w innym kraju taki sam pomysł może się pojawić - wyjaśnia Ryszard Petru.

Jednak dopóki politycy nie wpadną na ten pomysł, sytuacja w greckiej gospodarce nie powinna wpływać na nastroje rynkowe.

 - Grecja nie odda części długu, jest de facto bankrutem, choć nikt tego formalnie nie ogłosił. Tak długo jak nie ma szalonych pomysłów na wyjście ze strefy euro, nie przejmowałbym się tak bardzo sytuacją w Grecji, aczkolwiek wolałbym, żeby tam rządziła jakakolwiek stabilna koalicja. Natomiast znacznie ważniejsze są Włochy, Francja i Hiszpania - uważa ekonomista.

W wyborach parlamentarnych w Grecji żadna partia z dotychczasowej koalicji rządzącej nie uzyskała większości parlamentarnej. Przywódca jednej z nich, zwycięskiej Nowej Demokracji, Antonis Samaras w poniedziałek wieczorem zwrócił mandat, po tym jak nie udało mu się utworzyć rządu koalicyjnego. Mandat przejmie Aleks Cipras, przedstawiciel Radykalnej Koalicji Lewicy, która w parlamencie zdobyła ponad 50 głosów. Jej przedstawiciele zdecydowanie opowiadali się przeciw kontynuacji polityki reform, uzgodnionej z MFW, UE i EBC w zamian za pomoc finansową dla Grecji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.